Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Godryk

Jak sie pozbyc matki z dziecmi?

Polecane posty

Gość Godryk

Obok mieszka kobieta z dwojka bachorow (inaczej nie da sie ich nazwac), ktore, kolokowialnie mowiac drą japę cały dzień i noc. :/ Czy to mozna uznac jako zaklocanie ciszy i szczuc ja policja? Nie mam juz pomyslu co zrobic, a przez to sie nie wysypiam a prace mam odpowiedzialna. Bylem u niej i mowilem, ale ona tylko wzruszyla ramionami i mowi ze dzieciom wszystko wolno. Nie wiem czy ona sie nimi zajac nie umie ze non stop sie drą, ale na zabiedzone nie wygladaja (jak czasem gdzies ich zobacze na dworzu). Jakies rady? Moja desperacja jest tak duza, ze kazde wezme pod uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nioniewiem
Następny wieśniak piszący "na dworzu"... Co to, jakiś transport z głębikiej wiochy przywieźli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Becaikkkaa
Odpowiedzialną pracę? A od kiedy zamiatanie to tak odpowiedzialna praca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do opieki społecznej
zgłoś, że dzieci wciąż płaczą, krzyczą i Twoim zdaniem są niedopilnowane i zaniedbane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fefefge
pomyśl o tapecie dźwiękochłonnej :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Godryk
Za pomyłkę bardzo przepraszam, stres + ciągłe niewyspanie swoje robią, aż mi wstyd. :( Może rzeczywiście z tymi dziećmi jest coś nie tak? Choć mówiłem, jak je widuje czasem albo idę do sąsiadki to wyglądają zdrowo, na spacerach jak zaobserwowałem są raczej spokojne. Czemu więc płaczą tylko w domu? Próbowałem podpytywać, bo może chore czy coś, ale sąsiadka nic nie chce mówić. Pracuję w szpitalu, naprawdę chcielibyście spotkać w tym miejscu kogoś nieprzytomnego z wyczerpania? Nie mam się póki co gdzie wynieść, a dyżury same się nie zrobią. :/ P.S Mam ten płacz nagrać jako dowód? Jak ktoś przyjedzie to może zwyczajnie powiedzieć, że teraz płaczą, bo coś tam. Jak mam udowodnić, że to się dzieje cały czas? Jeśli znów palnąłem głupotę, to z góry przepraszam, ale jak pisałem wcześniej - po prostu brak mi sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trlalalala
Jakoś trudno mi się dziwić, że sąsiadka nie chce gadać z upierdliwym faceem, który czepia się wszystkiego i dziwnie obserwuje ją i dzieci, śłedzi na spacerze itd. Zdajesz sobie sprawę, że cisza nocna jest od 22.00 do 6.00? I ze cienkie ściany w blokach przepuszczają wszystko - a jak dzieci się BAWIĄ to raczej cicho nie są? I absurdem jest nasyłanie opieki społecznej i POLICJI (!!!) na normalną rodzinę. Naprawdę smiem wątpić, ze dzieci płaczą CAŁY CZAS. Raczej masz już "obsesję" na tym punkcie i gdyby nie to, że akurat w tym czasie chcesz spac, to nie zwracałbys uwagi. Szczerze mówiąc, nie chciałabym spotkać w szpitalu faceta, ktory obsesyjnie mysłi jak nasłać opiekę społeczną na sąsiadów i probuje KAŻDEGO sposobu jak się pozbyć matki z dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja kiedys mialam matke z
dzieckiem pode mna, i ta matka w ogole sie dzieckiem nie zajmowala, a ono non stop halasowalo. I wstyd przyznac ale zle mu zyczylam z tego niewyspania, bo zyc sie nie dalo. Zyczylam choroby i straty glosu. I zeby zmarlo. I co sie okazalo. Dziecko zmarlo na raka krtani :o Nie jestem z tego dumna ale odetchnelam z ulga. Wiec mamusie malych dzieci, uwazajcie na sasiadow, bo niektorzy maja DAR :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja kiedys mialam matke z
A pozniej wprowadzila sie kolejna matka z dzieckiem, ale ona tez juz sie wyprowadza, bo dziecko zaczyna chorowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trlalalala
Taaaak, nie bierz juz tych tabletek, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrednamalpa26
a ty jesteś zdrowa na umyśle jak można życzyć śmierci dziecku albo inaczej jak komukolwiek możne tego życzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×