Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość siara i tyle

dziecko, facet i problemy.

Polecane posty

Gość siara i tyle

Witam. dziewczyny mam problem,otóż dwa lata temu rozwiodłam się z mężem, w zasadzie to on mnie zostawił dla swojej dawnej miłości. po naszym małżeństwie pozostał mi mój ukochany 5 letni synek. ojciec mało się nim interesuje,nie płaci alimentów,bo oficjalnie jest bezrobotny. ja mam dobrą pracę więc finansowo sobie radzę. mamy mieszkanie, samochód,stać nas żeby jechać gdzieś raz w roku. więc i bez tych alimentów sobie radzimy. jakiś rok temu zaczęłam się spotykać z kolegą z pracy. jest starszy kilka lat ode mnie, też po rozwodzie,ale nie mieli dzieci. to bardzo dobry człowiek,jest czuły, delikatny, troskliwy. do tej pory miał bardzo dobry kontakt z moim synem i wszystko się dobrze układało-do czasu kiedy mój były nie wziął syna na weekend-pierwszy raz od rozwodu. ostatnio postanowiliśmy,że zamieszkamy razem u mojego partnera. rozmawiałam o tym z synem i był zadowolony. ale po tej wizycie u ojca stwierdził że ten pomysł to siara i on nie chce mieszkać z moim partnerem, zaczął mi pyskować i być wulgarny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siara i tyle
Wydaje mi się że ojciec go buntuje. próbowałam o tym rozmawiać i z synem i z byłym, mały powiedział,że tata mu nic nie mówił na ten temat to on to przemyślał a mój były odparł że nie obchodzi go z kim się puszczam. co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej to
Jak dzieciak będzie niegrzeczny to go doprowadz do pionu. Zamieszkaj z partnerem. Wystąp do komornika o ściganie byłego za niepłacenie alimentów. Raz ci "spiepszył" życie nie pozwól mu na to ponownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pięciolatek i słowo "siara" a zapytaj go co to znaczy ;) dzieci raczej nie kłamią więc zapytaj dlaczego i czy tata mówił mu coś... a jesli masz sądownie przyznane alimenty i ich nie placi to chyba po 3 mcach mozna isc do komornika i skrozystac z funduszu alimentacyjnego-dobrze to nazwalam ? ale ten fundusz płaci alimenty a kase ściagają swoimi metodami z niego :) kolezanka obecnie korzysta z tego funduszu. a co do syna to może zapisz go w poradni do psychologa,bo nie warto robić dziecku wodę z mózgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siara i tyle
Komornik nie jest w stanie ściągnąć alimentów,bo on oficjalnie jest bezrobotny. Nie mogę olać tego,że on robi wodę z mózgu dziecku. najpierw 2 lata nawet na święta nie zadzwonił,a teraz przychodzi pod szkole,dzwoni do niego. dobrze niech ma z dzieckiem kontakt,syn potrzebuje ojca ale czemu go buntuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different***
Masz już dziecko,finansowo dobrze stoisz,to nie rozumiem po chuj ci następny chłop??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kochania durniu! autorko zapowiedz ojcu, ze jak bedzie dziecku robił wode z mózgu to sie z nim bedzie spotykal tylko w Twojej obecnosci...zapisuj to co mówi syn po spotkaniach z ojcem i jak sie zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgad
napewno 5 latek słowa siara nie zna ! Widać że to sprawa jego tatusia i tej cizi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czara Goryczy
takiego ojca na pewno nie potrzebuje..... A poza tym teraz po 5 latach sobie przypomniał że ma syna? Wcześniej nie miał głowy do tego? Ja takiemu typowi który mnie zostawia dla byłej i ma gdzieś dziecko, nie uczestniczy w jego życiu i nie opłaca alimentów, odebrałabym prawa rodzicielskie, albo sądownie wyznaczyła godziny widzeń.....i oczywiście do komornika o alimenty, niech to na nim ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siara i tyle
Żeby iść do funduszu to trzeba mieć od komornika zaświadczenie że nie może ściągnąć-ono się jakoś nazywa,ale to trzebaby chodzic do komornika i ponaglać,a mi naprawdę nie zależy na tych alimentach-i tak są śmiesznie niskie-200 zł. wiem że nie znajdę takich pieniędzy na ulicy,ale zarabiam na tyle dobrze,że się obędę. ten pomysł z psychologiem jest dobry. bo właśnie widzę,że syn zaczyna kłamać. ostatnio pani wychowawczyni z zerówki jak go odbierałam powiedziała,że uderzył koleżankę,a on w krzyk że ona oszukuje. ona było skierowane pod adresem nauczycielki. jak powiedziałam żeby przeprosił panią on powiedział że nie ma za co przepraszać bo tata mówi że wszystkie baby to pipy i należy je lać. myślałam że dostanę zawału. było mi strasznie wstyd. przeprosiłam nauczycielkę i zabrałam małego do domu. próbowałam z nim rozmawiać,ale nie chciał. dodam tylko że mój były przez 7 lat małżeństwa nigdy nie podniósł na mnie ręki. ale nie umiem z nim rozmawiać bo twierdzi,że to też jego dziecko i mam się nie czepiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czara Goryczy
ograniczyć kontakty z ojcem..albo odebrać prawa rodzicielskie. Proste. Ojcem dla Twojego dziecka może stac się ktoś inny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different***
To tak ci się chce jebać,że z dzieckiem się będziesz kłócić dla faceta?? Dziwka i szmata jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika rotatti
olewaldziecko przez 2 lata i ty pozwalasz mu na kontakty. a jak zniow oleje i zniknie na kolejne kilka lat. Robisz dziecku wode z mozgu. do sadu o odebranie poraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siara i tyle
Może on nie jest wzorem ojca ale ja uważam że to co było między nami to powinno między nami zostać i nie wolno w to mieszać dziecka. były ma pełne prawa,ale zastanawiam się czy nie uregulować jego spotkań z synem sądownie. pójdę do rodik, żeby ich psycholog wydał opinię o dziecku. to że nie płaci też będzie na jego niekorzyść. chce żeby syn się z nim spotykał,bo widzę,że już się do niego przywiązał,ale nie chce żeby mój były niszczył nam życie. po co mi facet skoro radzę sobie finansowo? żeby się z nim zestarzeć,żeby kochać i być kochaną. po to brałam ślub z moim ex. nie wyszło,ale chyba mam prawo do szczęścia? a to że były odszedł do innej to nie ma znaczenia w relacjach z dzieckiem. owszem nie interesował się nim dwa lata,ale jak teraz zaczął to dla dobra syna chciałabym żeby ich relacje były dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę jesteś w d*** teraz - czas na odebranie praw rodzicielskich minął - tatuś zaczął się interesować, więc w razie pogorszenia zachowania syna może udało by CI się je co najwyżej ograniczyć, ale to też nie jest takie proste, natomiast jeśli będziesz chciała gdziekolwiek za granicę wyjechać z dzieckiem to potrzebujesz zgody byłego na dowód, czy paszport i w tej chwili tu CIę ma:( może cię szantażować, więc może w te alimenty nie brnij na razie... z tego co piszesz może przestało mu się układac obecną i tu jest problem... jedyne co możesz to spróbować spokojnie z nim pogadać oko w oko, wybadać co się dzieje, powiedzieć jaki to ma wpyw na syna...trochę nie wierzę, że przemówisz mu do rozumu, ale spróbować możesz i faktycznie nadzór psychologa może pomóc - nie tylko dziecku, ale i w przyszłości jakbyś jednak musiała ich odizolować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different***
Jestem takim wlasnie ojcem dlatego tak Cie wyzywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mAMMA MARTYNKII
z baba sie riozstal i przypomnial sobie ze ma syna. gdzie byl przez te 2 lata. Zeby nie placic na utrzymanie dziecka to jest chore. ja bym nigdy mu nie pozowlila na kontakty z dzieckiem. olal raz oleje 2 raz. maly dorosnie i sam zdecyduje o tym czy chce miec kontakty czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
difrent - to jej były ją zostawił, samą z dzieckiem, nie płaci na nie, nie odzywał się, teraz nagle sobie przypomniał i co? matka ma nie reagować? ma do końca życia być sama, bo ktoś zwiał do innej i obarczył ją dzieckiem? lecz się, a najlepiej przestań trolować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinnaś złożyc wniosek o ograniczenie praw dla ojca,2 lata sie nie interesował,teraz sie zjawia i buntuje Ci syna.Niech zrobia wam badania w Rodzinnym ośrodku diagnostyczno konsultacyjnym,tam wydadza opinie opinie o was i pewnie na Twoja korzyść,2 rzecz ustal widzenia z dzieckiem,sprawdza jego warunki czy takowe ma,zarobki czy stac go na alimenty i utrzymania syna w czasie jego widzen,jeżeli Cię on wyzywa lub nie mozesz dojsc z nim do porozumienia to nagraj go na dyktafon w telefonie i bedziesz miała jakies dowody sorry za pisownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siara i tyle
Ale ja mu nie chcę odbierać praw do syna-chcę tylko sądownie uregulować jego spotkania-np. widuje się z dzieckiem tylko w mojej obecności,do czasu aż zrozumie że nie wolno takich rzeczy mówić dziecku. też mi się wydaje,że tamta dziewczyna go pogoniła i dlatego sobie o nas przypomniał. ja nie umiem do niego dotrzeć,bo na każde moje słowo reaguje agresja i wulgaryzmem. ja chce żeby on był częścią życia syna,ale to nie znaczy,że ma moje na nowo ułożone życie pozwalać. może posłucha sędziego albo kogoś innego bo mnie nie chce słuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different***
Jak sama,przecież ma dziecko,teraz powinna poświęcać się dziecku a nie szukać chuja do dupy,dziecko będzie dorosłe,niech sobie t=robi co chce do tego czasu niech pracuje i wychowuje dziecko.W głowach sie już wam poprzewracało albo raczej w pizdach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz mu ograniczyc prawa bo bedzie Ci nastawial syna przeciw Tobie i nowemu partnerowi,dziecko bedzie rozdarte miedzy dwójka rodzicow a to zle wplynie na jego dziecinstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siara i tyle
Właśnie do rodik chce iść zrobić opinię psychologa. tylko nie wiem czy zrobią na moja prośbę czy nie trzeba mieć decyzji sądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mAMMA MARTYNKII
wsciekly bo zostal sam. i takie zachowanie. jak on asie zachowuje jest chamowaty, wulgarny. i ty pozwalasz jako matka na kontakt dziecka z ojcem takim ojcem. OLEJE SYNA JAK ZNAJDZIE NOWA PANNE. Co wtedy malemu powiesz. ???????????????????????????????????????????????????????????? pomysl tu chodzi o dobro dziecka/ nie placi, jak to mozliwe.zeby nie interesowac sie czy syn ma co jesc, w co sie ubrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej na wniosek sądu zrobią, ale możesz iść po prostu, żeby przedstawić problemy dziecka - im wcześniej tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palalaka
different... tak a facet znalazł sobie inną pipę, może on też powinien się poświęcić i poczekać aż syn dorośnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mAMMA MARTYNKII
do tego co wyzywa nie zgodze sie. Tpo ze kobieta zostala sama z dzieckiem nie znaczy ze ma byc juz do konca zycia sama. Ja 1,5 roku bylam samotna mama i poznalam faceta i co. uestesmy razem, wychowujemy razem moja corke, on trakuje ja jak swoja. Mojego bylego nie ma w naszym zyciu( bardzo sie ciesze)bo wogole nie interesowal sie nigdy corka.Jedynie placi alimenty. o tyle dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siara i tyle
Different a mój były miał prawo odejść do innej jak syn miał 3 lata,z tekstem ślub z tobą był pomyłka,dziecko też to ją kocham? i to było niby w porządku twoim zdaniem? zgodziłam się nawet na rozwód bez orzekania o winie, nie chciałam prania brudow,ale pan sędzia widząc postawę męża orzekł jego winę. ja chciałam mu dać wolność żeby układał sobie życie, teraz chciałam dać szansę na kontakt z dzieckiem. a on jak postępuje? nawet tych głupich alimentów nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko podaj go o alimenty a pieniadze odkładaj na konto dla dziecka,kiedys napewno sie przydadzą,swoją droga alimenty go zniechęcą do częstego widywania się z synem a Ty zaoszczędzisz sobie nerwów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×