jestem najpiekniejsza w miescie i okolicy

pelno chlopakow za mna lata,wysylaja kwiaty,kartki z wpisem,lsty.Daja prezenty i wszystko to o co poprosze.Kazdy z nich mowi mi, ze jestem najpiekniejsza dziewczyna jaka do tej pory widzieli...ogladaja sie za mna,zaczepieaja na ulicy,basenie i gdziekolwiek sie pokaze.Nie w glowie mi te durne zaczepki bo wiekszosc z nich to zwykli chlopcy tylko z magistrem bez zawodu ktorzy pokonczyli jakies osrane studia typu filozofie albo degenerusi mnie zaczepiaja ktorzy konczyli zawodowke i to pod gore pewnie a dzis bez wyksztalcenia to wstyd poprostu.Moi rodzice sa zamozni wiec nic mi nie potrzeba facet? taki bez przyszlosci? wole byc sama i tak mam wszystko czego tylko sobie zapragne.Czy macie taka sama sytuacje? piszcie

pusta idiotka z ciebie:Da pozatym chyba pomylilas forum:D

ja mam podobnie tyle ze nie mam dzianych rodzicow mimo ze moj stary byl w milicji obywatelskiej :(

Na pewno masz brzydką cipkę. Taką z mocno wystającymi, pokręconymi, brązowymi wargami, łechtaczki to nawet z lunetą nie uświadczysz.

zazdroscicie mi?szukam kogos kto ma podobie jak ja