drogie kobietki--jak sie zabezpieczac w mojej sytuacji??

choruje przewlekle, bbiore bardzo silne leki o wpadce nie ma mowy hormony zaostrzaja moja chorobe wiec sa niewskazane prezerwatywy---czasem zawodza;/ spirala--nie rodzilam :o narazie boje sie i nie chce współżyć

Też jestem ciekawa, od hormonów tyję, spirala odpada, mimo, że rodziłam gin mi mówił, że jak chcę jeszcze dzieci to nie poleca, gumkom nie ufam i nie lubię. Puki co używamy gumek, ale szukam czegoś innego. Podnoszę.

wlasnie oja antykoncepcja musi byc w 100 procentach skuteczna bo leki z pewnoscia uszkodzilyby płód, zeby zajsc w ciaze musze je odstawic pol roku wczesniej

niech twoj facet stosuje stosunek przerywany .Najlepiej razem pocwiczcie z pomoca twojej reki. Sa jeszcze kapturki ,globulki i caly arsenal srodkow.Trzeba tylko sie dowiadywac i szukac. W ostatecznosci prezerwatywy zenskie .Facet wsadza i nic nie czuje a ty potem wyrzycasz do smieci .Ponoc wzmagaja intensywnosc kobiecych doznan bo stymuluja lechtaczke.Tyle ze drogie

nic nie daje 100% skuteczności, nie sorry jest cos takiego - wstrzemięźliwość

"niech twoj facet stosuje stosunek przerywany" No faktycznie... To jest jedna z najskuteczniejszych metod. :o

stosunek przerywany z prezerwatywą to jedna z najskuteczniejszych metod

połączenia metod rozpoznawania płodności + prezerwatywa. Oczywiście mam na myśli pełną obserwację czyli śluz, temperatura, szyjka a nie kalendarzyk małżeński (wyliczanka). Oczywiście mam też na myśli korzystanie z czasu dni niepłodnych + gumka a w czasie dni płodnych wstrzemięźliwość bo wiadomo że gumki czasem pękają.

nie ma zabezpieczenia ze 100% pewnoscia - jedynie brak sexu najlepiej zapytaj swojego ginekologa a jak sie boisz prezerwatyw to uzywaj je razem z globulkami

"blablbalablbalblbalbalablablab spirala odpada, mimo, że rodziłam gin mi mówił, że jak chcę jeszcze dzieci to nie poleca" POWIEDZIAŁ DLACZEGO?????????

Nie powiedział, a ja nie dopytywałam. Ale sąsiadce źle założyli, dostała krwotoku i niestety musieli jej wycinac macicę, bo spirala ją uszkodziła. Na szczęście miała już 3 dzieci. Tutaj na kafe czytałam, że spirala była tak głęboko wsadzona, że aż wrosła w macicę - antykoncepcja do końca życia. :P

sa spirale dla nierodek:)

spirale dzialaja rowniez mechanicznie - ich ramiona wbijaja sie w scianke macicy, a to zawsze grozi pewnym uszkodzeniem. Niby ryzyko niewielkie, ale wykluczyc powiklan nie mozna. Dlatego odradza sie spirale kobietom, ktore jeszcze nie rodzily, a chca zostac matkami w przyszosci - nigdy nie wiadomo, czy ten rodzaj antykoncepcji nie bedzie powodem trudnosci z utrzymaniem zarodka. Kurna! Pytac swoich lekarzy, nie wstydzic sie! Po to sa! Co do hormonow - nie powinno sie tyc po pigulkach nowej generacji, bo te nie zatrzymuja wody w organizmie. Ale jak ginekolog wciaz zapisuje te sprzed 20-u lat to coz... Przeciwskazaniem sa choroby uk.krazenia, zakrzepica, migreny, nowotwory, palenie papierosow w duzych ilosciach...itd. Wtedy tez trzeba sie liczyc z niepozadanymi skutkami ubocznymi. Na miejscu autorki topiku poszlabym do dobrego ginekologa i z nim wspolnie probowala dobrac odpowiednia antykoncepcje. Na stronie www.znanylekarz.pl mozna poszukac kogos ze swojej okolicy z dobrymi opiniami wsrod pacjentek. Czasem warto pojsc prywatnie i "zainwestowac" w siebie te stowe, czy dwie, a miec pewnosc, ze: 1.jestesmy zdrowe 2.lekarz dobierze odpowiedni dla nas rodzaj zabezpieczenia.

a jeszcze a propos historii kolezanki, ktorej spirala wrosla w macice - ciekawe jak dlugo z nia chodzila (jest limit bodaj 5 lat i powinno sie spirale zmienic) i czy w miedzyczasie byla kontrolnie u ginekologa? Przeciez polozenie spirali tez powinno sie sprawdzic na usg, chyba miesiac po zalozeniu, dokladnie nie pamietam, sama z pigul korzystam, o spiralach tylko czytalam. Gdybym teraz miala sie zdecydowac na spieale z pewnoscia nie bylaby to zwykla miedziana. Te maja spore ryzyko powiklan. Jak juz, to hormonalna.

też nie są takie fantastyczne. Ponoć 3 i 4 generację się wycofuje w niektórych krajach bo przez to że nie powodują zatrzymania wody to zagęszcza się krew i powoduje zakrzepy w efekcie udary. Poza tym autorka chce chyba uniknąć hormonów, a spirale hormonalne jak nazwa wskazuje tez mają hormony

a ja przyjmuje Yasmin, lek nowej generacji i nie odczuwam zadnych skutkow ubocznych. Moja kolezanka przyjmuje go o wiele dluzej ode mnie i tez ma identyczne odczucia. Sadze, ze pies jest pogrzebany we wlasciwym doborze pigulek, a nie w ich zgubnym skutku jak leci dla wszystkich. Ilu lekarzy zapisuje hormony bez podstawowego badania, bez przeprowadzenia wywiadu lekarskiego? Ile z nas lekcewazy sklonnosci do zylakow, mrowienie nog i bierze piguly? Palac do tego jak smok? A wystarczy zajrzec do ulotki, by przeczytac ostrzezenie, ze w takim wypadku nalezy zglosic sie do ginekologa, bo bardzo mozliwe, ze grozi nam zakrzepica? O wkladce hormonalnej wspomnialam myslac co prawda o sobie, ale tez i o autorce. W tym bowiem przypadku dozowanie leku omija zoladek i uk,krazenia, bo hormony aplikowane sa bezposrednio w macicy. Dlatego tez bywa, ze osoby ktore nie powinny przyjmowac hormonow doustnie, moga uzywac spirali. Ale od takich decyzji jest lekarz, nie kafeteria ;) ...zwlaszcza, ze glosy osob piszacych o stosunku przerywanym trudno nazwac przemyslanymi :P

faktycznie dobrego ginekologa który nie przepisze byle czego na podstawie swojego przeczucia i rosnących zer na koncie od wypisywanych recept, to ze świecą szukać. Chociaż mogliby informować kobiety o tych wszystkich badaniach które trzeba zrobić, wtedy na pewno dużo kobiet by się zdecydowało je zrobic na własny koszt. A takie wciskanie recept to zwykle chamstwo. Co do stosunków przerwanych z prezerwatywą globulkami i omijaniem dni płodnych to by była całkiem skuteczna metoda moim zdaniem i bez większej ingerencji w organizm.

ej kobietki ja nic do hormonow nie mam ale zaostrzaja moja chorobe wiec nie bede ich stosowac sama nie wiem wlasnie mysle nad prezerwatywa+globulki moj men bedzie zachwycony:o

hm, ja czytalam, ze stosunek przerywany jest glowna przyczyna nerwic u mezczyzn. Ba, moze nawet zupelnie pozbawic seksualnej przyjemnosci, jesli jedyne na czym ow mezczyzna sie bedzie skupial to mysl "musze wyjsc przed wytryskiem" ;) a i kobieta chyba nie w pelni w tej sytuacji moze korzystac z przyjemnosci plynacej ze zblizenia..?

o, jest autorka :) a bylas ze swoim problemem u ginekologa?

no to bez stosunku przerwanego, gumka, globulki, dni nie płodne. Zresztą myślę że co innego w świadomości faceta jest to że musi koniecznie wyjąć bo nie ma gumki i świadomość że jak nie wyjmie to jest gumka.

jakos nie bylam bo poznawalam sie z moim mezczyzna:) teraz jestesy prawie rok razem i nie powiem ze ochota na siebie ogromna ale wole troszke juz sie doinformowac przed ppjsciem

doinformuje Cie ginekolog ;) tylko wybierz dobrego. Zrob wywiad wsrod kolezanek lub skorzystaj z adreu strony, ktora podalam powyzej powodzenia i...duzo przyjemnosci :)

taaa juz to widze:o na temat mojej choroby na ktora choruje 10 lat okolo 90% wiedzy pochodzi z internetu i od zyczliwych chorych rowniez:o znam realia nawet prywatnie powinna byc szybko i bez pogaduszek zbytnich

a skad jestes? Moze mojego ginekologa Ci polece... ;) pogaduszek ani trzymania za reke Ci nie trzeba, ale konkretow, fachowca ;) ja jak czegos nie wiem to pytam. a wtedy wizyta sie przedluza. Jesli wszystko jest jasne, cyto w normie, badanie tez zmian nie wykazuje to faktycznie wizyta jest krotka. Ale wywalo juz, ze w trakcie wizyty moj gin dzwonil do siebie do szpitala i od razu ustalal termin...zabiegu...na oddziale onkologii ginekologicznej... Zanim sie zorientowalam mialam w dloni skierowanie, a na drugiek stronie odrecznie narysowana przez niego mapke ;) zebym sie nie zgubila :D wtedy o nic z wrazenia nie zapytalam. Odbilam sobie wszystko na wizycie kontrolnej. I wtedy lekarz gadal i gadal ;)

* bywalo przepraszam za literowki