Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kłopotliwe Zaproszenie

Prezent - wypada czy obciach?

Polecane posty

Gość diiiiimaaa
po 1 to nie rozumiem ludzi ktorzy na sile chca "spelniac czyjes marzenia", mam taka znajoma ktora zamiast kupic jakis drobiazg na urodziny z serii kosmetyk, bizuteria, wymysla zawsze "zakrecone" prezenty, ktore nie zawsze sa trafione, bo to ze ktos kiedys napomknal ze chcialby w przyszlosci skoczyc na bungee to nie znaczy ze akurat skok chcialby dostac w prezencie, to samo dotyczy prezentow slubnych, albo zwlaszcza takich, lepiej kupic cos praktycznego, a najlepiej dac kase, jak nie wiesz co kupic i co sie przyda, niz kupowac jakies oryginalne prezenty, w stylu skok ze spadochronu, a juz pomysl zeby kupic dla 1 osoby a dla 2 nic to pozostawie bez komentarza, jesli kwestia taktu nie przekonuje, to wyobraz sobie ze placisz za goscia 180 zl i rodzina pana mlodego lub znajomi daja prezent tylko dla niego, przeciez mlodzi na ogol dziela sie po polowie kosztami, w tym momencie 2 strona wyda na osobe jakas kwote, po czym niczego od tej osoby nie dostanie, troche to dziwne... co do tego, ze daje sie kwote nie mniejsza niz kwota ktora przeznaczaja na goscia, hmm po 1 nie kazdy o tym wie, po 2 nie kazdy gosc wie ile mloodzi wydaja, po 3 tez trudno oczekiwac od kogos kogo zwyczajnie nie stac zeby np dal 400 zl skoro mlodzi placa 200 od os, zwlaszcza dotyczy to znajomych osob mlodych, ktore nie pracuja, ja nie bede oczekiwac od moich znajomych ze dostane nie mniej niz to co sama wydam, bo oni nie pracuja, sa studentami, a nie kazdy ma taki uklad z rodzicami zeby wziac od nich kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takim razie
jak kogoś nie stać żeby pokryć za parę to niech odmówi przyjścia (przynajmniej ja bym tak wolała)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diiiiimaaa
bez przesady, jakby tak patrzec to co druga para mloda mialaby polowe gosci mniej niz bylo w planach, zreszta nie wszedzie jest to wiadome, ze daje sie tyle zeby pokryc koszty talerza, kazdy daje tyle ile uznaje za stosowne, w kregu moich znajomych raczej tego nikt nie wie, bo na slubie kolezanki nikt nie dal tyle kasy ile oni wydali, my tez nie mimo ze i tak dalismy wiecej niz inni, zreszta jak zaprasza sie ludzi mlodych, niepracujacych to powinno sie liczyc z tym ze kokosow sie nie zbierze, ja bede szczesliwa jesli w ogole jakas kase dostane od znajomych, bo rownie dobrze moga sie zlozyc na jakis prezent wspolny a wtedy kazdy z nich da po 30 zl i co zrobie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość portelkowe-fot
Przesadzacie. Wiadomo, że na wesela zaprasza się często bardzo daleką rodzine, bo młoda para wierzy, że niewidziana od 20 lat ciocia Fisia przyniesie pół miliona złotych w kopercie :) Polska rzeczywistość jest o wiele bardziej brutalna: młodzi zaciagają kredyty na coraz to droższe wesela, a bogatych gości jak nie było, tak nie ma....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy w tych czasach
ktoś jest na tyle głupi żeby nie wiedzieć że w kopertę daję się tyle żeby pokryło że parę, chyba to nie problem się zorientować ile kosztuje od osoby, nie widzę problemu spytania kogoś bliskiego kto się orientuję, z resztą moje znajome nawet pytają się bez ogródek ile płacimy za osobę bo oni chcę nam dać chociaż tyle. Nie zawyżamy rzecz jasna. Podajemy uczciwie kwotę i ani my ani oni się nie obrażają. Sama z resztą podpytuję albo rodzeństwo PM albo rodziców a jak mam na tyle dobre kontakty to nawet samych PM, albo chocby koleżankę która robiła np w tym miejscu kiedyś wesele i jak to było 2 czy 3 lata temu to dodaję od osoby trochę bo oczywiste jest to że z roku na rok drożeją wesela w lokalach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo halo..24
kiedys prezenty na wesela nie byly traktowane jak pokrycie kosztow wesela, tylko jako prezent, teraz porobilo sie tak ze gosc powinien czuc sie zobowiazany do de facto zaplacenia za siebie, a to troche nie na miejscu, bo jesli ktos mnie zaprasza np na urodziny to wydaje mi sie ze powinien miec z czego zaplacic za jedzenie, alkohol napoje itd, tak samo jest na weselu, jakos jak idziesz na impreze urodzinowa czy imieninowa nie pytasz sie ile gospodarz wydal na zarcie, prezent slubny powinien byc symbolem wdziecznosci za zaproszenie a nie biletem wstepu na impreze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prezent kupuje się nowożeńcom, i źle jest widziane kupowanie prezentu tylko dla jednej osoby, to ich wspólne święto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne że robiąc urodziny
nie pytasz ile ktoś wydaje na to pieniędzy bo zapewne sam organizator imprezy nie wie *kupuje rzeczy w różnych sklepach i nie liczy paragonów) Natomiast jeśli chodzi o imprezy w lokalach to koszt od osoby jest podany jakby na tacy. A wracając do urodzin czy imienin to daję średnio 50zł od osoby. Wydaje mi się że organizatora więcej nie będzie to kosztować. Gdy robię urodziny tak na ok 10 osób wychodzi mnie ok 500zł -600zł (pewnie innych podobnie) więc 50zł na osobę akurat więc sama też tak daję idąc do kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze dodam
że jeśli idę na urodziny czy imieniny do lokalu to daję więcej bo wiem że nie zorganizuje się urodzin za 50zł tylko minimalnie za 80zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patryk9522222
w takim razie dobrym pomysłem bedzie dostarczenie bukietu w wybrane miejsce. Na pewno każdy ucieszy sie z takiej niespodzianki,a szeroki wybór i fajne promocje masz tutaj www.e-kwiaty.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdfsdfgsdgrt444
Haha, ja bym nie wpadła na taki głupi pomysł, by dać prezent tylko jednej osobie. Ludzie to jednak są dziwni.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szakalakas
Zdecydowanie nie wypada dać prezentu jednej osobie.To jest ich ślub - a nie jej. A poza tym chyba nie jesteś aż tak bliską przyjaciółką od "spełniania marzeń" skoro nawet nie znasz jej narzeczonego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na zdecydowane NIE
Zdecydowanie to zły pomysł. To tak jakbyś przyszła na rocznicę ślubu Twoich rodziców i dała prezent tylko mamie. Słabo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×