Od Jutra 02.01.2012 startuje !odchudzanie!

Witam po niedzielnej nieobecności:) Ćmo- oj nie ładnie, nie ładnie....zjadłaś sama tego hamburgera i nie podzieliłaś się z nami:P co do ćwiczeń, to ja staram się jeździć na rowerku, ale poza tym to nic więcej, chętnie poszłabym na jakiś basen, ale niestety nie umiem pływać a bardzo bym chciała się nauczyć......dzisiaj to nie wiem czy podołam ćwiczeniom bo mam doła:( i najchętniej to pójdę zaraz spać... Kama- nie daj się chorobie, życzę dużo zdrówka:) Lilka- ale mi narobiłaś ochoty na basen:) chętnie zaciągnęłabym od Ciebie lekcji pływania:) Pozdrawiam:)

Zmotywowana- ja nie używałam tego balsamu...i nie mów od razu, że efektów nie będzie widać, bo nie koniecznie to co droższe jest lepsze, tak że smaruj się dziewczyno:) i daj znać jak działa:)

Witaski z ranka:) Ostatnio mam burzkiwe dni,jestem tolalnie zalatana! Chamburger?????mam nadzieje,ze pomyslalas o nas Cmo! w tym moemencie i rozlozylas go na wszystkie!!!!!hahahahahah,no jestes usprawiedliwoina:) Moje menu na dzisiaj: sniadanie kawa,2 jaja na miekko,1 kabanos drobiowy przekaska-truskawki obiad-2 golabki -od wczoraj przekaska-galaretka drobiowa,kiwi kolacja-salatka z ogorkow jeszcze chychram ,ale powoli dochodze do siebie:) milego dzionka!!!!

Witam Dziewczynki Hamburger hmmm na szczęście nie zaznaczył się na wadze ,bo wczoraj sie ważyłam i nadal 66 kg z czego się bardzo cieszę :) Paseczki ,ale zazdroszcze Ci tych truskaweczek :) Zmotywowana smaruj się smaruj i daj znać jakie efekty:) Efciku czyli cos tam jednak ćwiczysz:)To fajnie ja tez troszke ćwiczę :)Słoneczko mnie bardzo motywuje:)

No, to sprawa wyglada jasno...znaczy waga...oj trzeba sie zaczac ostro ruszac!

Marhefeczka- no widzę że waga Ci poszla troszke w góre ,ale zobacz że ja tez tak miałam że chyba w 2 tyg przytyłam 2 kg ,a potem schudłam :)Spokojnie :)

Elloł :) Efcik zapraszam dziś na 15 :) We czwartej jadę zakupić rower i się doczekać nie mogę weekendu-ależ sobie pojeżdżę :) I w końcu będę mogła stacjonarny upchnąć do zimy gdzieś głęboko :) Ja dziś na obiadek, ziemniaczki z koperkiem, jajo sadzone i kalafior :) mniam mniam :)I dziś niestety na 19 do 7 rano w pracy :( Miłego pierwszego dnia wiosny :)

Acha widziałam wczoraj w rossmanie takie cudo 3dniowe odchudzajace co kosztuje 39.99..i gwarantuje po 3 dniach spadek 4cm wbiodrach lub brzuchu? Co sadzicie na ten temat ?

Że to jednak cudo a cuda rzadko się zdarzają a jak zdarzają to jednak z naszą pomocą :) więc lepiej miej sobie te 39,99zł w kieszeni czy portfelu :)

Dzięki Efcik,już jest trochę lepiej ,ale na ćwiczenia nie mam ochoty.Właśnie piję kawkę i zamierzam sobie zrobić obiad,chba kalafior z sosem. Módlcie się ze mną żeby w sobote nie padało,bo mam urodziny synka i wolałabym żeby były na ogródku. Niby ma nie padać i ma być 14 stopni,ale to różnie bywa.

Nie może padać! Ja mam wolny weekend i zamierzam go spędzić w terenie :) Zdrówka :)

Witaski kochane chudasy z ranka:):):) Kawa jeedny wypita,bo nie moglam sie was doczekac! Teraz parze juz 2 dla wszystkich! Mysle kochana cmo,ze akliL ma racje,lepiej zachowaj pieniazki i daj sobie spokoj z tym sublementami dietki.Najlepiej jak same na tym zapanujemy. U mnie zniama stopki,moze bez zadnej rewelacji,ale zawsze pol kilo:) Doastalam znowu nowe przepisy sb-clebek i serniczek korzenny,ponoc pychotki ,poniewaz dziewczyny juz przetestowaly juz. Zycze milego dnia!!!!

Witam :) Macie racje lepiej mieć te 39.99 w kieszeni :) Także poki co nie bedę tego cuda próbować :) Narazie jest fajnie czuje się dużo chudsza :)wczoraj nawet szpilki załozyłam i moje biodra już nie mają takich fałd :D Bardzo mnie to motywuje:) Kama -mam nadzieje że Nie bedzie padać bo tez chce ten czas spedzić na polku :)

Oj wiosna idzie... Cma- no niestety troche przybylo jak sie nie przestrzegalo diety...no ale koniec tego dobrego, bo w nowe spodnie sie nie mieszcze:(

Paseczki Loe you za tego chudasa :) aż sie poczułam węższa, lżejsza etc :) i gratuluję 0,5kg mniej :) Witajcie :) Marhefko nic sie nie bój, już wkrótce potrzebne Ci będą nowe spodnie bo te rzekomo za małe będą stanowczo za duże :)

Ja juz po treningu -padam na ryjek :) Ale powiem Wam że wbiłam się w moje kochane spodnie :)I nawet się zapiełam ,a takie co kupiłam w styczniu sa na mnie luźne :D super uczucie :)

Gratulejszyn Ćmo :)

Witam kobitki Kochane ;** Ja te 2 dni spędziłam baaardzo niedietetycznie ;) Oj, oj... A tu na wadze 0,5 kg mniej ;) Nie iwem sama, może dlatego że chora jestem, do tego duzo ćwiczę? Obiecałam sobie, że jak bd ważyła 62 kg, to kupię sobie nowe czerwone rurki ;) I zamierzam założyć jakąś bransoletkę na rękę, która będzie mi przypominała (w czasie kryzysu) że mi tego czy tamtego nie wolno. . . Jak myślicie, zadziała?

A co do tego wyszczuplającego supertaniego balsamu, to powiem tyle, że baardzo chłodzi (wczoraj się posmarowałam na noc to mi pod kołdrą zimno było), ale nawet dziś, biegając po hali o godz. 15 czułam przyjemny chłodek ;)

Aklili- ale to juz sa nowe spodnie :0 juz sie miescilam w nie przy 63 kg a teraz troche ciasnawo sie zrobilo, wiec mam motywacje. Cmo- wiem to super uczucie, ja juz szafe ze spodniami wymienilam w sumie, bo przez biodra mi przechodzily:) Najgorsze sa dla mnie imprezy i wyjscia. Jutro mam kolacje z pracy, a w piatek spotkanie z dziewczynami. A mialam nie pic alkoholu....

Zmotywowana- chora jestes i duzo cwiczysz? Jak ty ty to robisz?

Dzien dobry! Kawke pije, sloneczko swieci:) dzis planuje dlugi spacerek z corcia, przejdziemy sie piechotka do znajomej, a wieczorkiem mam wyjscie z pracy. Teraz sie szykuje i lece do pracki. Dzis tylko do 13:)

Witajcie :) A gdzie Paseczki z kawusią???? Ja dziś ledwo zyje przetrenowałam sie wczoraj i nie mogę się ruszyć -masakra-Wszystko mnie boli ałłłlaaaaa :(

Marhefka- Oj, ja niestety muszę ćwiczyć, jutro mam zawody, więc to już przymus ;) Dziś zjadłam - 07.00- jabłko, 10.00- jabłko 13.00- kanapka z chlebkim razowym domowej roboty i serem żółtym ;/ 16.00- kasza z sosikiem ;)

WITAM to ja sie dołacze. Juz 3 dni staram sie jeść mniej i ruszać. Nawet raz biegałam ale samej to nie ma motywacji a maż nie pomaga. A waga nic nie drga. Moim najgorszym przeciwnikiem są ciastka... ach jak ja kocham łakocie a waga ciagle idzie mi w góre i DOŚC JUŻ TEGO. Przechodzę na 1000kcal i lekkie cwizzenia. MOże coś to da. 170 i prawie 60kg ;/

Zmotywowana -Oj to się nie najadłaś dziś :( sduszyczka-witaj razem raźniej :)Ja tez sama biegam ale juz się przyzwyczaiłam do tego :)Dziś robie wolne bo tak mnie połamało:)

Witam z Rana :) Widzę że to ja muszę przejąć budzenie Was bo "Paseczki gdzieś znikneły??" Więc proszę dla Was pyszna Kawusia :):):) A ja muszę się pochwalić staje dzis na wage,a tu 65kg :):):) Ale jeszcze nie wpisuję do stopki bo zobacze czy przez pare dni taką wagę utrzymam :) Ale powiem Wam że na serio czuje się coraz lżejsza mimo iż jeszcze duzo waże dla mnie to mega sukces :):):)

Witam z Rana :) Widzę że to ja muszę przejąć budzenie Was bo "Paseczki gdzieś znikneły??" Więc proszę dla Was pyszna Kawusia :):):) A ja muszę się pochwalić staje dzis na wage,a tu 65kg :):):) Ale jeszcze nie wpisuję do stopki bo zobacze czy przez pare dni taką wagę utrzymam :) Ale powiem Wam że na serio czuje się coraz lżejsza mimo iż jeszcze duzo waże dla mnie to mega sukces :):):)

Jestem,jestem,troche spozniona,ale melguje sie!!!!!!:) Witam !kawke tez serwuje !!!!!!!!!!!!!!!! Cmo.kochana wypijemy 2 ,a co!!!!!hahahahahaha Gratuluje ci moja ciemko.spadku wagi:):):) U mnie tez dzis na wadze bylo 70.200,wiec jeszcze 1.800 do 1 celu:D Mam malo czasu kochaniutkie,wiosna prowadze bardzo intensywne zycie!!!!:D Praca,dzialka,kije ,zumba,kurs miem i wogole czesto robie jakies wypada z przaciolkami!!!! sluchajcie,aja wczoraj dostalam najpiekniejszy komplement zycia,a brzmial on nastepujaco(od mojej znajomej 15 lat starszej i bardz przy kosci) """"NO............chudlas,widac,ale.......na twarzy wygladasz brzydko,bardzo sie postarzalas""""no i widzicie jak ten moj trud zostal wynagrodzony!!!hahahahaha Reszta moich znajomych wyraza sie bardzo pozytywnie!:D Takze widzicie,a ja mam to wszystko w d....e i czje sie wspaniale i dalej bede dazyc do mojego 1 celu-68 1 2 celu 66 i juz!!!! Pozdrawiam i obiecuje ,ze was poczytam jak znajde wiecej czaszu:)

Paseczki :) Powiem Ci Kochana że tryskasz energią jak się czyta Twoje posty :) Czuć po prostu że zyjesz intensywnie... i to bardzo dobrze :) Skarbie no Cóż Koleżanka komplement Ci niezły sprawiła,ale wiesz może przez Nią przemawia nutka zazdrości o Twoje chude ciałko co??? Wiesz ja tez miałam już taką pseudo psiapsiółke co tylko patrzyła jak mi dogryźc ,ale wiesz tu niby taka kochana była ... Także głowa w góre i chudnij dalej a kolezanka niech pęka z zazdrości :P:P:P:P:P:P:P Nie ma to jak dwie Kawki z rana :D