Czy to ma sens ?????

Jestem w związku z młodszą dziewczyną, ja mam 24 lata a ona 19, ja po złamanym sercu a ona miała dwa przelotne związki nic szczególnego.Jesteśmy razem od trzech miesięcy i chodzi o to że ona nie wykazuje żadnych emocji.Jest ze mną , cieszy się ale sama od siebie nie pisze nic miłego, jeśli ja coś jej powiem to ona automatycznie też a tak to kompletnie nic.Nigdy się nie całowała z chłopakiem tak bardziej, nie dotykała i nie uprawiała seksu.Jak o tym gadamy to mówi że nigdy się tym nie interesowała i nie ma to dla niej ogromnego znaczenia i tutaj jest beznadziejnie bo ja bez seksu nie potrafię żyć a w byłym związku miałem go w każdej postaci średnio raz dziennie.

jezeli wam zalezy to dajcie sobie troszke czasu, nie spieszcie sie zniczym.

jak ci na niej zależy. Ale też licz się z jej zdaniem bo napewno nie jest gotowa

No i tutaj właśnie nie wiem jak to jest, ona twierdzi że jej na mnie zależy ale jakoś nie okazuje tego, serio czuję się jak by miał taką bardziej przyjaciółkę niż dziewczynę, w ogóle tego nie czuję że jesteśmy razem.Ona w ogóle zachowuje się jak by była samotna, chodzi na imprezy z koleżankami, ostatnio się dowiedziałem że w ferie pojedzie z koleżankami do Zakopanego a w wakacje planują wyjazd do Turcji na tydzień.Oczywiście mnie się o zdanie nie pytała i tak dalej.