CO ON UKRYWA!!

od 2 miesiecy spotykam sie z pewnym chłopakiem, do niczego miedzy nami nie doszło ale niepokoi mnie to ze on nie dązy do seksu tzn fajnie ciesze się że spotkałam takiego chłopaka który nie mysli tylko... ale cos mnie niepokoi na sylwestrze był troszke pijany i coś wspomniał że on nigdy nie miał kobiety... wiem ze był w związku wiec moze chodziło mu o to ze nigdy nie kochał sie z kobietą... nie drążyłam tematu z reszta nam przeszkodzili inni. On moze sie boi seksu bo nigdy tego nie robił a wy co o tym sadzicie? czemu moze miec opory? tak sie zastanawiam nad tym... troszke, nie chce sie go wypytywac bo mi na tym seksie na razie podkreslam na razie nie zależy... miał ktoś taki przypadek?

nie podobasz mu się

o to chodzi ze go kręce wiem bo widze to on mnie tez.... ale w dalszej naszej znajomosci kiedys dojdzie wkoncu do takiego momentu ze bedzie seks a jak on jest prawiczkiem, boi sie ze sobie nie poradzi, nie da rady, nie sprosta moim oczekiwianiom nie wiem jak sie za to zabrac, ze ja wyczuje ze on nie słaby albo cos nie wiem co myslec.... był ktoś w związku z prawiczkiem? chłopak jest świetny naprawde ale to mnie niepokoi

dziwne troche bo z tego slowa UKRYWA!!.. mozna ulozyc slowo KURWA/Y

znaczy ze mu zalezy nie rozumiesz tego? jakby cie chciał bzyknac to juz by to dawno zrobił

no zapewne jest prawiczkiem i co? już go skreślasz z tego powodu? skoro ty taka doświadczona i podoba ci się on to naucz go sexu... stwórz taką atmosfere by nie musiał się obawiać , że nie sprosta.. wprowadź go w świat sexu i naucz go tak żeby tobie pasowało - nie widzę żadnego problemu ale z tego co ja widze, to ty należysz do tych kobiet, które potrzebują już doświadczonego ogiera w łóżku , który potrafi za każdym razem doprowadzić partnerkę do orgazmu- ehh i kto tu kurwa myśli tylko sexem

z tego co piszesz to pierwsze się narzuca że tak jest, no ale nie jestesmy tego pewnie, on moze mieć jakieś przykre doświadczenie z przeszłosci, może faktycznie jeszcze nie chce..., może jest prawiczkiem i nie czy da sobie rade.... ale jak ty też nie jesteś doswiadczona to dacie sobie rade, sami sie nauczycie, wkoncu na poczatku zawsze tak jest trzeba sie dobrze poznać :) a jak ty masz jakieś doświadczenie to go nauczysz pokierujesz bedzie dobrze:)

gdzieTAatrakcja bardzo się myslisz, ponieważ pierszy raz spotkałam chłopaka który nie nalega na seks i to mi się podoba, nie jestem doświadczona miałam jednego partnera ale nasz seks był katastrofa, i dlatego moze patrze teraz przez pryzmat tego... nie nie skreslam go dlatego, jest bardzo wartościowym człowiekiem który mi się podoba i mi imponuje.

więc nie widze gdzie tkwi problem? facet jest na sto% prawiczkiem i dlatego nie nalega.. to oczywiste, musisz po prostu sama zrobić krok do przodu i pokazać mu co nie co ahh jak to dobrze, że moją pierwszą kobietą była doświadczona o 10 lat starsza panna, która doskonale pokazała mi co to sex i nie musiałem się niczym stresować ponieważ wiedziała, że nie mam doświadczenia

no ja nie chce narazie nalegac na seks jest dobrze na tym etapie ale wiem ze kiedyś to nastapi ale on miał dziewczyne był z nia 2 lata więc nie wierzę że sie z nia nie kochał.... nie ma 18 lat tylko 23, włąsnie ty miałeś dobrze a ja też sie obawiam jak to bedzie...

Skoro wiesz jak się ruchać, to spraw by jego pierwszy raz był niezapomniany.

mial dziewczyne 2 lata? sluchaj, mam kolezanke, ktora juz ma 25 lat, jest z facetem chyba 3 lata i jeszcze tego nie robili... ponieważ ona jest bardzo religijna i wychodzi z zalozenia, ze sex dopiero po slubie, wiec wiesz... to ze byl z laska 2 lata w cale nie oznacza ze sie bzykali nwet bym rzekl ze wlasnie tak bylo, bo jesli by to robili czesto, i facet by byl jako tako doswiadczony to zupelnie inaczej by podchodzil do sprawy, wierz mi... jeden dluzszy zwiazek gdzie sex byl czesty potrafi naprawde zmienic faceta

moze on się denerwuje tym że on nigdy sie nie kochał a ty tak mysli że jesteś doświdczona i obawia się, moze porozmawiaj z nim na ten temat ze ty też nie jesteś super w łozku.... moze to mu pomoze

tak, napewno to prawiczek kazdy zdrowy facet który poczuł smak seksu dązy do przelecenia laski, nie ma oporów by tylko ja zaliczyć

oczywiście że takie przypadki się trafiają i możliwe że i w tym tak jest... ja byłam prawie 5 lat w związku to może ma błedne wyobrażenie na ten temat, że ja taka bardzo doświadczona a on nie, a tak nie jest... co zrobić by on się nie bał seksu... nie miał oporów i nie stresował sie przed tym, bo od niego się nie ucieknie a przedłużanie tego stanu wiecznośc nie bedzie trwało macie jakieś pomysły?

jak mam się zachowywać? nie mwóie teraz ale za miesiąc, 2 mam czekać jak on sam się zabierze do roboty, czy mam go prowokować i wziąść sprawy w swoje ręce?

niech mi ktoś cos doradzi i pomoże jak postąpić w tej sytuacji, jak mam się zachowywać

w celibacie będąc z kobietą przez dłuższy czas. Może nie ruchać jej kilka tygodni ale 2 lata? Jasne, że coś z nim nie halo!!! Gimnazjaliści mogą sobie poczekać, ale nie chłop dwudziestokilkuletni

po prostu zasugeruj mu wspólny wieczór w wolnej chacie... i przyjdz, kupcie winko itp.. no i zacznij się z nim całowac, wtedy to już jakoś pójdzie

ILE MACIE LAT NIE MOZESZ ZAPYTAC SIE WPROST

on ma 23 ja 22 nie chce wprost go się pytąc dlaczego nie chcesz seksu, nie chce go urazić i jeszcze bardziej zrazić do seksu, ośmieszyć itd bo nie wiem co moze sobie w takiej sytuacji facet pomyśleć....

ja mialam podobnie, koniec koncow okazalo sie ze mial malego i chyba kompleksy z tego powodu.

tego tez nie mozna wykluczyc... no nie wiem... nie wiem co mam robić by go do siebie nie zrazić, by w końcu sie rozkrecił, nie kontrolował sie co mam zrobic?

up

musisz go upić ;) i siebie troche też ;P i wtedy zacząć się do niego dobierać. :) naprawde- alkohol pomaga w takich sytuacjach, bo zawsze można powiedzieć że się nie bardzo pamięta co się stało :P

mam kumpla który ma 25 lat, normalny, przystojny, fajny facet i sie wygadal ostatnio jak byl pijany że jeszcze nigdy nie zakisił ;) przez to bardzo brak mu pewności siebie w tych sprawach i najzwyczajniej w świecie nie podejmuje inicjatywy!

Może jest kryptogejem????

zauważyłam że brak mu pewności siebie, ma słabą samoocene nawet mu to kiedyś mwóiłam i sie pytałam czemu tak uwazasz przeciesz jesteś fajny, niczego ci nie brakuje, przystojny itd możliwe że dlatego