Własciciele Yorków! pomozcie!

Niewiem co robić ...od 5 dni mam w domu 9tygodniową suczkę...będe wdzięczna za jakiekolwiek rady pomocne w jej wychowaniu, pielęgnacji etc.. Obecnie mam najwiekszy problem z tym,ze nie mogę jej na moment samej zostawic nigdzie bo strasznie piszczy...chocbym ją zasypala setką zabawek :( to normalne? jak z tym sobie radzic?

Serdecznie Tobie współczuje tego,co Cie czeka :O

po pierwsze-piszczy bo rozstała się z psią rodziną.Zrobiłas głupotę ,że kupiłaś szczeniaka kiedy cały dzień jesteś w pracy..... Powinnaś wziąć psa w wakacje żeby mieć dużo czasu na oswojenie z tobą i otoczeniem inaczej będzie cały czas piszczał.

Mój też nie lubi się sam bawić,zawsze szczeka,żeby na siebie zwrócić uwagę.

Jak mam to rozumieć? znam wlascicieli Yorków i są zadowoleni...baa, ja często sie z nimi spotykałam i te pieski są kochane...jak kazde zresztą. Wychowałam sie z Nowofunlandem i o takim marzylam...ale niestety tesciowie zgodzili sie tylko na malego pieska...i ejst York

Jak chcesz żeby płacze twojego psa ustały to wez urlop i go oswój

Hmm teraz miałam okazje i stąd tez Mała jest u mnie, mi tez jest przykro ze zostaje w domu kiedy ja wychodze do pracy, ale nigdy nie byloby dobrego momentu tak naprawde, rok ma 365 dni ,a urlopu mam cale 21 dni, o jakich my wakacjach mowimy? poswiecam jej tyle uwagi ile to tylko mozliwe

Dzis akurat mialam wolne i spedzilam z nia calutki dzien..mysle ze juz jej napewno troche lepiej, caly czas miala mnie na oku, bawilam sie z nia, dalam jedzonko bylam na dworze robie co mogę

pomozcie

najlepsze rozwiązanie-oddaj po prostu psa

że szczeniak tęskni na matką. powinnaś była wziąć jakąś szmatkę z legowiska matki to czułby się pewniej. Wyjścia innego nie ma trzeba to przeczekać aż się przyzwyczai. Tak jest z każdym szczeniakiem.

musisz kupić albo pożyczyć od kogos książkę na temat wychowania yorka, nie da się w poście opisać całego wychowania...