boje sie ze moj chlopak przestaje mnie kochac...

smutek i zal :(

:(:(:(

a skad takie podejrzenia?

niby wszystko ok. nic sie nie zmieniło, ale jakos czuje w duchu ze cos jest nie tak. ciagle dopytuje sie czy ja go kocham, czy jestem wierna, jakby chciał poszukac pretekstu do kłótni. po 2 ostatnio powiedział mi ze poczuł , ze mało mu zależy na mnie. oczywiście obronił sie ze to byli chwilowe, kilka godzin. ale nie wiem co mam myślec. spotykamy sie jak zwyle, on inicjuje spotkania przeważnie. porozmawiam z nim. zapytam o wszytsko wyciagne kazdy szczegól i powiem zeby pokazał mi jak mu zalezy.

to poczatek konca,u mnie bylo podobnie.na poczatku powiedzial,ze cos sie zmienilo a po pewnym czasie,ze mnie chyba nie kocha,chyba chcial mnie przygotowac do rozstania..