do łóżka z kobieta, która mi się nie podoba?

pytanie do mężczyzn - poszlibyście do łóżka z kobietą, która Wam się nie podoba? czy zrobilibyście to: 1) po imprezie 2) na trzeźwo, na następny dzień po imprezie, zakładając, że po imprezie z nią spaliście?

no ty powinieneś bos szkaradny

co znaczy nie podoba? 1. jest atrakcyjna, ale ma przeciętną twarz i pewnie bym się z nią nie ożenił ale do seksu się nadaje? 2. jest atrakcyjna ale ma tak okropną twarz, że nawet bym na nią nie spojrzał 3. nie jest ani ładna, ani atrakcyjna?

każdy możliwy wariant. Chodzi mi o to, czy poszlibyście do łóżka z kimś, kto was nie interesuje, kogo nie znacie? bo np. brakuje wam seksu, bliskości itp.

mi brakuje seksu i bliskości bo żona to zimna ryba... i powiem Ci, że i przed imprezą i w galerii handlowej i w pracy i gdziekolwiek poszedłbym na całość z wariantem 1 i 2... wariant 3 odpada tak czy siak

Ta zrobilem to jakis czas temu. Nie mialem baby przez jakis czas i mnie nosilo, poznalem lale kompletnie nie w moim guscie do tego ze spora nadwaga.. naprawde sporą. Ale co tam, puknalem ja raz i przyznaje ze bylo niezle. Pomimo jej tuszy dymanko fajne i zajebiscie ssala :)

a więcej niż raz? taki seks przez kilka nocy i poranków też wchodzi w grę?

a fakt - jest jeszcze wariant - gruba kobieta ale ładna z buzi - do do buzi podać i ewentualnie zerżnąć też bym zerżnął

ale desperat

a więcej niż raz? taki seks przez kilka nocy i poranków też wchodzi w grę?

wiecej niz raz? czemu nie. Tylko ze w moim przypadku nie bylo to mozliwe bo zaraz po tym wszaystkim poznalem ladniejsza wiec wiadomo jaki kierunek wybralem... Ale jakby chciala dawac dalej a ja sam to dymalbym az by wiory z dupy jej szly.

Szyderca, a kogo to kurwa obchodzi...

potwor z otworem czy otwor z potworem - do wydymania i chuj.

Szyderco, jest tak, że spotykam się z tym facetem już jakiś czas i wszystko się zaczęło od tej imprezy, po której mnie przeleciał. Potem pieprzyliśmy się na trzeźwo i dalej się pieprzymy. Pytanie właśnie z tego się zrodziło, bo to nie jest zawsze tak, że ludzie chodzą do łóżka z miłości. Więc - czy poszedłbyś do łóżka z kimś, kto Ci się nie podoba?

Ale co? Powiedział ci, że jesteś paskudna? :D

nie, mówił, że jestem ładna, ale pytam hipotetycznie:) bo wczoraj kolega opowiedział mi pewną historię i chcę się dowiedzieć co myślą inni faceci:)

najczesciej myslimy kutasem a to wiele wyjasnia ;)

A nie zastanowił cię nigdy fakt, że tyle z pozoru brzydkich kobiet ma zajebiscie fajnych mężów? Jeżeli facet traktuje urodę kobiety jako potwierdzenie swojej męskości, to choćby miał sypiac z kłodą, to ważniejsze będzie dla niego, że się może "lalą" przed kumplami pochwalić. Jeżeli dojrzeje do odpowiedniego poziomu, to będzie wiedział, że lala się może szybko znudzic. No chyba że jest kafarem w beemce, to siłą rzeczy jest skazany na pusta lalę, bo każda inna go intelektualnie przerasta. A brzydką i na dodatek glupia to nawet kretyn się jednak nie skusi.

czasem mam wrażenie, że będąc kobietą też myślę kutasem. Nie zastanawia, bo uważam się za brzydką, a zawsze miałam bardzo przystojnych zdaniem znajomych chłopaków. Ciekawi mnie też jak to jest, że się idzie to łóżka z dziewczyną, której się nie zna

Ale jak facet,który posuwa tą brzydką jest przystaojny i ładny,to taka brzydka ma dopiero satysfakcję,że seksi się z takim przystojniakiem :-) Ja jestem brzydka i seksiłam się parę razy z takim przystojniaczkiem ,który do tego ma super żonkę.Do tego ja starsza od niego:-)

Męża taez mam niczego sobie :-)

ja poszlam z facetem ktory srednio mi sie podobal praktycznie wcale i...to najlepszy seks jaki mialam facet mistrz:)

pytanie do facetów, a czemu kobiety odpowiadają?

Bo to kobiece forum ?...

Pytanie brzmi - co rozumiesz przez to "mi sie nie podoba". W jakies formie/okolicznosciach kobieta musi sie spodobac, bo inaczej nikt nie pojdzie z nia do lozka dobrowolnie. Kobieta moze byc brzydka, zazwyczaj np. ale moze mi sie spodobac w niej chocby posiadanie wspolnych zainteresowan. Moze mi sie spodobac jej podejscie do zycia czy moga byc stworzone odpowiednie warunki - wbrew pozorom nie chodzi zawsze o zbyt duza ilosc trunkow ;-), np. Eskimoski nie sa zbyt piekne fizycznie, ale jesli spedzisz z nia np. ladnych kilka tygodni, w duzej odleglosci od cywilizacji cos sie moze zdarzyc ;-). Poza tym ja sam znam kilka kiedys grubych(fizycznie brzydkich) dziewczyn, ktore dzieki odpowiedniej pracy nad nimi(i nie chodzi o spalanie w lozku kalorii ;-) ) wygladaja teraz niemalze jak modelki(choc niestety to prawda, ze naturalne piersi kobietom nieco maleja gdy chudna), a o niebo lepiej niz ich piekniejsze iles lat temu kolezanki. A jak dodasz do tego jeszcze niezagubiona w trakcie inteligencje to jest zabojcza dla facetow mieszanka.