Odchudzam się:)

Hej:) Bylam na dukanie-schudlam 8 kg i niestety w ciagu roku dopadlo mnie to jojo::(:(:( Teraz jestem na mz i jestem bardzo zadowolona:D Co prawda nie chudne jak przy Dukanie 1 kg dziennie tylko po 200 gr dziennie_i trz dobrze:D

latający potwór spaghetti--------------- brawo ze nastąpila zmiana diety . ja też nieraz sie pzrymierzala do tej diety ale pozniej zastanowialm sie i nie żaluje - jest wiele innych zdrowszych diet, no i też można nieżle schudnać na nich :) pozdrawiam

Rozsadne i zdrowe jedzonko to jest to :) Rano serek wiejski light, 2 suchary lekkiego pieczywka po pracy warzywa na patelnie - oczywiście przyrządzone na wodzie:)

Hej, moge sie do Was dolączyć? :D

W sensie do mnie? Każdy i zawsze:) Ja dzisiaj trochę polecę alkoholowo. Mam nadzieje że bardzo to nie wpłynie na dietkę. W końcu raz na jakiś czas można i tak się męczę 5 miesięcy:))) Pozdrawiam

cześć dziewczyny. ja jestem trzeci dzień na dukanie i jak narazie ubyło mi 1,5 kg dla mnie to dużo wiec sie ciesze:) a tej twojej diecie kopenhaskiej nie slyszalam ale widac ze sie glodzisz,a to niestety nie dobrze

Nie już nie głodzę przed chwilą wciągnęłam 2 suchary z pasztetem sojowym 8)

Witajcie kafeterianki/kafeterianie, a więc i ja mówię Start i zaczynam zrzucać zbędne kilogramy- w sumie to 11 kg i waga będzie idealna. Rzuciałam palenie, zwiększyłam wysiłek fizyczny, oczyszam po woli organizm z toksyn, a od jutra dieta tak 1000-1300 kcal. Nie wierzę w super dietę, głodówki-- jedynie zwiększony wysiłek fizyczny i mniej kalorii, przynoszą sukces. Daję sobie 3 miesiące, tj. do 08.03.2012r. na to zadanie. Pozdrawiam i życze Wszystkim odchudzającym się ( sobie też) wytrwałości i sukcesów w odchudzaniu, bez efektów jo-jo.

Ale te 3 dni kopenhaskiej przydały mi się tak ogarnęły do odnalezienia drogi z powrotem bo powolutku podążałam w złą stronę :) Więc nie ma tego złego bo by na dobre nie wyszło ;)

latający potwór spagetti jaką diete teraz stosujesz?

Moja mama na dukanie schudła 30 kg w pół roku teraz już pół roku jest na ostatnim etapie, przytyła 2kg, ale codziennie jeździ rowerkiem, wygląda na nastolatkę, ma 56 lat. Ta dieta to nie dla mnie, od tygodnia jestem na diecie 1000 kcal, i ćwiczę na siłowni, po tyg. ważę 3 kg mniej. A chcę zrzucić 16 kg.

Bravo!!!Super!!! Gratuluję. Tylko tak dalej, choć na początku traci się wodę, a tłuszcz dopiero później się spala. Nie należy zapominać o uzupełnieniu poziomu witamin i mikroelementach. Pozdrawiam

BYLAM KIEDYS NA TEJ DIECIE SCHUDLAM 7 kilo,ale szpinaku do dzis nie tykam:-) polecam dobra dieta i skuteczna a o to chodzi:-))

teraz jestem na diecie "jem to co uważam za dietetyczne" :) Główie mięso,warzywa,chudy nabiał:)

i tak trzymaj :)

Serene ale z Ciebie laska. Jak bym miała 65 kg to bym była w niebo wzięta:)

Cześć, a więc zaczymamy. Ja mam do zrzutu 11 kg. Podczytuje Wasze osiągnięcia dziewczyny i gratuluję. Aż miło takie rzeczy czytać. Pozdrawiam

Czesc Ja dalej na "MZ" i jak narazie i dzie ni ok:D Codzeiennie po 200-300gr mniej,wiec jestem ciekawa jak to sie bedzie mialo do jutrzejszej stopki:D

serene63 -widze ,ze jestes niesamowita znawczyni prawie wszystkich diet-naprawde!!!:D Mozna ciebie pytac o rozne porady:)

latający potwór spaghetti zostalo mi troche brzucha do zrzucenia a nie moge cwizcyc brzuszkow jedynie biegam jak jest pogoda i dużo chodze , :)

e tam zanwczyni , w koncu nie mam nascie lat i troche tego bylo :) 1 moja dieta to soutch beach, potem dieta na plaski brzuch ale to olałam za duzo komplikacji , potem dukan , potem mz - potem onz turbo, i teraz mz i 1000 kcal moze jakas pominęłam nie pamietam :) a i kopehaska przez pół dnia d\awno temu :)

Co dzisiaj jadłyście dobrego? Ja na razie brokuły z indykiem polane jog naturalnym :)))

aż pół dnia? :D Ja najdłużej byłam 9 dni chyba:P Ledwo żyłam ale trochę schudłam nawet, już nie pamiętam ile dokładnie około 7 kg :P ale zacznie się jeść normalnie to od razu na dzien dobry ze 3-4 kg przybywa. Moja koleżanka była z miesiąc, schudła co prawda nie do poznania ale jakim kosztem... głodu, wycieńczenia:(

pól dnia bylam na kopehaskiej :) dzis zjadalm 3 pieczywka chrupkie, 1/2 pasztetu sojowego, 250 ml soku wielowarzywnego, 1 jabłko i w nocy cała czekolade :

nie pierdol że nie masz czasu na ćwiczenia. na neta masz. więc wystarczyłoby ruszyć tyłek sprzed monitora na choć pół godziny. i już jest czas. ale jak się nie chce, to wymówkę zawsze się znajdzie.

Widzę że Ty jak ja pasztet sojowy wcinasz :) Super jest, kocham Go

zgadzam się z "autorko.." :)

AWRUK codziennie 20 min staram się przeznaczyć na ćwiczenia Skakanka albo mata do tańczenia (polEcam!!!!! daje niezły wycisk!!!) NIe mam czasu np iść na siłkę!!!!!!! debilu:) Poza tym SCHUDŁAM i CHUDNĘ więc nie rozumiem uwag:):)

I rozumiem że taki nie rób jak Ty nie wie co o znaczy nie mieć czasu :)

debilem to trzeba być żeby tak się spaść jak ty tłusta świnio :)