Podryw przez internet, drobne oszustwa to konieczność

Tylko dwa razy udało mi się namówić dziewczynę z neta na spotkanie. Pierwsza nie miała fotki, a w realu okazała się beznadziejnie nieładna. Na szczęście ja również nie przypadłem jej do gustu, więc nie musiałem jej ranić zrywając znajomość (ona ją zerwała). Druga dziewczyna już ze zdjęciem okazała się jeszcze ładniejsza niż tam wyglądała .. niestety też nie przypadłem jej do gustu i uciekła .. tym razem bardzo bolało i długo to przeżywałem. Dziś znów próbuję zagadywać do dziewczyn, ale że mam już swoje lata (28) to niechętnie mi odpisują. Na szczęście wyglądam młodo, więc na niektórych portalach zacząłem eksperymentować z wiekiem (piszę, że mam 23-24 lata) To otwiera wiele drzwi, również tych do kobiecych serc .. a jak kiedyś się wyda? No cóż, wiem, że zakochana kobieta jest w stanie wiele wybaczyć, a są dużo większe zbrodnie u innych facetów do wybaczania niż to moje jedno niewinne kłamstewko.

musisz byc z tych straszniejszych, takie wnioski wyciagam z tej dramatycznej hisorii

To dobrze :) Lubię kiedy się mnie boją :D

chodzilo mi o wyglad:O zacznij od ciuchow kobiety patrza najpierw na nia potem dopiero na twarz. po drugie nie umawiaj sie z netu - tam jest najgorszy towar

Chodzę po mieście, zaglądam do klubów, pubów, a tam smuty i mogiła, zaglądam na disco, a tam nikogo na parkiecie, kilka par siedzi po kątach i sączy .. Mieszkam w Krakowie, ale to miasto pod względem imprez na których można kogoś poznać po prostu równa w dół. Wiesz może gdzie można spotkać ten lepszy towar?

też popełniam drobne oszustwa, np odejmuję sobie zaledwie 25 lat a dodaje tylko 20 cm wzrostu i przynajmniej moge poflirtować z laskimi wirtualnie.

bylem w krakowie 2 lata temu i... wspolczuje

W Polsce ludzi się poznaje przez znajomych znajomego. Mój mąż jest bratem mojej koleżanki ze studiów. Zamiast szukać przez internet dziewczyny zmień taktykę i zacznij szukać znajomych, przyjaciół. Nie zrażaj się tym, że będziesz początkowo trafiał na samych odludków. Pamiętaj, że każdy odludek może mieć brata/siostrę, która nie jest odludkiem, a znajomość z która może otworzyć ci drogę do kolejnych znajomości. Staraj się dobrze słuchać ludzi - najłatwiej będzie z nimi gadać o ich problemach, wygadają się tobie to uznają cię za równego. Każdy odludek gdzieś pracuje i gdzieś chodził do szkoły, studiował. Nawet jeśli nie utrzymuje kontaktów z dawnymi kolegami to może cię przedstawić przypadkowo spotkanym znajomym :>

hehe :]

opychajacy przez tylko to, co tu powypisywał, dlatego nie dziwie sie, ze zadna kobieta nie chce sie z nim umowic. pewnie takie samo wrazenie wywiera na zywo :D

;)

poza tym nie lubię facetów którzy nie jedzą mojego stolca

podszywie, wspolczuje. tez masz pewnie ciezko z facetami :D

ciężko z panienkami. Z facetami skaranie boskie masz ty :D

sorry, nawdychalam się kleju i mi wesoło

Przyznam się jeszcze do innych drobnych oszustw przy których zatajenie mojego wieku to pryszcz. Nie mówię nikomu, że zbieram do słoika obcięte paznokcie i wyrwane włosy z nosa :> Takie wyznania zostawiam dopiero na trzeciej randce :>

tym kłamstwem przekreślasz sobie możliwość " długoterminowej " znajomości, no ale twoja sprawa. i to nieprawda, że na czacie czy na jakimś portalu się nie odpisuje 28 latkom, no chyba, że ty szukasz kobiety do 20 roku życia, to jest to możliwe, aczkolwiek i takie często gustują w facetach starszych tak do 10 lat.

Moje doświadczenia to : oszukiwanie na zdjęciach (na zdjęciu młoda laska, a przychodzi kobieta starsza z 10 lat), na pracy (pisze że ma dobra pracę a okazuje się, ze "robi jako szwaczka albo w sklepie"), oczekiwanie ksiecia z bajki (wysokiego, przystojnego, dobrze zbudowanego i przede wszystkim bogatego). Poza tym wiele lasek ocenia czlowieka po wyglądzie i od razu skresla. Najlepiej zapisać się do biura matrymanialnego, tam płacisz i wymagasz. A oszustów wyłapuja, bo każą pokazac dokumenty (dowód i akt rozwodowy w przypadku osób rozwiedzionych) oraz weryfikuja osoby szukające albo bogatego faceta albo laski na szybki seks