syn wybral w szkole animal care -czy znajdzie prace

syn wybral w szkole animal care -czy znajdzie prace po tym kierunku

Witaj, rozumiem ze mieszkacie w Anglii i domyslam sie,ze chodzi o opiekuna zwierzat/asystenta lek. weterynarii. Mieszkam od lat w Holandii i mam wiele wspolnego z tym swiatem. Z praca tutaj jest roznie tzn. trzeba szukac ale mozliwosci sa.Prace mozna znalezdz w praktyce weterynaryjnej, schronisku dla zwierzat, pensjonacie, zoo, sklepie zoologicznym. Mozna sie rowniez doksztalcac. Wazne jest (przynajmniej tutaj) z jakiej szkoly ma sie dyplom. Mam nadzieje, ze pomoglam. Pozdrawiam.

hej, ja mialam studiowac ten kierunek, ale to byl moj drugi wybor, a pierwszy zoologia szczerze animal care wydawalo mi sie przyziemne i ciesze sie ze dostalam sie na zoologie na Royal Holloway :) gdzie studiuje syn? prace znajdzie, ale wazne zeby w czasie studiowania sam zalatwil sobie praktyki, jako wolontariusz oczywiscie (chociaz na wolontariat jest pelno ludzi tez, dziwne ze tyle ludzi jest zdesperowanych zeby pracowac za darmo) polecam RSPCA, PDSA, i mniejsze organizacje tez. moja kolezanka jest wlasnie na tym kierunku i zajmuje sie takimi jakby to powiedziec...zwyklymi zwierzetami (konie, psy itp), ja natomiast pracuje z egzotycznymi z zwierzetami teraz (gady, plazy) a magisterke bede robic na Grenlandii :)

dzieki za odpowiedz ,on w collegu wybral animal care 3 lata nauki od wrzesnia . gdyby byl na studiach to bym sie nie martwila bo by zostal weterynarzem a tak ukonczy 1,2,3 lewel a potem ewentualnie studia. nie wiem czy po zwyklym collegu dostanie prace.

o d..e roztrzasc..to zaden magister..ludzie wyksztalceni maja problemy a co dopiero osoba bo takiej szkole!szkoda kasy.

Szkoda kasy? Widać że pojęcia nie masz o tym co takie wykształcenie może dac. Ja wiem że dla prostych ludzi liczy się Tylko kasa :) Nie wiem jak animal care ale np zoologia to dość trudny ścisły kierunek. Syn dobrze wybrał bo człowiek który by w tym kierunku nie miał pasjii by nie poszedł na taki kurs. Ludzie bez wyobraźni idą masowo na bioscience czy inne podobne i gowno z tego mają A jak się ma pasję to praca też się znajdzie, powodzenia dla syna :)

a co mozna robic po tym kursie? syn bedzie pozniej studiowal czy skonczy na college? interesuja mnie studia w Angli ale sa drogie. Jest taki kurs jak zoologia od razu czy trzeba najpierw biologie a potem specjalizacje jak w polsce?chyba nie pracuje sie w zoo po tym? :)

po kierunkach typu zoologia, animal behaviour lub antropologia ma sie naprawde duze pole do popisu :) ochrona przyrody, zarządzanie ochrona środowiska i przyrody, badania medyczne, badania weterynaryjne, ekologia i zachowanie zwierząt, dziennikarstwo naukowe. praca w zoo? tez, zalezy kto co lubi :) na poczatku pewnie jako wolontariusz pracujesz jako przewodnik, oczywiscie wywalasz gowno tez, ale to chyba normalka, wszedzie zaczyna sie od najgoszych rzeczy. W miedzyczasie mozna robic swoje badania, pisac artykuly do pism naukowych (niektorym udaje sie napisac pierwsze artykuly juz na studiach licencjackich) .jak juz sie dojdzie do wprawy to mozna miec z tego tez niezla kase. I podrozoje sie duzo po calym swiecie. To dla ludzi ktorzy naprawde to lubia i nie maja nic przeciwko ruszeniu tylka i aktywnemu zyciu

dziekuje ze piszecie w temacie. narazie jest w 11 klasie i musial wybrac przedmioty od wrzesnia no i wybral animal care. jako kierunek zawodowy, z chemi ,fizyki i botaniki ma A, ale angielski bedzie mial C. A - lewel nie zostal dopuszczony

C???????to bardzo slabo I on chce pozniej pomagac innym??? A co jezeli zle zrozumie weterynarza I zaaplikuje zwierzeciu zly lek I zwierze zejdzie z tego swiata???ja wlasnie przez taka nieduczona osobe stracilam kotka!!!!!!

do osoby wyżej- nie panikuj, jeszcze dużo czasu upłynie zanim będzie podawał jakiekolwiek leki, ma czas aby się nauczyć..Jeżeli kocha zwierzęta i chce to robić nie widzę problemu.

C z anglika to nic strasznego, u mnie Anglicy mieli C z angielskiego (to jest wstyd dopiero) Po drugie asystent weterynarza nie aplikuje lekow Po trzecie jeśli jego angielski nie będzie wystarczający to nie dostanie się na weterynarie bo tam wysokie wymagania, tak jak no na medycynę (czyli możliwość podawania lekow także odpada, ale języka dzieciaki uczą się szybko)

z zrozumienia angielskiego ma A ale z pisowni ma C , przyjechal do mnie w wieku 13 lat z doskonalym niemieckim,angielski tutaj poznal.

gramatyka to jego problem, ale przynajmniej wiem ze asystentem po collegu moze zostac,dziekuje wam. piszcie jak macie jakies wiadomosci

Fajnie że matka martwi się o swoje dziecko. Ja też uczę się za granicą a moi rodzice (którzy mieszkają że mną) po 2och latach nadal nie wiedzą co studiuję :O

ukuleleee przykro mi ,moze sa zapracowani.lub wiedza ze jestes madra i zdolna i dajesz sobie rade. pozdrawiam cie.

Dzięki. Tylko że matka nie pracuje, cały czas tylko kłótnie o kasę. A Ja studiuję trudny kierunek i już nie wyrabiam. Emigracja dla dzieci to też ciężka sprawa a oni nawet się nie zapytaja jak tam studia...eh

ukuleleee A akademik lub sa pokoje dla studentow ,sa dofinansowania moze gdy zagrozisz przeprowadzka cos zrozumieja?

gdybym mogla ci w czyms pomoc to napisz, co studiujesz?

Teraz lepiej miec 4 letnie studia niz 2- letnie;(( moj maz poszedl do 2 letniej technolog medyczny( cos znacznie powazniejszego niz to co chce ten chlopak robic Bo pracujesz z ludzkimi probkami krwi ciala itd badasz wszystko pod mikroscopem wprost powiedziano mu 2 lata to tylko dobry wstep do powaznych studiow wiec poszedl spowrotem do szkoly.teraz sa takie czasy.

Jestem na studiach weterynarii. Czyli podobnie do pani syna :) planuje się wyprowadzić w 3cim roku studiów. Ale nie wiem jak to będzie bo mam młodsze rodzenstwo. Boję się żeby starzy się nie pozabijali o ta cholerna kasę. A synowi życzę powodzenia. Nie słyszałam jeszcze o polakach robiacych takie kursy. Zawsze biznes, ekonomia...wszyscy patrzą jak się ustawić. W wielu przypadkach nie ma pasjii.

Ale syn autorki ma dopiero 15 lat! To nie da studia tylko college.

a ja studiuje pielęgniarstwo w uk. czyli nie zawsze biznes i ekonomia:)

Zawsze znajdą się wyjątki. Znam jednak sporo polaków i niestety wszyscy idą na oklepane kierunki a potem mają problem że skonczeniem bo okazuje się że nawet nie lubią tego co studiują. I to nie tylko polacy oczywiście :)

ukuleleee to sa rzeczywiscie ciezkie studia,z pasja. jak bedziesz miala czas pochwal sie wszystkimi plusami i minusami,oraz twoimi osiagnieciami. dziekuje

Trzeba pisac jasniej ze to dzieciak jeszcze a nie dorosla osoba:]

pisalam narazie jest w 11 klasie

syn wybral w szkole animal care -czy znajdzie prace