Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość idina de la mer

Konflikt z matką, bo nie chcę aby opiekowała się moim dzieckiem... co myslicie?

Polecane posty

Gość idina de la mer

Moja matka od narodzin dziecka strasznie się upierała, żeby zajmowac się małą jak najczęściej. Miałam wrażenie, że głównie zależy jej na tym by mieć częściej kontakt z dzieckiem, niż teściowa. Dziś córeczka ma 3 latka i daje wyraźne syngały, że nie chce chodzić do babci, nie chce z nią zostawać. Zdecydowaliśmy, że w takim razie mała nie będzie przebywała z babcią sama. Matka wpadła w histerię. Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbuj Orbit,
ciesz się słońcem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idina de la mer
ktoś się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idina de la mer
halo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość multimedia
jak to wpadla w histerie? tupie noga? wrzeszczy? daj jej to przeczekac i oswoic sie z tym, a potem wytlumacz jeszcze raz dlaczego podjelas taka decyzje poza tym mozesz nadmienic, ze juz wychowala dzieci, ktore urodzila teraz ma byc TYLKO (albo az) babcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idina de la mer
????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idina de la mer
wpada w histerię czyli drze się, płacze, wyzywa... no furia totalna. Nie sądze, żeby z czasem się oswoiła, to nie ten charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idina de la mer
nie da się jej wytłumaczyć, bo ona od razu atakuje, krzyczy że pewnie ta suka nas przekabaciła (tak się wypowiada o teściowej) i nie może znieść myśli, że mała będzie częsciej z tamtą babcią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość satelita w tepsie
to ten wiek ,ze dziecko nie bardzo chce się z rodzicami rozstawać:)choćby babcia cudowna była:D , a ty chcesz sie teściowej podlizać ograniczając rolę swojej mamy jako babci? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idina de la mer
ale to nie chodzi o wiek... moja córcia uwielbia teściową, tylko mojej mamy się boi i nie chce do niej chodzić. ja wiem jaką moja mama była mamą, myślałam, że jako babcia będzie trochę inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idina de la mer
akurat teściowej nie potrzebuję się podlizywać, mam z nią o wiele lepszy kontakt niż ze swoją mamą i nieraz mnie wybawiła z opresji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idina de la mer
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość satelita w tepsie
dziecko wyczuwa jakie masz podejście do mamy a jakie do teściowej, hm...., ty wiesz najlepiej jaka jest i była twoja mama , trudno ci coś doradzić. Pogadaj z mamą szczerze , powiedz ,że nie masz do niej zaufania bo w przeszłości była taka i taka . Pamiętaj ,że najwazniejsza jest twoja córka i jej bezpieczeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idina de la mer
moja matka generalnie nigdy dobrą matką nie była, w domu był zawsze krzyk, agresja, manipulacja. Nieraz mnie stłukła czy zwyzywała. Jest osobą bardzo apodyktyczną i właśiciwie nigdy niczego nie da jej się wytłumaczyć, nikt nie może zmienić jej zdania (dlatego też być może nie ma ani przyjaciół, ani rodziny, która by ją odwiedzała). A przypuszczam, że córcia się boi, bo mama pewnie też ciągle wszystko załatwia krzykiem i wcale się nią nie zajmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam, że nie
przestań patrzyć na babcie i teściowe. Co Twoja mama robi dziecku, skoro ono nie chce z nią zostawać? Nad tym się zastanów, jesli dziecko chisteryzuje bo tak ma, to nie daj się. Jeżeli uważasz, że dziecko ma podstawy do tego, żeby się tak zachowywać, to ogranicz kontakty dziecka z babcią. Nigdy, żadną rozmową nie spowodujesz, że Twoja mama pogodzi się z Twoją decyzją o ograniczeniu jej kontaktów z wnuczką - z tym musisz się pogodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idina de la mer
jak najbardziej mam podstawy. Niestety widzę to, czego się obawiałam, że mama swoje metody wychowawcze które stosowała wobec mnie, stosuje też wobec wnuczki. Opowieści o piekle czy czarownicy, która zjada złe dzieci, przerażają mnie i nie dziwię się, że dziecko się boi spać. Musi byc jakiś powód, że z taką chęcią idzie do teściowej, a mojej mamy się boi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idina de la mer
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladniejsza przede wszystkim
olej to,rob swoje jestes dorosla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idina de la mer
niby tak, ale gdzieś tam wewnątrz jest mi przykro jak słyszę jej płacz i zawodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
bez urazy ale Twoja matka powinna sie leczyc, ja bym do niej swojego dziecka nie dopusciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idina de la mer
jakieś 15 lat temu wysłaliśmy matkę do psychologa, po jednej wizycie stwierdziła że nigdy tam nie pojdzie. jest niereformowalna. A ja właśnie boję się o własne dziecko, bo nie potrafię jej teraz do końca zaufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Idiotka ****
histerię sie leczy, ale na pewno NIE TWOIM DZIECKIEM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Multimedia
Wiec powiedz matce ze nie podoba Ci sie jej krzyk I tego type zachowania. Ze nigdy tego nie lubilas I teraz Twoja corka tez tego nie toleruje, ze wlasnie dlatego sie boi. To chyba zrozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idina de la mer
Zrozumieć to na pewno nie zrozumie, ja wiem że ciężko to wytłumaczyć ale mama jest człowiekiem do której nic nie dociera. Dlatego własnie z nikim nie ma dobrych kontaktów i przez całe życie nie mogła dłużej popracować w jednym miejscu. Chciałabym tylko tak to załatwić, żeby przestała wydzwaniać z krzykiem i placzem i próbowac wywołać u mnie wyrzuty sumienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×