związek z osobą zaburzoną emocjonalnie...

Karolina bardzo ci współczuję , też ( jeszcze ) jestem z psychopatą .Nie zachowuje się tak drastycznie jak ten twój , ale tez daje "popalić ". Nie będę się rozpisywać co wyprawia bo opisałam to w skrócie tutaj : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4257744&start=60 Na zewnątrz zgrywa biednego żuczka , jaki to on jest nieszczęśliwy , pokrzywdzony , przepracowany ... a w domu szkoda słów.Tak przy okazji to sama się na to kiedyś nabrałam ... słyszałam opowieści ( widziałam tez dokumenty sadowe ) jak to była żona założyła w sądzie sprawę o znęcanie się psychiczne i fizyczne .Od dawna wiem , że nie było to bezpodstawne ... Jak latami siedziałam w domu - pomagałam w firmie było w miarę dobrze ( chociaż tez nie idealnie ) Wystarczyło , że upomniałam się o umowę o pracę ( chciałam mieć z tego jakiś pożytek - typu przyszła emerytura - a nie robienie za przysłowiową miskę - zaczęły się schody ) .Finał jest taki , że jestem bez pracy , uzależniona finansowo od psychopaty , jak ubezwłasnowolniona... Znalazł sobie towarzystwo wzajemnej adoracji które mu kadzi i niestety obrósł w piórka. meegusta i njun_njun - mogły byście trochę grzeczniej doradzać ? To fakt , że dziewczyna powinna wreszcie zwrócić się o pomoc do jakiejś organizacji , ale nie trzeba jej od razu wbijać szpilek. Ofiary przemocy psychicznej niestety nie są zbyt przebojowe - wycofane i zastraszone ... Ja od jakiegoś czasu szukam pracy i mam nadzieję , że wreszcie niebawem mi się uda .Marzę aby się uniezależnić .... Karolinaunieście - życzę Ci abyś znalazła w sobie siłę i poszukała pomocy - trzymam za ciebie kciuki :) http://www.niebieskalinia.pl/index.php?assign=przemoc&w=1680. Musisz to zrobić zanim będzie za późno . Pozdrawiam cieplutko :)

i wynajdujcie sobie powody dla ktorych nadal jestescie z tyranami, masochistki. dzieci powinny byc wam odebrane i tyle w temacie.

ale moze na ulicy w koncu by ktos zareagowal? ja bym krzyczala,ze pozar jest,ze ejstem zamknieta z malym dzieckiem, wtedy oprocz policji bylaby straz pzoarna, no cos bym zrobila. nie siedzialabym,majac pol dnia,jak czub jest w pracy. darlabym sie,a jakby nikt nie reagowal, krzyczalabym ze pozar jest,spalilabym garnek, no wtedy to policja i straz bylaby na pewno.

Cóż za zrozumienie ... grunt to ludzka życzliwość... jak się komuś trafi taki Smigol http://www.youtube.com/watch?v=MRp-CbjYbP4 trafi ... "mój " nawet wizualnie jest podobny :)

mój post kieruję oczywiście do tłumaczcie się dalej

gratuluje gustu i bedziesz wciskac ciemnote,ze nawet po wygladzie nie bylo widac,ze czeka cie horror;/ nie zrozumiem was dziewczyny, ale to nie znaczy,ze nie wspolczuje! szkoda mi tylko waszych dzieci.

ich dzieci zrobią to samo jesli to chlopcy będą bić swoje żony lub sie zapiją jeśli córeczki to będą bite lub inaczej wykorzystywane. Patologia produkuje patologię.

Nie ma czego :) podobno nie powinno się tak patrzeć na urodę ...mój były mąż był bardzo przystojny , po 10 latach okazało się , że " z pięknej miski się nie najesz " postawiłam na brzydala o gołębim sercu i też zonk ....

Na szczęście nie mamy dzieci , za to z poprzedniego związku mam śliczną , kochaną córkę ..... Wiesz trzeba kogoś poznać aby wiedzieć co w nim drzemie - zwłaszcza jak się dobrze kamufluje ... jego adoratorki wmawiają mu jaki jest śliczny - więc chyba każda potwora znajdzie swego amatora - dopóki się nie przekona jaki jest naprawdę ...

i co, tez od niego odejsc nie mozesz? nie,bo nie i juz? ale jest ci strasznie zle

jak to jest ze zamieszkujecie z takimi typami i jeszcze doprowadzacie do tego ze jestescie od nich zalezne no finansowo? nie wierze ze wczesniej byl idealny a pozniej nagle tyran

ale Twoja sliczna i kochana corka z 1 malzenstwa czy tam zwiazku,widzi ojczyma psychopate. widzi,slyszy,rozumie... brawo drogie mamy!!! piekne dziecinstwo dalyscie swoim dzieciom. odpowiedzcie, dlaczego z nimi ciagle ejstescie? tez was zamyka w domu? tez nie macie zlotowki przy sobie? a moze okna sa zabite gozdziami i nie da rady otworzyc,zeby wolac o pomoc? no prosze, slucham. czemu ciagle jestescie z tymi facetami, kiedy na ta patologie patrza wasze dzieci?! jak moze dopuscic do tego matka?

Ależ mogę - właściwie to on powinien , bo mieszkanie jest moje . Tylko wiesz trzeba się najpierw usamodzielnić , bo rachunki się same nie opłacą ....Czasem "boski " zachowuje się inaczej niż to opisałam wcześniej - jest milutki , mówi jak nas kocha ... w takich momentach człowiek ma nadzieję , że będzie już dobrze

kasienka34 wlasnie przeczytalam opis twojego meza, w temacie,ktory wyezej pdoalas. bylas slepa? kreca cie faceci nie dbajacy o siebie? bez zebow? ja bym sie wstydzila z takim pokazywac... wiem,uszczypliwa uwaga,ale ja naparwde nie rozumiem kobiet,ktore na wlasne zyczenie zyja z takimi tyranami. jestem matka, w glowie mi sie to nie miesci.

prawda jest taka, że żadna emocjonalnie normalna kobieta nie zadaje sie z takimi typami, moze opisujące to kobiety same są wychowankami patologicznych rodzin i powielaja scenariusz wyniesiony z domu, zarażajac nim z kolei swoje dzieci.

A nie pomyślałaś . że próbowałam to zmienić .Namawiałam na wizyty u dentysty ( miał wprawione zęby ) nie był taki zapuszczony - chodził na siłownie , tyle ,że się znudziło . Teraz nie robi już nic w tym kierunku , ponieważ jak pisałam ma swoje towarzystwo które mu słodzi i kadzi . Słyszę - innym się podobam - to Ty masz jakiś spaczony gust .I właśnie od tych panienek się zaczęło ... bo jak ja śmiałam się wtrącić w kryzys wieku średniego. Przecież to normalne , że pisze się słodkie smski i spotyka z jakimiś lafiryndami , którym taki wygląd nie przeszkadza a wręcz komplementują. No fakt , głupia byłam ... Na razie .. znikam .Muszę zanieść CV do firmy - trzymajcie za mnie kciuki

fuuu ja bym takiego oblecha nie dotknelal;/ jeszce sie z jakimis lafiryndami umawia itd? boze dziewczyno co ty tam robisz

3mam kciuki!

bleh... nie chce nikogo dolowac mocno,ale ja tez nie wyobrazam sobie zycia z kims,kto nie ma zebow. no,ale nie ja z takim czlowiekiem meiszkam:) kasienka, mysle,ze te laksi,ktorym sie podoba to jakies wiensiary,nie ublizajac tobie, dlatego on sam od ciebie nie odchodzi, bo trafil na inna-takie odnioslam wrazenie,po tym co piszesz. bo skoro ma takie wziecie i wie,ze tobie sie nie podoba,to co z toba robi? wie,ze lepszej nie znajdzie... dziewczyny, zycze wam powodzenia,mimo,ze mnie to pzreraza i uwazam,ze to chore,tak sie uzaleznic od debila i skazujac na ta patolę wlasne dzieci... trzymajcie sie i zadbajcie o SWOJA rodzine, bez obitych twarzy.

Kurcze ale pojechałyście po dziewczynie.... wszyscy sa świetnymi teoretykami tylko teraz z autopsji wiem ,że to wygląda inaczej.... on miał pecha bo wychowano mnie tak ,że nie dam soba pomiatac...i dał mi tyle negatywnych sygnałów w ciągu roku bycia razem ,że ma psychopatyczne cechy ,że odeszłam.... nie każda ma takie szczescie... poza tym ja mam swój dom, do którego moge zawsze wrócic rodzine ,któa stoi za mna murem i nie da mnie skrzywdzic... a ona może nie nie...poza tym jest młodiutka ma 22 lata.... moze nie zaznała nigdy miłosci , stanał na jej drodze taki drań... czaerował , słodził i dziewczyne omotał,,potem zaszła w ciąże.... Ją paraliżuje strach.... pamietam jak czasem ex na mnie ryknął albo wybuchł o głupote to az mna wewnatrz zatrzesło a nie potrafiłam się obronic bo wiedziałm ze go to jeszcze bardziej rozjuszy..... Jesli masz dostep do netu to napisz maila do najbliższej jednostki policji ale nie w swoim miescie( moze miec tam znajomków) tylko do tego najbliższego miasta.... opisz wszystko ,że sie boisz ,ze cie zabije ,ze to nie jest żart ,że nie możesz zadzwonić...podaj adres i popros o przyjazd najlepiej w godzinach jak go nie ma.... jak juz do ciebie przyjada jedz z nimi jak stoisz z dzieckiem , oni beda wiedzieli jak ci pomoc jak zapewnic ochrone na pewno dostaniesz rzeczy i jedzenie musisz to zrobic dla siebie dla dziecka..... i jeszcze do wszystkich wymadrzajacych sie ona jest w małej miejscowosci ,on zrobił pranie mózgu wszystkim i ona jest najgorsza , takie społecznosci sa małe ...bedzie krzyczec i pomysla sobie o ta wariatka... dlatego musi siegnac po pomoc dalej.....

do debilllll niestety tacy ludzie uzależniaja od siebie bo maja tez drugie anielskie twarze i my kobiety łudzimy sie ,że ich zmienimy.... ja juz sie nie łudze wyciagnełam wnioski, to on ma problem a nie ja , nie zmarnuje sobie życia .....

O kurwa Karolina Ty masz przejebane..! Musisz odejść..jak najdalej złożyć donos na policję..wszystko by został ukarany i zamknięty..!

Tylko wiesz trzeba się najpierw usamodzielnić , bo rachunki się same nie opłacą Jak to się usamodzielnić??? Kuźwa to ile Ty masz lat???

Apropo tego watku dziewczyny bądźcie czujne , obserwujcie ,obserwujcie i wyciągajcie wnioski.... ,żeby takich topików i postów było jak najmniej.....

karolina odezwij sie jak bedziesz mogła...

kasienka, cv zanioslas? smutne to,co piszecie. czytam to i nie wierze, po prostu nie wierze,co moze dziac sie za sciana. nikitka, a ty nie sycz na nas, bo sa osoby,ktore tego nie doswiaczyly i nie potrafia zrozumiec, jak mozna tak sie dawac i siedziec cicho-w tym ja. mozesz psiac co chcesz, moze tlumaczyc, nie doswiadczylam tego i nie pojme do konca. ale stwiedzenie,ze jak meiszka sie w malej miejscowosci i lduzie wezma za wariatke, bo wola pomocy przez okno? na pewno znajdzie sie ktos, kto pomoze. nie oceniaj ludzi po swoim mezu!!!! nie kazdy mysli tak jak ty,ze odbiora za wariata,ze sie osmieszy! kazdy kto potrzebuje pomocy,musi ja uzyskac... nie wazne, czy bedzie krzyczala z okna, czy nie wiem, przez domofon, jak nie dzis,to jutro, czy za 2 dni,znajdzie sie ktos,kto uslyszy wolanie o pomoc i nie zlekcewazy. czasem wydaje mi sie,ze takie sytuacje sa na wlasne zyczenie. jest karolina to nie prowo, to miala chwile,zeby na fb czy nk znalezc swoja rodzine, napisac to co tu nam. nawet obcej osobie ze swojego misata,sasiadce czy bylemu nauczycielowi. sa mozliwosci, tylko moze ten ktos nie chce?

Tak zaniosłam :) i będę teraz zdrowaśki odmawiać chyba , żeby rozpatrzyli pozytywnie Dobrze , że w naszym kraju nie można posiadać broni .... bo chyba bym zrobiła tutaj porządek. Szlag mnie trafia jak takie gnoje bezkarnie pastwią się nad kobietami tylko dlatego , że są silniejsi .Pamiętam z dzieciństwa jestem DDA Prawo w tym kraju też jest boskie ... Mam nadzieje , że u tej dziewczyny wszystko w porządku i jutro się odezwie lub zajrzy na ten topik

Po pierwsze nie syczę po drugie nie oceniam nikogo przez pryzmat męża bo mojego oprawce zostawiłam jak zaczęłam pojmowac jaki to jest człowiek... Dziewczyna jest zastraszona ... a on sie maskuje a wierzcie mi,że oni to potrafią.... ten mój ex ..dla innych super facet wykształcony elokwentny, zaradny, przedsiębiorczy..... gdybym komus kto go zna powiedziała jaki jest wzgledem nie ...to zabiłby mnie śmiechem i odesłał do psychiatry...a dodatkowo pieniedzmi i stanowiskiem budzi respekt i mnie nie uwierzył by nikt a nawet jak uwierzył by mi to i tak bałby sie jego i jego wpływów i nic by nie zrobił... mówię o znajomych bo moja rodzina pomogłaby mi na pewno.... Niestety pewne rzeczy tzreba przezyc zeby zrozumiec... i wcale sie nie wymądrzam ale taka jest prawda.... Dlaczego np prostututki na drochach nie uciekną albo nie proszą o pomoc?? przecie ztyle okazji maja.... bo własnie sa zastraszone szantazowane,że im rodzinom sie cos stanie.............

nie porownuj prostytuek!!!! uwazam, ze to w ogole nie trafione. wiekszosc z nich sa tam dobrowaolnie, szczegolnie te,ktore stoja na ulicach. dziewczyny,ktore sa pod przymusem,sa zamykane. co jakis zcas slychac w tv,jak niejednej juz klient pomogl, bo blagala o pomoc... a tu nikt o nic nie blaga, jest ytlko uzalanie sie nad soba i swoim zyciem,pisanie jaka to biedna jestem, jak mnie cham pomiata... dziecko to widzi,slyszy, moze miec nawet 1 m-c zycia, dziecko pochlania wszystko jak gabka. wspolczuje sytuacji, bo dziecko cierpi najbardziej.

qrwa a ty co zrobilas? pytam sie, co zrobilas? jak mamy pomoc komus,kto o ta pomoc nie prosi? to ja mam podawac swoje dane? ona nic o tym nie pisala, zalila sie tylko na swoja sytuacje, ale o pomocy nic nie napisala! kto jej dziecko zabierze? tak zrobia wywiad srodowiskowy, wtedy sasiedzi zaczna mowic, co slyszeli,ale mysleli,ze to zwykle klotnie-wiecznie tak jest. niech idzie do domu samotnej matki, lepsze to,nisz duszenie, no chyba,ze uwazasz inaczej. jak ktos nie chce sam sobie pomoc,to niestety sila nic nie poradzimy. tyle.