Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja też nigdy

Dziewczyny,czy Wy też jesteście zawsze takie odstawione?

Polecane posty

Gość ja też nigdy

Mam 2 koleżanki, które zawsze ale to zawsze wygladaja perfect:pełny makijaż,ciuchy dobrane z rozwagą,co dzień umyte i wymyślnie uczesane włosy itd.Myślę,że zajmuje to mnóstwo czasu a jedna z nich wygląda tak nawet o 8 na uczelni,więc wstaje chyba o 5.Przyznam się,że zazdroszczę im tego,ze im sie tak chce.Ja nie jestem jakimś obwiesiem,ale TAK wygladam tylko kiedy mam dużo czasu i ochoty i kiedy naprawdę mi zależy,żeby dobrze wyglądać,a one 2 zawsze,bez względu na okoliczności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nigdy
Ja nie myję,bo tego nie potrzebują,ale też nie chce mi sie tak wcześnie wstawać.ALe jak patzrę na te dziewczyny to wpadam w kompleksy-straszny ze mnie leń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .T
norma, codziennie myję włosy, układam, prostuje, maluję się, ciuchy, etc.. Zajmuje dużo czasu? Potrafię w godzinę się wyrobić. Fakt faktem i tak jestem brzydka, więc nic to nie daje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie myją włosów rano, myję wieczorem, nie suszę ich, tylko trochę ręcznikiem, związuję na czubku głowy i rano mam pełne objętości i już suche:P co do makijażu - takich problemów nie mam, bo się nie maluję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarasztraiszend
dbam o siebie ale i tak codziennie wyglądam średnio, włosy rano niby ułożone,to jednak po przyjściu do domu są w jakimś kompletnym nieładzie. Makijaż również, rano idealny, a po powrocie do domu kompletna masakra. I przyznam, że jak widze te odpicowne laski to mnie zazdrość łapie jak one to robią.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabłkozrobakiem
No właśnie, mi też to na niewiele pomaga :D Mi wystarczy 1,5h na umycie się, wysuszenie dość długich włosów, wyprostowanie ich, zrobienie makijażu, czasem uprasowanie bluzki, zjedzenie śniadania i jeszcze spakowania się, więc nie jest najgorzej ;) Po prostu w czasie, gdy czekam, aż jedna rzecz się zrobi (np nagrzeje prostownica, zaparzy kawa, wchłonie się fluid) wykonuję inne czynności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nigdy
Ale wiecie,jak dziewczyna jest przeciętna,to musi o siebie dbać,żeby jakos tam wyglądać,ale te dziewczyny, o których piszę,a zwłaszcza jedna,są śliczne i jestem pewna,że bez tych wszystkich zabieów nie wyglądałyby dużo gorzej"gdyby włosy zwiazały gumką,a twarz musnęły pudrem,rzęsy tuszem i tyle.Tym bardziej mnie to dziwi,ze są piękne,a jeszcze im sie chce to wszystko robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viva Mexico
Ja myję codziennie włosy i układam, maluję się i ubieram czyste,pachnące rzeczy. Przywiązuję dużą wagę do ubioru i wyglądu bo mam taką pracę. Jedyny mój "ból" to to, że nie potrafię malować paznokci kolorowym lakierem (zawsze pomaluję sobie skórki :D) Gdyby nie to wyglądałabym jeszcze lepiej :p Wiele osób w pracy mowi mi bardzo często, że fajnie wyglądam, mam fajne ciuchy czy biżuterię, rajstopy itp. Czy dużo czasu to zajmuje?To kwestia przyzwyczajenia. Kiedyś się nie malowałam, później zaczęłam kupować cienie, róże, pędzle i dziś jakoś dziwnie się czuję na wakacjach jak się nie pomaluję jak do pracy, ale jak mowię to przyzwyczajenie. Nie dajmy sie jednak zwariować. Jak nie lubisz sie malowac a ciuchy nie mają dla Ciebie znaczenia to rób jak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nigdy
Skoro praca Cię do tego zmusza,to ok.A ja też bym chciala na co dzień wyglądać ta super,ale zwyczajnie mi się nie chce i właśnie tego zazdroszcze takim dziewczynom:nie wyglądu,ale tego,że im sie chce tak przed każdym wyjściem szykować,dopracować każdy szczegół..Ja np paznokcie pomalowane mam zawsze,bo źle sie czuję z nieumalowanymi,ale już włosy zwiazuję byle jak i zdaję sobie sprawę z tego,że to mi bardzo "obniża poziom",ale nie chce mi się i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×