Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewakuacja gdzie sie da

Nie ma nic gorszego od histeryzującego dziecka w bloku caly dzien :/

Polecane posty

Gość ewakuacja gdzie sie da

Od samego rana i do teraz juz kilka krotnie musaialam sluchawki na uszy nakladac a sprawcą tej stytuacji jest 3 letnie dziecko mieszkające od ponad miesiąca na nademna. Jeden wielki przerazliwy placz ,wrzask trwający niemal godzine ze az mury sie trzęsłą i wrzask "daj mi to, ja chce"Absolutnie nikt jej nie bije bo slysze jak mama dziecka glosniej mowi, jak sie uspokoji i wyciszy dopiero moze do niej przyjsc, i a dziecko uparte, ona je odnosi, dziecko podnosi dzi**i wrzask oburzenia na cale osiedle, i kobieta dalej mowi, ze nie wyjdzie z kąta lub z pokoju dopoki sie nie uspokoi i przestanie wyc, i tak juz teraz od rana 4 razy slysze akcje trwające niemal godzine czasu.Wspolczuje tej kobiecie co ona ma z tym dzieckiem, wynosi je, na wyciszenie a mala dalej uparcie wychodzi i przerazliwie wrzeszczy "daj mi to, ja chce, dawaj glupku"Normalnie terroryst maly, ale no sorry ,..no kuva mac,janajbardziej na tym cierpie, w mieszkaniu powinanm miec cisze spokoj, relax,a nie aby kilkarazy dziennie glowa mi pekala.Takie eskapady sie zdarzają 3 razy w tyg. Najchetniej bym poszla z opie**olem ze i w nocy nie mam ciszy i w dzien ciszy, tak nie moze być, no ale z drugiej strony tez kobieta jest bezradna, slysze jak stara sie opanowac sytuacje i nieulegac i wlasnie konczy sie histeria jej "bachorka".Wszystko kipi ze mnie.Dzieciara tego to bym chyba w piwnicy zamknela bo juz nie wytrzymuje a co dopiero ma robic ta matka? żal I to jest ewidentna histeria bo mala cos chce a mama nie pozwoli,wtedy sie zaczynają spazmy.Ostatnio przed blokiem widzialam malą i ta kobiete jakie miala z nią przeprawy bo nie chciala isc do domu.Podziwiam ją szczerz za cierpliwosci i opanowanie,jakie miala i ma,bo ja bym wylewu dostała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz, drugi
dzieciak by w goły tyłek dostał porządnego klapsa żeby za szczypało to by sie przestał wydzierać. Ciekawe co mamusia zrobi jak gówniara będzie miała 15 lat i z nożem do niej wyskoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może bunt,a może matka naprawia wcześniejsze błędy - może chcesz jej pomóc? przebież się za czarownicę i jak nastąpi akcja to zapukaj do drzwi i pogróź małej, że ją zabierzesz z sobą jak nie będzie się mamy sluchała;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewakuacja gdzie sie da
Ona mu nie ustepuje w ogole, stąd te krzyki, awantury, spazmy, histerie za to ze jest karane gdy sie brzydko zachowa, naprawde kobieta konsekwentna jest i nie ulega. Mała ma 3 latka.,wszystko wymusz a histerią,a to ze bajki nie moze oglądac, a to ze mama cos jej zabierze, a to ze czegos nie da, i zaczyna sie okropne darcie,, "daj mio to, ja che, włącz mi to, nie ubiore tego, nie pojde sie kąpac, nie chce spac , chce z tobą spac,nie lubie tego,chce tamto etc etc etc..." matka jej nie ustapi i zaczynają sie histerie aby wymusic cos .A wątpie naprawde aby w czasie takiej histeri klaps co kolwiek podziałał, mozliwe ze jeszcze gorzej mala by sie darła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz, drugi
raz by się podarła potem by sie bała że tyłek znowu będzie szczypał a tak to sie nie boi niczego. Przebrać za czarownice? że czarownica ją zabierze? super pomysł, oprócz darcia sie w dzień bedzie darła sie w nocy bo będzie jej sie czarownica śniła - na pewno poprawia sobie sytuacje i matka i sąsiadka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bula Nula
pewnie ze by sie gorzej darla. A wiek trzech lat to wlasnie okres buntu, dzieci odkrywaja wlasna wole i robia z niej uzytek. Nic sie nie da na to poradzic, cierpliwosc i konsekwencja to jedyni sojusznicy. Trzeba to przeczekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bula Nula
raz, drugi Jak ja wlasna matka spierze to jej sie w nocy nie bedzie snilo, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz, drugi
czy ja piesze ze ma dziecko katować, klaps na otrzeźwienie, dziecko świadomie histeryzuje (nie z bólu czy strachu tylko strzela fochy) to trzeba potraktować jak każdego histeryka - uderzyć na otrzeźwienie. Jak myślisz co będzie dla dziecka większą traumą klaps od rodzonej matki i czy obca baba w przebraniu która zagrozi ze dziecko weźmie jak będzie niegrzeczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bula Nula
Oba sposoby i tak nie pomoga, mozecie je stosowac do znudzenia. Faze buntu musi przejsc kazde dziecko. Jest to oznaka poprawnego rozwoju. Jedne dzieci przechodza ja po prostu intensywniej niz inne. Jako rodzic nie mozemy sie poddawac napadom gniewu czy histerii dziecka i konsekwentnie pozostac przy naszym. Wiec matka o ktorej mowa zachowuje sie najlepiej jak mozna. Wazny jest spokuj i zeby nie wpadac w zlosc. Wspolczuje autorce, ale ta faze musi przeczekac i tyle. jesli matka bedzie nadal postepowac tak jak do tej pory to w krotce mala sie uspokoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewakuacja gdzie sie da
ale to by wtedy dziecko zaczelo sie w nocy lub w dzien drzec z bolu po tym szczypiącym klapsie, wiec nie wiem czy to nie jest kwadratura koła :otu by sie darla i tu by sie darla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się zastanawiam co by było 30 lat temu, kto by sie bawił w przeczekiwanie i bunty 2, 3, 4 latka, albo jak by dziadkowie mieszkali z nimi, chyba by szybko nauczyli rodziców jak pacyfikować malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bula Nula
najlepiej jest nagradzac dobre zachowanie, po pewnym czasie wyprze ono zle zachowanie, bo nie bedzie sie ono oplacac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewakuacja gdzie sie da
annnnnnna mysle ze mala wten czas dostawala by dzien w dzien lanie, ale czy to by poskutkowalo? nie wiadomo!! u mojej siostry ani u mnie bicie nigdy nie przynioslo pozytywnych efektoiw a jeszcze o wiele gorzej było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×