Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiciaaa11

Co zrobić by podobać się męzowi

Polecane posty

Gość kiciaaa11

Jestem już męzatką 1,5 roku i z każdym dniem czuję się coraz mniej atrakcyjna dla swojego męża. Nie chodzi o to że nie dbam o siebie, staram się zawsze być zadbana. Jestem filigranową kobitą, i przez to czuję się mało atrakcyjna. Widzę jak mój mąż patrzy na dorodnie zbudowane kobiety te które mają ładne nogi i biusty z miseczką c i d.. Które nie wstydzą pokazywać się swioch wdzięków. Wtedy zawsze mi się płakać chce. Mój mąż nie mówi mi co mu się we mnie podoba, nigdy szczerze nie powie czy ładnie wygladam. Na sylwestra zrobiłam sobie loki mi się podobało a on nic nie powiedział. Z seksem nie mamy problemu, więc na pewno go pociągam, ale co zrobić by gdy razem gdzieś wychodzimy mogłabym sie czuć przy nim wyjatkowo i żeby to on dostrzegł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onwie34
odejść od niego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcoo
jak dla mnie masz problem z poczuciem własnej wartości i jak kazda kobieta zamiast poukładac sobie pewne rzeczy w głowei(jesteście razem, nie narzekasz na niego, kochacie się) to tworzysz problemy. nic na to nie poradzisz. możesz tylko mu powiedzieć czego oczekujesz(rozmowa w małżestwie-taki mały sposób...) z nim jest wszystko ok-nie kazdy facet okazuje pewne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ligia*
Jasne, na kazdy problemik macie jedna rade - zostawic i poszukac nastepnego... jakie pustaki tu siedza :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana przestań
To nie w mężu problem tylko w Tobie. Masz niskie poczucie wartości, które robi z Twoimi oczyma to, co anoreksja z młodą dziewczyną. Jej wydaje się, że jest gruba, a Tobie, że jesteś nieatrakcyjna. Ma to potem przełożenie na życie. Ona staje się coraz bardziej wyniszczona, Ty "gaśniesz". Gdy "gaśniesz" Twój facet coraz mniej Cię widzi, coraz mniej atrakcyjna jesteś dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciesz się życiem..............
masz niskie poczucie własnej wartośći, sama to przerabiałam na poczatku małżeństwa, skoro nie problemów w seksie jak sama piszesz to napewno podobasz się mężowi, piszesz że patrzy się na duże cycki, bo taki jest facet to nie znaczy że nie kocha Ciebie, przeciez Ty tez zauważasz przystojnych facetów,jeśli jesteś drobna to pewnie masz szczupłe nogi , zakładaj więc krótkie spódniczki, może zmień fryzurę , bo to Ty sama musisz poczuć się atrakcyjna, możesz też troszkę przytyć biust też zokrągli, głowa do góry:) kazda z nas ma cos pięknego w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaki był kiedyś
Mam pytanie czy przed ślubem mówiał czy komplementy ? jeśli nie to możże tak została wychowany jesli tak przecież możesz z nim porozmawiać, powedzieć mu że brakuję Ci tego że chciałabyś żeby czasem coś miłego Ci powidział może on uważa że jak cię zdobył to nie musi sie już starać faceta trzeba sobie wychować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliniusia
Ja mam tak samo. jestem po slubie dwa lata a moj maz mnie totalnie olewa. Oglada sie za innymi całymi dniami przesiaduje przed komputerem. Wiem jak sie czujesz. Tez jestem szczupła a mój maz oglada sie za bardziej okragłymi. tez nie wiem co robić;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia123
ja jestem z moim mężem już 5 lat po ślubie jestem tak samo chuda i mam mały biust najlepsze jest to że jak ubiorę mini to wszyscy w koło widzą tylko nie mój mąż a jak o tym mu mówie to wtedy on odpowiada że jestem ładna żałosne to jest że jestem dla niego przezroczysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie w ubiorze jest problem. Nie jestes dla niego przezroczysta, tylko przewidywalna. Znacie się jak łyse konie, wkrada się rutyna... nuuuda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedy wy sie nauczycie, ze maz jest od zarabiania kasy i zapewniania stabilizacji? od komplementowania, czulosci jest kochanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgbdfsadfg
meża mam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja tez mam meza. ale nie wymagam od niego komplementow :) to dostaje od kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość go sia
dobre i prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anikaa

W głowę się stuknij to się rozejdz a nie kochanka masz.... Właśnie takie baby są i psują w małżeństwa h komuś i sobie ...ki ja bym się wstydził tak robić wybrałaś sobie męża to kochaj męża a nie szukaj dziury... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×