Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kompletnie wykończona

Matka - tyranka

Polecane posty

Gość Kompletnie wykończona

Czy ktoś mi doradzi...Moja matka wręcz wielbi mojego młodszego brata (16 lat). Ja mam sprzątać i odwalać brudną robotę, bo on, UWAGA "jest za mały, albo to nie robota dla chłopaka". Nie wiem czy szesnastoletni chłopak nie może odkurzyć, albo zmyć naczyń. Kiedyś z tym walczyłam, przejmowałam się i gówno. Matka nawet jak wysprzątałam cały dom mówiła, że nic nie robię!!! Teraz na serio przestałam robić cokolwiek, ale to też nie jest wyjście. Nigdy nie chciałam żeby było tak, że czekam aż się wyprowadzę i będę miała spokój... Pomóżcie, bo mam już dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chciałaś, ale tak jest. Trafiłaś na taką rodzinę, nie rób nic i czekaj na swoją osiemnastkę. Nic pewnie nie zdziałasz, twoja matka i jej przekonania to istny ciemnogród :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcvcvcv
moja mama tez zawsze faworyzowala mojego brata. jest miedzy nami 8 lat roznicy, ja mam 27 on 19. mama nie zyje od dwoch lat..ale niewazne. wazny jest fakt-itrzeba go zaakceptowac ze zazwyczaj jest tak wlasnie ze matki faworyzuja synow...rozmawialam o tym z wieloma osobami i kazda to potwierdza. przykro mi ze tak wlasnie jest ale coz..kazdy ma w zyciu jakies g. ja jestem dorosla i dawno za soba problemy w domu-(a mialam identycznie) a dzis mecze sie z czyms innym. i w dodatku duzo ciezszym wieczawsze cos moja droga. ciesz sie poki nie dopadna cie "prawdziwe" problemy:) tylko tyle moge ci na ten moment powiedziec. trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję. Matki przekonania ciężko zmienić. Z moją też mam problem. Nie pasuje jej moje życie, a właściwie to jaka jestem. Ostatnio zapytała się mnie dlaczego nie mogę być "kimśtam". I przykro mi że nie pasuje jej własna jedyna córka jej pasje i marzenia bo wolała by mieć jakąś grzeczną dziewczynkę która w wieku 20 lat nawet nie pomyśli o chłopaku. Ale czasem Matki potrafią być toksyczne i nie wiem czy zdają sobie z tego sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kompletnie wykończona
Macie rację, ale ta sytuacja jest okropna. Matka ciągle na mnie narzeka, a ja psychicznie już nie mogę... Dziś np. kazała mi samej przesuwać kanapę, bo mój brat ma naukę. Czuję się jak niewolnik, a nie jak córka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mylitllepony^^
u mnie tez tak jest ma 26 lat a jak przyezdzamy na swueta do domu to kaze mi dla niego posciel ubierac;] zawsze byl faworyzowany;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kompletnie wykończona
Ja czekam na to kiedy się wyprowadzę, nikt nie będzie mi rozkazywał, ani mnie upokarzał. Bardzo kocham moją mamę, ale ona nigdy mnie nie doceniła, pochwaliła. Zawsze byłam tą złą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mylitllepony^^
u mnie tez teraz jak nie mieszkam z rodzicami to sie do mnie nie odzywa raz na miesiac dostaje smsa jak cos ode mnie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kompletnie wykończona
Moja matka w ogóle unika rozmów ze mną. Zawsze jest miła jak czegoś potrzebuje. Do mojego brata dzwoni jak go nie ma w domu, a do mnie wcale. Czasem mam wrażenie, że nie chciała żebym się urodziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mylitllepony^^
mi to moja powiedziała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kompletnie wykończona
Ja też to usłyszałam. Sama dziś mi powiedziała: "Jak Ci się nie podoba, to sobie zmień rodzinę", a ja na to: "Bardzo chętnie". Mam dość tej relacji władca - służący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×