Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mk cafe.

Jak pieczecie mięsa na kanapki ?

Polecane posty

Gość mk cafe.

Mam już dosyć kupnych wędlin. Chciałabym sama zacząć piec mięsa. Jak się do tego zabrać ? Jakie mięsa Wy pieczecie,czym doprawiacie ? Napiszcie kilka sprawdzonych, dokładnych przepisów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorolka*
rzadko, ogólnie wolimy kanapki z serem i warzywami lub też z pasztetem (tu albo piekę albo kupuję od znajomego który robi przepyszne pasztety z mięsa bez dodatków niewiadomego pochodzenia). Raz na 2-3 tygodnie upiekę czasami jakieś mięso, i wtedy też jemy do obiadu na ciepło a to co zostanie to jemy na kanapkach na zimno. Robię na różne sposoby, albo w całości jakaś karkówka, schab czy szynka albo zmielone i wtedy piekę w keksówce. Sporo tego wychodzi na 2 osoby więc wędlin nie muszę kupować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorolka*
A przyprawiam według uznania, co mi wpadnie w ręce ;) Najczęściej jest to spora ilość ziół, papryka ostra, słodka, czosnek, sól, pieprz... Najlepiej taki przyprawiony kawał mięcha potrzymać w lodówce na noc albo nawet przez 2 dni, żeby przeszedł przyprawami i wtedy dopiero piec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często piekę mięso na kanapki,najczęściej jest to szynka:) szynkę myję,osuszam,szpikuję cieniutkimi plasterkami czosnku na różnych głębokościach ze wszystkich stron.Mięso nacieram olejem,posypuję solą i pieprzem i obkładam kilkoma listkami laurowymi i zielem angielskim ,daję w przykrywane naczynie i zostawiam na 2 dni w chłodne miejsce.Następnego dnia kroję w kostkę sporą ilość 55-6 dużych cebul wkładam razem z mięsem do rękawa i piekę tyle czasu ile waży mięso np.1 kg + 1 godz.pieczenia w temp.190 stopni.Mięso przed włożeniem do rękawa obsmażam przez kilka minut z obu stron na mocno rozgrzanym oleju.Po tym czasie sprawdzam patyczkiem czy jest już miękkie.Aha i na kilka minut przed końcem pieczenia rozcinam rękaw u góry ,by mięso się lekko zrumieniło.Gdy już jest gotowe,delikatnie je wyciągam,zlewam sosik wraz z cebulą do rondla i duszę ,jednocześnie rozgniatam cebulę na jednolitą masę,podsmażam do momentu aż płyn odparuje a z cebuli zrobi się szklista masa,taką właśnie cebulową masą smaruję kanapki a na nich kładę plasterek pieczonego mięsa.To moje ulubione kanapki:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często piekę mięso na kanapki,najczęściej jest to szynka:) szynkę myję,osuszam,szpikuję cieniutkimi plasterkami czosnku na różnych głębokościach ze wszystkich stron.Mięso nacieram olejem,posypuję solą i pieprzem i obkładam kilkoma listkami laurowymi i zielem angielskim ,daję w przykrywane naczynie i zostawiam na 2 dni w chłodne miejsce.Następnego dnia kroję w kostkę sporą ilość 55-6 dużych cebul wkładam razem z mięsem do rękawa i piekę tyle czasu ile waży mięso np.1 kg + 1 godz.pieczenia w temp.190 stopni.Mięso przed włożeniem do rękawa obsmażam przez kilka minut z obu stron na mocno rozgrzanym oleju.Po tym czasie sprawdzam patyczkiem czy jest już miękkie.Aha i na kilka minut przed końcem pieczenia rozcinam rękaw u góry ,by mięso się lekko zrumieniło.Gdy już jest gotowe,delikatnie je wyciągam,zlewam sosik wraz z cebulą do rondla i duszę ,jednocześnie rozgniatam cebulę na jednolitą masę,podsmażam do momentu aż płyn odparuje a z cebuli zrobi się szklista masa,taką właśnie cebulową masą smaruję kanapki a na nich kładę plasterek pieczonego mięsa.To moje ulubione kanapki:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często piekę mięso na kanapki,najczęściej jest to szynka:) szynkę myję,osuszam,szpikuję cieniutkimi plasterkami czosnku na różnych głębokościach ze wszystkich stron.Mięso nacieram olejem,posypuję solą i pieprzem i obkładam kilkoma listkami laurowymi i zielem angielskim ,daję w przykrywane naczynie i zostawiam na 2 dni w chłodne miejsce.Następnego dnia kroję w kostkę sporą ilość 55-6 dużych cebul wkładam razem z mięsem do rękawa i piekę tyle czasu ile waży mięso np.1 kg + 1 godz.pieczenia w temp.190 stopni.Mięso przed włożeniem do rękawa obsmażam przez kilka minut z obu stron na mocno rozgrzanym oleju.Po tym czasie sprawdzam patyczkiem czy jest już miękkie.Aha i na kilka minut przed końcem pieczenia rozcinam rękaw u góry ,by mięso się lekko zrumieniło.Gdy już jest gotowe,delikatnie je wyciągam,zlewam sosik wraz z cebulą do rondla i duszę ,jednocześnie rozgniatam cebulę na jednolitą masę,podsmażam do momentu aż płyn odparuje a z cebuli zrobi się szklista masa,taką właśnie cebulową masą smaruję kanapki a na nich kładę plasterek pieczonego mięsa.To moje ulubione kanapki:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często piekę mięso na kanapki,najczęściej jest to szynka:) szynkę myję,osuszam,szpikuję cieniutkimi plasterkami czosnku na różnych głębokościach ze wszystkich stron.Mięso nacieram olejem,posypuję solą i pieprzem i obkładam kilkoma listkami laurowymi i zielem angielskim ,daję w przykrywane naczynie i zostawiam na 2 dni w chłodne miejsce.Następnego dnia kroję w kostkę sporą ilość 55-6 dużych cebul wkładam razem z mięsem do rękawa i piekę tyle czasu ile waży mięso np.1 kg + 1 godz.pieczenia w temp.190 stopni.Mięso przed włożeniem do rękawa obsmażam przez kilka minut z obu stron na mocno rozgrzanym oleju.Po tym czasie sprawdzam patyczkiem czy jest już miękkie.Aha i na kilka minut przed końcem pieczenia rozcinam rękaw u góry ,by mięso się lekko zrumieniło.Gdy już jest gotowe,delikatnie je wyciągam,zlewam sosik wraz z cebulą do rondla i duszę ,jednocześnie rozgniatam cebulę na jednolitą masę,podsmażam do momentu aż płyn odparuje a z cebuli zrobi się szklista masa,taką właśnie cebulową masą smaruję kanapki a na nich kładę plasterek pieczonego mięsa.To moje ulubione kanapki:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często piekę mięso na kanapki,najczęściej jest to szynka:) szynkę myję,osuszam,szpikuję cieniutkimi plasterkami czosnku na różnych głębokościach ze wszystkich stron.Mięso nacieram olejem,posypuję solą i pieprzem i obkładam kilkoma listkami laurowymi i zielem angielskim ,daję w przykrywane naczynie i zostawiam na 2 dni w chłodne miejsce.Następnego dnia kroję w kostkę sporą ilość 55-6 dużych cebul wkładam razem z mięsem do rękawa i piekę tyle czasu ile waży mięso np.1 kg + 1 godz.pieczenia w temp.190 stopni.Mięso przed włożeniem do rękawa obsmażam przez kilka minut z obu stron na mocno rozgrzanym oleju.Po tym czasie sprawdzam patyczkiem czy jest już miękkie.Aha i na kilka minut przed końcem pieczenia rozcinam rękaw u góry ,by mięso się lekko zrumieniło.Gdy już jest gotowe,delikatnie je wyciągam,zlewam sosik wraz z cebulą do rondla i duszę ,jednocześnie rozgniatam cebulę na jednolitą masę,podsmażam do momentu aż płyn odparuje a z cebuli zrobi się szklista masa,taką właśnie cebulową masą smaruję kanapki a na nich kładę plasterek pieczonego mięsa.To moje ulubione kanapki:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często piekę mięso na kanapki,najczęściej jest to szynka:) szynkę myję,osuszam,szpikuję cieniutkimi plasterkami czosnku na różnych głębokościach ze wszystkich stron.Mięso nacieram olejem,posypuję solą i pieprzem i obkładam kilkoma listkami laurowymi i zielem angielskim ,daję w przykrywane naczynie i zostawiam na 2 dni w chłodne miejsce.Następnego dnia kroję w kostkę sporą ilość 55-6 dużych cebul wkładam razem z mięsem do rękawa i piekę tyle czasu ile waży mięso np.1 kg + 1 godz.pieczenia w temp.190 stopni.Mięso przed włożeniem do rękawa obsmażam przez kilka minut z obu stron na mocno rozgrzanym oleju.Po tym czasie sprawdzam patyczkiem czy jest już miękkie.Aha i na kilka minut przed końcem pieczenia rozcinam rękaw u góry ,by mięso się lekko zrumieniło.Gdy już jest gotowe,delikatnie je wyciągam,zlewam sosik wraz z cebulą do rondla i duszę ,jednocześnie rozgniatam cebulę na jednolitą masę,podsmażam do momentu aż płyn odparuje a z cebuli zrobi się szklista masa,taką właśnie cebulową masą smaruję kanapki a na nich kładę plasterek pieczonego mięsa.To moje ulubione kanapki:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mk cafe.
Dziękuję za odzew :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolka - nie
szalej kobieto;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sądze
ja robie indyka bo dziecko ma azs i nie moge jesc onnego rodzaju miesa . kupuje indyka ok 1 kg, mieszam tymianek, przyprawe do drobiu i olej i natłuszczcam go ta masą, potem do lodówki na 12 h i pieke na drugi dzie 1 h w temp 180stopni. czesto do srodka dodajemy morele lub sliwki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolka - nie
mięsa na kanapki doprawiam - sól, majeranek, czosnek(tak doprawiam świńskie mięsa;) udziec indyka - sól, czosnek, natka pietruszki (może być suszona), oliwa oraz ocet balsamiczny - mieszam dokładnie w miseczce. Nacieram udzieć (bez kości oczywiście) zostawiam w lodówce na kilka godzin. Najlepiej zrobic to wieczorem i pozostawić przez noc. Tak doprawiony udzieć zwijam, sznuruję i piekę pod przykryciem ponad godzinę, nastepnie zdejmuje pokrywkę aby mięso przyrumieniło się. Z takiego mięsa robię równiez roladę - mięso mielone doprawiam (tak jak lubisz;) dorzucam garśc żurawin suszonych. Wykładam na udziec, zwijam, sznuruję. Po upieczeniu obciążam, aby mięso było zwięzłe;) (kładę grubą deskę , na to stawiam cos ciężkiego np. 2 butelki z wodą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolka - nie
ach! jeszcze odrobina miodu do indyka:) tak doprawione i upieczone mięso jest pyszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej zapeklować mieso na noc z olejem i przyprawami wg gusto i uznania widzę, że wszyscy tutaj dają czosnek - ja nie, bo kanapki jemy tylko w pracy/szkole, więc czosnek odpada na 3 osoby na tydzień pieke ok. 1,2-1,5 szynki/schabu/karkówki myję mięso, pakuję w siatkę (oprócz schabu, bo on ma dobrą formę własną), wkładam do naczynia żaroodpornego z olejem i przyprawami/ziołami (tymianek, bazylia, zioła prowansalskie, rozmaryn itp) i solą, wkładam mięso, obtaczam je i zostawiam na noc, jeśli mam czas potem do piekarnika na 1,5 godziny, jak wystygnie - sciągam siatke i mięsko gotowe do robienia kanapek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolka - nie
uwielbiam czosnek, nie dodaję tylko do ciast;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też uwielbiam, ale nie pracuję w odosobnieniu, jakbym tak wyciągnęła czosnkowe kanapki... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorolka*
oj tam, takie mięso na kanapki przyprawione czosnkiem wcale nie śmierdzi :) jedynie smak jest lepszy. No o ile się nie przesadzi z czosnkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam przepis na pieczona wieprzowine (karkówka,łopatka) i wlasnie chlebek sobie obkladamy i smarujemy musztarda. kawałek wieprzowiny posypac bazylią szczypta kurkumy majerankiem rozmarynem natrzec oliwą po czym mocno posypac pieprzem czarnym oraz delikatnie imbirem piec najpierw w otwartym naczyniu na maksa rozgrzanym piekarniku (ja po 20 minutach przewracam na druga strone i jeszcze pieke 20 minut w otwartym) potem przed zamknieciem dodaje: cebule w polowkach ok 2-3 sztuk (zalezy jak kto lubi) i posypuje kminkiem zmielonym przykrywam i pieke na ok 180 stopni i co 30-40 minut zagladam, polewam sosem ktory sie robi w naczyniu. i pieke do miekkości. Jesli mam mieso ze swinobicia ktore ma mała zawartośc wody to w czasie pieczenia widze ze sie przypieka to polewam gorąca woda z czajnika na mieso - pozniej robi sie z tego bardzo dorby sos - ale to juz mam inny przepis :) smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
schab albo poledwica z prosiaka. posmarowac oliwa, oblepic sola, pieprzem i ziolkami. ja lubie szczegolnie majeranek albo rozmaryn. czosnek czasem daje, czasem nie. co do czosnku, to faktycznie zapach jest nie do ukrycia, ale ciekawe jak byloby z suszonym czosnkiem? pracowalam swego czasu z babka, ktora czesto miala kanapke z pieczonym miesem, wolowina prawdopodobnie, sowicie przyprawiona czosnkiem ;) bosz, umieralam z glodu i zazdrosci czujac ten przeapetyczny zapach :D no ale zapewne nie wszyscy go lubia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angeeelaa2
ja daję dużżżooo przypraw tzn czosnek w plasterkach,czosnek granulowany,pieprz ziołowy i czarny.oregano,bazylie majeranek i oliwa.tak przyrządzony schab leży w lodówce 2 dni.ewentualnie nadziewam śliwką.do rękawa i ok 1godz w piekarniku.zostawiam w rękawie żeby wystygło wtedy jest soczyste i voila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×