Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nedzarka

ludzie gdzie wy w polsce zarabiacie 4000 pln

Polecane posty

to jak w końcu jest, imbecylu? polityka ma wpływ na gospodarkę i życie ludzi czy nie ma, jak twierdziłeś jeszcze na poprzedniej stronie? szkoda słów, idę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy kobiety jesteście jakieś
"polityka może tylko pogorszyć twoją sytuację poprawić na pewno nie poprawi." ty jesteś tak głupia po matce, ojcu, czy tej gumce, co pękła powołując cię na świat? - po przeczytaniu tego forum jestem głupszy ale za to weselszy :D wierz nadal że jak x z y dojdą do władzy to będziesz miała lepiej :D oni tam się wszyscy znają i przy wódzie śmieją z takich frajerów. dzisiaj ten ma władze jutro drugi po pracy idą na wódkę i w dupie mają ciebie i mnie. prawica z sld chleje 20 lat w knajpie sejmowej a durnie głosują licząc że wejdzie nowa opcja to się coś zmieni. zmieni się na gorsze bo nowi będą swoje rodziny upychać po panstwowych firmach więc każda zmiana rządu powoduje tylko wzrost bezrobocia bo trzeba zrobić miejsce dla nowych. co panstwowe oddac za symboliczna zlotowke to najlepsza metoda skoczy sie upychanie swoich i dotacja firma ktore beda dotowac partie. prywatny wlasciciel bedzie dotowal siebie a nie politykow przy okazji podatek zaplaci.panstwe zysku nie przynosi a pozytek z tego maja tylko rodziny krolika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy kobiety jesteście jakieś
to jak w końcu jest, imbecylu? polityka ma wpływ na gospodarkę i życie ludzi czy nie ma, jak twierdziłeś jeszcze na poprzedniej stronie? szkoda słów, idę spać. - przecież napisałem że ma może pogorszyć a poprawić nie poprawi. nawet jeśli to lepiej liczyć na siebie niż na polityków :D poprawić może w perspektywie lat 20 a pogorszyć może w perspektywie dwóch więc zamiast agitować i liczyć na to że rząd coś zmieni lepiej zając się sobą i nie biadolić. efekt będzie skuteczniejszy i szybszy :D poza tym nie poprawi już napisałem dlaczego poprawa nie jest możliwa bo wiązałoby się to np. z utratą emerytur czy redukcją zarobków to nierealne więc można w uproszczeniu przyjąć że polityka nie powoduje zmian na lepsze bo żaden polityk się na takie zmiany nie odważy bo ich skutek będzie zbyt odległy a skutki negatywne będą natychmiast i nikt go nie wybierze na kolejną kadencję. dla takiego nieroba 12 tysięcy pensji przez kolejne 4 lata jest taką pokusą że zmian na lepsze nie będzie NIGDY. te zmiany które obiecują czyli kolejne darowizny to zmiany na gorsze.takich którzy obiecują prace do 80 lat obniżenie płacy minimalnej itd. nie ma za wyjątkiem bcc czy lewiatana. tylko takie zmiany powodują zwiększenie konkurencyjności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
większość z tego co piszesz to brednie, choćby to że "nie może się poprawić" bo właśnie chiny są żywym dowodem na to że sytuacja tam poprawiła się w sposób wręcz nieprawdopodobny. od czasów gdy zjadali zwłoki, szczury i "masę papierową" oraz milionami umierali z głodu to teraz sytuacja nawet najbiedniejszych jest nieporównywalnie lepsza. i w tym co piszesz jest więcej takich bzdurnych uproszczeń choć trochę racji rzeczywiście masz. no ale już jest 4:30 więc wystarczy tego dobrego bo jutro muszę wytworzyć trochę PKB choć nie jestem chińczykiem. a właściwie dzisiaj nie jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale się was ciekawie czyta
Ja zarabiam cztery i pół, ale brutto :D czyli netto nieco ponad trzy. Nie pracuje w zawodzie. Nie mam magistra. Nie mam znajomości. Kocham swoją pracę, chociaż pracuje w niedziele, święta, w nocy i w dzień. Po prawdzie liczę, że kiedyś będę zarabiała więcej, ale nie wychodzę z założenia że samo mi to z nieba spadnie. Jedyne co mi na razie przeszkadza, to fakt, że obowiązkowo muszę oddawać pieniądze na leczenie narkomanów, utrzymanie morderców w więzieniach, leczenie z którego nie skorzystam i emerytury, zwłaszcza, że dostanę jedną setną tego, co oddaje teraz. Wolałabym odłożyć sobie ten tysiąc złotych na konto oszczędnościowe i wybrać za trzydzieści lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dostaję 3,900 netto
w mediach robie :) (agencja PR)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdsf
Mój Mąż inżynier, pracuje w branży motoryzacyjnej -5000 zł. Ja, pracowałam za 1500 zł by zdobyć doświadczenie. Zdobyłam, teraz wychowam dzieci a potem zakładam własną firmę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkkka
mi kariera nie wyszla,wiec teraz czas znalezc bogatego faceta i dzieciaka se zrobic- przynajmniej jakis sens bedzie, zeby potem na kasie siedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkkka
a w ogole to poza kilkoma tu-oferma i kimstam jeszcze pierdolicie totalne glupoty, bo wam jest dobrze, uwazacie sie za intelifgentnych bo potrafgiliscie sie dostasowac-a to tylko jest przypadek i tymczasowy.Cale okolicznosci jakie sa w Polsce, rzady tuska to rzady faqszystowskie,wprowadzanie absurdow bez szemrania. Mi nikt nie bedzie mowil co mam jesc, czy sie moge skrobac i inne, jestem wolna, a tu nas traktuja jak tanie wyrobniki podatkowe.Ale coz ogladacie sobie tvn, gdzie info preparowane pod zamowienie, gdzie w sniadaniu losos z migdalami-gdzie ludzie nie maja na konserwe, w serialach wszyscy mieszkaja w wawie w swoich flatach. za duzo nas jest jak na tak biedny kraj. a tusk kaze nam wyjezdzac, tak sie tu traktuje obywateli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TeresaO
Ja z mężem zarabialiśmy razem koło 4 tys na czysto w 2007 roku sytuacja pogorszyła się koło 2010, ale źle nie było. W 2011 z własnej działalności wyciągaliśmy 2 tys. Sprzedaliśmy sklep, który później zbankrutował po 3 miesiącach, a my wyjechaliśmy na zachód. Tu maż pracuje, ja siedzę w domu. Stać nas więcej niż w Polsce, przez 5 miesięcy kupiłam wszystko to, co miałem w Polsce sprzęt, markowe ubrania teraz zmieniam samochód na nowy. Życz i uciekać z tego kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berenika0999
Ja zarabiam niecałe 4 tys jako podoficer...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 200-250K PLN rocznie
ale sie zwolniłem, zrobie sobie roczne, może dłuższe wakacje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stolarz mój
mój mąż jest stolarzem i zarabia prawie 4000 tysiące a jak jeszcze złapie jakąś fuchę na boku to jeszczenwpada ok 2000 tysięcy , także nie trzeba wyjeżdżać za granicę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżobak
{'}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem mamą:)
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgjghjghkjkjlk
jak kradną to zarabiają... tylko kradnąc, będąc cwaniakiem, zlodziejem, oszustem mozna tyle zarabiac i taka jest prawda. a co do tego stolarza wyzej, to jak oszuscie bierzesz 5 razy za robocizne to niedziwne ze tyle zarabiasz, okradając klientow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"powiedziala panna którą rodzice ustawili na całe życie. no weź ty mnie nie osłabiaj." gdyby rodzice ustawili mnie na całe życie, to pewnie nie szłabym na zajebiście trudne studia, prawda? nie jestem córka Billa Gatsa, aby sobie pozwolić na leżenie i nicnierobienie Poza tym liczcie nadal na polityków, a na pewno osiągniecie sukces. Powodzenia, w tym czasie rozsądnie myślący ludzie, umiejący się dostosować, będą się bogacić, a wy dalej biadolcie że władza zła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na studiach zaocznych
i dzienni maja u nas luzik w porownaniu z nami. Materiał do ogarnięcia ten sam, tyle że oni maja na to kupe czasu na zajeciach, my wiekszosc musimy sami robic, sami dochodzic do wszystkiego, a standardy przy zaliczaniu te same. Oni kilka godzin robia jeden projekt, ktory nam tlumaczy sie pół godziny, reszte w domku a zaliczyc tak samo trudno UWM budownictwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stomatoloszka to projekte
nie odpisujcie jej zaraz zacznie pisac jak to sama zarobila na swoje 3 wille i gosposie 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w ogole to poza kilkoma tu-oferma i kimstam jeszcze pie**olicie totalne glupoty, bo wam jest dobrze, uwazacie sie za intelifgentnych bo potrafgiliscie sie dostasowac-a to tylko jest przypadek i tymczasowy.Cale okolicznosci jakie sa w Polsce, rzady tuska to rzady faqszystowskie,wprowadzanie absurdow bez szemrania. Mi nikt nie bedzie mowil co mam jesc, czy sie moge skrobac i inne, jestem wolna, a tu nas traktuja jak tanie wyrobniki podatkowe.Ale coz ogladacie sobie tvn, gdzie info preparowane pod zamowienie, gdzie w sniadaniu losos z migdalami-gdzie ludzie nie maja na konserwe, w serialach wszyscy mieszkaja w wawie w swoich flatach. za duzo nas jest jak na tak biedny kraj. a tusk kaze nam wyjezdzac, tak sie tu traktuje obywateli. brawo:) esencja calej tej dyskusji... tak naprawde... Ja nie znam w najblizszym gronie osoby, ktora by miala 2 tys netto. Moj facet zarabia 1800/1900, moja mama zarabiala w pracy max 1400, ojciec ma 1900 emerytury... Moja siostra ma 1100 netto. Ja pracujac w budzetowce mam 1400 netto. Masakra jest w tym kraju. Jak sie utrzymac za takie pieniadze ja sie pytam? Dodam, ze moja mama pracowala ponad 30 lat w jednej firmie, z dnia na dzien dostala wypowiedzenie 3miesieczne. Przez pol roku musiala chodzic do PUP, dostawala kuroniowke, a dopiero po tym pol roku dostala zasilek przedemerytalny. Ma 700 zl... a co miesiac przez ponad 30 lat pol wyplaty oddawala na panstwo, ktore ja tak kopnelo w dupe. To jest niewiarygodne. Nawet w Niemczech, nie szukajac daleko, byle kmiot zarabia tyle, ze jest w stanie sie utrzymac. Prostu przyklad - moja kolezanka, majac obywatelstwo niem. wyjechala z mezem, majacym obyw. polskie, do Niemiec, gdzie zyla wiekszosc zycia tak naprawde (jest Polka). Ona pracowala na pare h tygodniowo w Schleckerze, on nie robil wtedy nic, poza chodzeniem do szkoly i nauka jezyka. Utrzymywali sie normalnie, stac ich bylo na wyjazdy za granice, mieli dwupokojowe "komunalne" mieszkanie, dosc spore, cieple. MASAKRA. Gdzie nam do tego poziomu. Zle mi jak czytam wypowiedzi jakich madrali, ktore mowia ze jest jak jest i trzeba sobie radzic. A czy my tego nie robimy? Kazdy kto jest normalny COS robi. ale nie KAZDY bedzie inzynierem czy stomatologiem, czy to tak ciezko dchodzi do niektorych zakutych lbow? Czy to ze bylabym sprzataczka, ma oznaczac, ze zyje ponizej minimum i odzywiam sie korzonkami? Prosze was... Nie traccie rozsadku, wylaczcie TV i zastanowcie sie w duchu, czy sytuacja, w jakiej sie znajduje teraz nasze spoleczenstwo, jest w porzadku. Czy to jest normalnosc? Jak zyje, slyusze tylko co roku - podwyzki podwyzki i oszczednosci. Oszczednosci NA NAS, naszym kosztem. Czy ktos z naszych poslow np. oszczedza NA SOBIE? Nie slyszalam jeszcze, jak zyje. Offerma i Zaba dobrze prawia, lamia co prawda nieraz zasady dyskusji na forum, uzywaja arg ad personam, ale nie dziwie im sie w z drugiej strony. Wobec pewnej glupoty, pyszalkowatosci, buty itp. ciezko sie opanowac. !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i przestancie opowiadac te brednie, ze trzeba sie dostosowac. przepraszam-do czego? Kazdy w tym kraju jest potrzebny - od murarza przez piekarza do ksiedza. I kazdy ma prawo zyc godnie. W krajach skandynawskich czy nawet w Niemczech ludzie maja wysoki socjal, fakt faktem jest to czesto naduzywane (np. w DE - Hartz IV) niemniej jednak, jest on i funkcjonuje, pozwalajac nawet bezrobotnym przezyc na takim poziomie, ze jednak maja co jesc i za co sie ubrac. A w naszym kraju jest tak, ze nawet za prace czlowiek nie jest w stanie sie normalnie utrzymac, przezyc od .. do. Co rusz slyszymy tlyko o kolejnych przywilejach, ktore maja nam byc odbierane. Ja sama drze o Karte Nauczyciela, bo o ile mi jeszcze sie "oplaca" pracowac w szkole o tyle kiedys byc moze bede musiala totalnie zmienic zawod, bo sie okaze ze za te prace dosatne o wiele mniejsze pieniadze badz tez nie beda mi przyslugiwaly juz zadne przywileje a same obowiazki. Do tego sie dazy w tym kraju, chroniac tylko elity. Tak nie moze byc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nedzarka
jestem gownem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po filozofii mozna pracowac na
uczelni, byc etykiem w szkole, a poza tym ma sie wysoce rozwinieta kreatywnosc. Ja mam. Prace tez mam, wprawdzie za marne 2200 netto, ale mam. Wiecej w tym kraju bez znajomosci trudno zarobic. Moja kreatywnosc pomaga mi dorobic 600-2000 miesiecznie, ale niestety na czarno. A obecnie moja kreatywnosc podpowiada mi ze czas wyjechac z Polski... p.s. co wy macie do filozofow, he?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nedzarka
spadaj nedzny podszywie!!! dlaczego nie moge robic tego co lubie i w czym jestem dobra- i z tego zyc -samodzielnie i godnie dlaczego mam wegetowac, zyc na minimalu , a co najgorsze bez zadnej nadziei i sily by wstac z lozka dlaczego nie moge zrobic sobie dziecka ,bo mnie na to nie stac i nie bedzie czy musze studiowac informatyke i byc prymitywem zeby egzystowac w tym kraju dlaczego nie powinnam byc krytyczna wobec propagandy medialnej- bo wtedy mniej boli i sie nie mysli ,ogladajac kolejne szol z cyklu "jak oni sraja"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nedzarka
do osoby wyzej, jak mniemam po filozofii, jezeli mozesz pochwal sie jaka to kreatywnosc pozwala ci zarabiac w polsce dodatkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po filozofii mozna pracowac na
Zadalas nieprecyzyjne pytanie. Ale o.k. Nie moge oczywiscie napisac dokladnie o co chodzi. Odkrylam nisze, wiem gdzie mozna nabyc tani towar, wiem tez jak sprzedac go drozej i jak zaprezentowac zeby szlo mi lepiej niz konkurencji. Poza tym nauczylam sie czegos, nabylam pewna umiejetnosc i z tego korzystam :) W tym roku (liczac od poczatku stycznia) dorobilam do pensji juz 470zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oni wszyscy kłamią
"czy musze studiowac informatyke i byc prymitywem" to moze pochwal sie jaka sie zajmujesz dziedziną ksiezniczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasrałem jemu na piersi
5000 w cmc zawiercie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po filozofii mozna pracowac na
Obciagam w przydroznym barze kierowcom tirow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasrałem jemu na piersi
i tak uważam że za mało za to co ja robię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×