Znieczulenie przy porodzie?

Witam, chciałam się zapytać jak to jest z tym znieczuleniem przy porodzie? Czy w państwowym szpitalu przysługuje każdej kobiecie? Czy jest refundowany przez NFZ? Jak to jest po tym znieczuleniu? Czy ktoś miał może takie znieczulenie? Dziękuje z góry za odp:)

ze znieczuleniem w polskich państwowych szpitalach jest jak z Yeti podobno ktoś gdzieś je widział :P

Janprzy drugim porodzie prosiłam położną o to znieczulenie, a ona do mnie z tekstem- że to nie prywatna klinika żeby na życzenie dostawać coś, i że jak chciałam mieć znieczulenie to mogłam zapłacić 2000 zł za prywatą klinike, i na tym się skończyło. Dodam, że rodziłam w Malborku.

z tym znieczuleniem to jest tak że muszą być spełnione trzy warunki by je otrzymać: - rozwarcie nie przekraczające 7 - obecny anestezjolog w szpitalu w danym momencie - decyzja lekarza położnika jak wszystkie 3 sa spełnione to można je otrzymać i jest refundowane przez nfz przynajmnie było do 31.12.2011 nie wiem jak teraz

aaaa i znam dwie dziewczyny które je dostały jedna rodziła w gliwicach a druga w klinice w bytomiu :)

Dziękuje za odpowiedzi. Ja akurat rodze w Ustce- w pomorskim. Czyli nie jest odpłatne. Tylko właśnie to zależy od personelu w szpitalu, a ja tak bardzo się boję porodu:( mam 20lat i to moje pierwsze dziecko, przeraża mnie myśl naciecia krocza:(

wspolczuje ci obejrzyj sobie filmy co cie czeka :D a bol to taki jakby ktos ci na zywca gire ucinal, trzeba bylo myslec

a tam nie sluchaj :o ja mam 23lata i jestem zakrecona na punkcie dzieci, porodu itp :D nie jestem w ciazy ale na twoim miejscu ratowalabym sie mysla ze kazdy skurcz przybliza cie do konca kazdy skurcz sprawia ze jest coraz blizej to ie jest tak ze boli cie ciagle przez iles godzin jest spokoj, skurcz i bol, ale czekasz az przejdzie, i pozniej znowu spokoj i znowu skurcz i za kazdym razem coraz blizej jestes! dasz rade!

a pozniej skurcz co minute, grzebanie w waginie, nacinanie i wtedy juz napierdala rowno i bez przerwy.

Chciałabym żeby tak było, wiem że wiele Kobiet rodziło bez znieczulenia i żyją. Ale myśl że można sobie ulżeć w bólu a personel ci tego nie umożliwi jest straszna:(

to nie mysl o tym i nie rozczulaj sie nad soba i nie analizuj idziesz, robisz swoje i tyle wiem ze mi latwo mowic ale z takim bojowym nastawieniem bedzie ci latwiej! morticia - problem masz jakis czy co?

Morticia Everdark znam Twojego faceta A.Mazur...... Wie co tu wypisujesz?

wie, juz nie jeden "zyczliwy" sie znalazl :D o[pisuje rzeczywistosc, zawsze lepiej jest nastawic sie na najgorsze, czyli aktualny stan polskich szpitali.

Nie ominie mnie poród. Ale matka natura jest nie sprawiedliwa że Kobieta musi tak cierpieć.

Jak tam jego siostra, Aga, w Meksyku? :D

nie jest sprawiedliwa, ale pamietaj o tym ze to ty dziecko urodzisz, ze to ty je nosisz pod sercem, nie facet jasne ze nie bedzie pieknie rozowo, nie bedzie czerwonego dywanu ani fanfar :o ale tak to wyglada jak masz kase to odkladaj na prywatny szpital, jesli nie to bojowe nastawienie przed tym nie uciekniesz, wiec wyjscia nie masz

matka natura z jednej strony, z drugiej beznadziejni politycy i faceci ktorzy kobietami sie nie przejmuja zupelnie. we Francji znieczulenie jest standardowo podawane i tylko jakies wyjatki ktore odmawiaja go nie dostaja. moim zdaniem to jego sie pytaj, skoro go znasz :) ja tu o osobistych sprawach jego nie bede sie rozpisywac.

morticia - ty to stara noxelia? ludzie jaka ty brzydka jestes :o nie dziwie sie ze z taka twarza tak sie zachowuejsz tez bym miala zal do calego swiata i byla sfustrowana :o

jesli ja jestem brzydka, to nie wiem jak ciebie nazwac. z toba bym sie nie zamienila w zyciu :D tak, jestem Noxelia.

nikt cie o zdanie nie pytal, jestes nienormalna i tyle dalas sie poznac pod tamtym nickiem jako osoba niezrownowazona nie bede z toba rozmawiac, bo szkoda czasu, takie glupoty piszesz ze az boli

Noxi, ogolnie to nie mam nic do Ciebie, ale opanuj sie, bo rodzinka Mazur chce uchodzic za elyte a ty w tym nie pomagasz:D

kazdy ma prawo dop wlasnego zdania, a moje pokrywa sie z rzeczywistoscia. to ty mnie zaczepilas, po prostu sie zamknij i to wystaraczy pustaku :)

Kochana nie martw sie na zapas Znieczulenie niewiele Ci pomoze a to wszystko jest do przezycia Urodziilam 2-och chlopcow silami natury bez zadnego znieczulenia ani nacinania Bol jest straszny a i owszem ale ja wspominam te chwile jako cos cudownego Przy pierwszym skorczy dostalam 48 godzin przed jego przyjsciem na swiat a jeszcze akcja porodowa zatrzymala sie na 3 cm i dostalam kroplowke a z drugim poszlo juz szybko skorcze od poludnia ale przesiedzialam w domu jak odeszly wody pojechalam do szpitala a za 2 godziny mialam syna przy sobie Takze troche wiary w siebie Jestesmy silne dlatego to my rodzimy a nie faceci Oni by temu nie podolali

moim zdaniem to ale ty bzdury pierdolisz :D ciekawe kim jestes, pewnie sie nie przyznasz :)

najlepiej załatwić sobie cc :(

Pewnieze nie :D A co chcesz jeszcze wiedziec? Ze Brat faceta strzela pustakami?:D

Wiem wiem że wiele kobiet rodzi siłami natury bez jakich kolwiek znieczulen i dają radę...- dziękuję za słowa otuchy:) A jeśli chodzi o cc to próbowałam no i niestety nie mam do tego wskazań... Ale czasami sobie myślę czy geny mają tu coś do tego bo moja mama miała cesarkę ponieważ miała rozwarcie na centymetr, i moja siostra bliźniaczka która rodziła 1.5 roku ten też miała cesarkę bo rozwarcie również miała tylko na centymer. Może mnie też to czekać- ale to chyba jest też niezły zestaw nie dość że kobieta się wymeczy ponad ileś tam godz to jest ja rozetna. Przeraża mnie też myśl tego że moje kroczę po porodzie może nie wyglądać i nie funkcjonowac tak jak wcześniej:(

tak myslalam, choc domyslam sie kim jestes... po steku bzdur wnioskuje, ze dawno nie mialas z nikim kontaktu

o jestes blizniaczka ja tez :) moja kolezanka rodzila w kwietniu, druga w czerwcu pierwsza byla normalnie nacieta ale mowi ze wszystko wrocilo do normy, nie ma zadnych odstepstw, nie czuje ze jest wiadro albo cos druga byla nacieta na wszystkie strony swiata bo miala proznociag, i tez mowi ze jest ok, nie jest luzna, jest tak jak bylo

Miło że też jesteś bliźniaczka:) mam nadzieję że jeśli sn to anatomia mojego krocza będzie taka sama:)