Dziecko

Nie szukam rady, chce poznać wasze opinie Jesteśmy małżeństwem 12 lat nie mamy dzieci. Prawdopodobnie mąż nie może. Dlaczego z nim jestem, nie wiem, nie potrafię odejść. Mam kochanka, z którym jestem emocjonalnie bardzo związana. Nie chce in vitro i adopcji. nie mam nic przeciwko temu aby zajść w ciąże z kochankiem, który jest mi bliski i w obecnym związku wychowywać dziecko. mój instynkt macierzyński szaleje. Mam 34 lata.

powiedz mężowi, że chcesz mieć dziecko i , że chcesz być dalej z nim, i, że tylko jeden raz dasz się zapłodnić obcemu mężczyźnie. Powinien się zgodzić, albo? Ponoć jakiś procent dzieci jest innego ojcostwa i mężowie wcale nie wiedzą o tym, że chowają nieswoje dziecko. Ty nie możesz zrobić tego, bo mąż wie, że jest niepłodny. Zagraj w otwarte karty.

Ja się domyślam, że mąż jest bezpłodny. nie mam 100% Pewności. Nikt z rodziny tego nie powiedział nigdy. Chyba, że jest to rodzinna tajemnica i dla dobra rodziny i tego związku jego bliscy będą milczeć i będzie wielkie szczęście, cud w końcu im się UDAŁO

Nikomu nic nie mów bo będziesz zawsze na na pozycji przegranej jeśli to rozpowiesz, że to nie tego czy tego dziecko. Aby mieć wątpliwości co do ojcostwa kochaj się z mężem, a zaraz po nim z kochankiem i odwrotnie. mąż nie będzie chciał robić DNA, i ty nie będziesz pewna czyje to dziecko. Romans z kochankiem może minąć. A z czasem dobro dziecka będzie dla ciebie najważniejsze i wszystkie strony mogą być zadowolone.

Nikomu nic nie mów bo będziesz zawsze na na pozycji przegranej jeśli to rozpowiesz, że to nie tego czy tego dziecko. Aby mieć wątpliwości co do ojcostwa kochaj się z mężem, a zaraz po nim z kochankiem i odwrotnie. mąż nie będzie chciał robić DNA, i ty nie będziesz pewna czyje to dziecko. Romans z kochankiem może minąć. A z czasem dobro dziecka będzie dla ciebie najważniejsze i wszystkie strony mogą być zadowolone.