potrzebuje rozmowy

osoby ktore kiedys uwazalam za przyjaciol okazali sie strasznymi egoistami.. kazdy weekend spedzalismzaja sobie y jedna paczka mieszkamyw jednym domu wynajmujemy w 6 osob...od pewnego czasu oni sie odizolowali ode mnie zapraszaja teraz swoich znajomych i organizuja imprezy,na ktore mnie nie zapraszaja nie wiem czym sobie na to zasluzylam... Jak byscie postapili w takiej sytuacji w jakiej ja jestem co powinnamz robic czuc sie urazona czy nie? ja siedze u sibie w pokoju a oni siezda na dole w salonie zaprosili kilka osob siezda przy winie smieja sie zartuja aja tu sama w pokoju nawet nie zapytali czy moze zejde z nimi posiezdiec nic..ja bym nie mogla tak potraktowac ludzi z ktorymi mieszkam czuje sie odtracona i zaczynam sie martwic tym czy moze ja jetsem jakas ta zla...

Zacznij sie z innymi ludzmi spotykac i ich zapraszac do siebie. Jesli zaczna sie odzywac by poznac twoich znajomych, ignoruj ich. Potrzebujesz rozmowy, by sie pocieszyc, czy tez naprawic sytuacje w ktorej sie znalazlas?

zacznij trenowac to http://www.combat56.pl/system-combat-56-menu/strona-glowna/ wtedy bedziesz miec u nich wiekszy rispekt

szczerze mowiac to chcialabym zrozumiec jak tak mozna ludzi traktowac czuje sie odzucona

A czemu tak się dzieje ? Pokłóciliście się czy coś ? Ja raczej nie zniosłabym takiego głupiego zachowania i wyprowadziłabym się :)

Mania2311 Im zapewne o to chodzi, maja "lepszego" znajomego na jej miejsce ale czemu ona musi im ustepowac?

szczerze to nie wiem co sie stalo,zrobili sie dziwni mieszkamy za granica pracujemy wyjamujemy razem dom i myslalm ze sie przyajznimy,

sama z checia bym sie wyprowadzila ale to nie ejst takie latwe bo pracujac za granica wynajmujemy azem domm mamy umowe na rok wiec trzeba czekac do konca umowy zeby sie wyprowadzic.a to mzoe byc prawda ze maja lepszego znajomego... ta juz jest ze jak sie zaczyna ze soba mieskzac to sie ma dosc tych osob wiec jak oni maja lepszych z ktorymi od czasu do zcasu moga sie psotkac to wola ich... ona jest dumna ze ma swoje koelzanki ktorzy lubia sie z jej facetem i sie razem swietnie bawia.czasem myslalm ze moze ona ma mnie dosc bo duzo gadam albo nie wiem cos mzoe robie nie tak oni sa tacy ze mysla o sobie by im bylo dobrze

DVG Zależy jaka jest dokładnie ich sytuacja Zapewne na początku chodzi im by jej dogryźć a co bedzie potem? Tacy ludzie potrafią być perfidnie wredni. Sama na tyle osób to przykra sprawa moim zdaniem szkoda nerwów Tak czy owak ja nie toleruje takich zachowań i nie zależy mi na takich znajomościach więc po co marnować swój czas ?

takich ludzi nigdy nie znalam ktorzy mysla tylko o kasie moze odmienne haraktery i to nas rozni ja jetsem taka ze zyje z dnia na dzien jak cos chce to sobie nie zaluje bo na to pracuje a oni oszczedni.. pozatym to nie jest pierwszy raz kiedy mnie tak potraktowali ale myslalm ze sie to zmienilo ostatnio mial urodziny dostal prezent ode mnie a zawsze robili imprey urodzinowe to zrobili dzis ale beze mnie oni sie na dole bawia a ja sie tu zamartwiam czemu tacy sa i maja to w d*** ze kogos takim zachowaniem rania :(

odtracona89 W takiej sytuacji wspolczuje ci. Niestety, za granica jak ktos ci dolki kopie to najczesciej jest to krajan czyli Polak Polakowi wilkiem. Zostaje ci rozmowa, moze zrobcie jakies glosowanie czy cos? Albo pogadaj ze swoimi lokatorami i zapytaj czy masz szukac innego lokum. Lepiej wiedziec niz sie meczyc;/.

na szczescie nie mieszkam sama mam partnera wynajmujemy dom w 6 osob ale jego tez traktuja tak jak mnie czyli nas obojga tak ja by nas nie chceili... tylko po to by mieszkac razem by bylo taniej.. alle nie rozumiem bo w ciagu dnia zchowuja sie przyjaznie normalnie a jesli nadchodzi jakas impreza albo jakis wyjazd grupowy to tak jak by nas nie znali..zaprzyjaznili sie ze znajomymi ktorych i my znalismy ale to oni przygarneli ich na swoja strone.z nami tez rozmawiaja ale nie kumplujemy sie tak jak oni bo to ich paczka sie zrobila.rozumiecie? stala paczka osob ktore pracuje ze soba 4 lata w ktorej i my bylismy ale zostalismy odlaczeni..nie wiem czemu

Przykro mi, ale nie zrozumiemy, nie znamy twojej historii a porady nasze beda ogolnikowe ;/. Moje zdanie jest takie, czas na powazna rozmowe, niech wytlumacza o co im chodzi itp Naprawde ciezko jest radzic, znajac ogolniki, ciezko jest mi wrozyc z fusow;/.

to prawda tak to jest za granica.Wywyzszaja sie ludzia iloscia kasy i zadza wiecej wiecej... ale uczucia innych odchodza na inny plan. w kwietniu konczy sie umowa o dom i chcialabym abysmy wynajeli sobie cos sami we dwoje bo mam dosc tego patrzenia jak oni sie swietnie bawia.na weekend zapraszaja sobie znajomych a ja musze siezdiec u siebie w poku bo tam mnie nie zproszono a sama sie wpychac nie bede wiec rozumiesz.. a jak ja zaprosze powedzmy jakiegos kolege z kolezanka to nei wiem czy oni zcasem sobie kogos nie zaprosili.. i zajma salon a nie chce im robic na zlosc chciaz moglabym zaprosic kogos i ich nie zaprosic niech im tez przykro bedzie!! zajmuja salon co weekend a na dole moj tv stoi i ogladac nie moge bo oni z niego kozystaa bo caly zcas siedza w saloniee bo oczywiscie maja gosci..przeciez nei zabiore. go z salonu... duz by opowiadac chcialbym tylko dostac pare rad jak sobie radzic z takim zachowaniem

chca sie was pozbyc z chaty....

i przenis temat na polacy za granica

rozumiem. kiedys jak zapytalam ogolnie czemu tak ejst inaczej dostalam odpowiedz...KAZDY MA SWOJE ZYCIE I NIE MUSIMY GO SPEDZAC WSZYSCY RAZEM! wiec musze to znosic chcial tylko wiedziec czy to moze ja jestem jakas inna i roozmuei takie zachowania za zle. wg mnie jak sie mieszka razem to i zcas sie jakos oragnizuje jako paczka a ni wyklucza sie 22 lokatorow z domu tak o bo czuje sie lepszym..?

Z tego co napisalas, to po prostu dajesz po sobie jechac ;p. TV twoj, no skoro im caly czas cos robisz to moze zrobili z ciebie sluzaca? Nie no serio, TV twoj to trzymaj go u siebie, jesli sa bogaci to kupia nowy. Druga sprawa, boisz sie zaprosic znajomych swoich bo zajmiesz salon? No tak oni moga, a ty nie placisz za mieszkanie ? Wiesz to bedzie niezbyt mile, ale zacznij byc bardziej Chamska, to pomaga;p. Nie ma co wlazic w 4 litery osobom ktore tego nie uszanuja. Popraw sie!

mocne slowa.. to prawda boje sie zaprosic ludzi bo glupio mi ich takze nie zaprosic.. ale faktycznie jak oni mnie tak moga to czemu ja nie moge... wiem ze jak zabiore TV z salonu to zacznie sie klutnia aja nie chce sie klucic.ale pomysle nad tym potrzebne mi byly wlasnie takie slowa.. chcialm to z sibie wyzucic..ulzylo mi troszke ale i tak zachowanie ich mnie boli. aiem tylko teraz ze jutro jak ich spotkam na dole to nie bede juz taka otwarta mila tylko poprostu pol słowka odzywac sie bede jak bede musiala niech zobacza ze ejst mi przykro.. nie powiem im wprost ale dma do zrozumienia. moj facet mowi ze te dziwnie sie zachowuja ae widac taka ich natura wystarczy ze dom jest na niego i msyli ze ejst panem juz keidys mala klutnia o to byla 4 mc nie gadalismy ale mzoe zostal uraz i teraz sie tak odgryzaja..wiesz w kwietniu konczy nam sie umowa i bede namawiac mojego partnera bysmy zastanowili sie nad zmiana lokum a przyszly weekend zarezerwuje z innymi ludzmi by nie myslec o tych z ktorymi mieszkam . wydaje mi sie tez ze oni mysla sobie ze sa lepsi bo ich odwiedzaja maja znajomych a nas zadko i moze mysla ze wtym sa lepsi.. moze maja racje..

A moze po prostu wydaje im sie ze maja? Rob co trzeba, walcz o swoje. Nikt tego za ciebie nie zrobi. Co do chamstwa, wlasnie praca wsrod ludzi nauczyla mnie tej jakze niezbednej cechy;p. Daj palec, a cala reke wezma. Niestety, z ludzmi mozna milo, ale jak za duzo pozwolisz, to wejda na ciebie. Ech powtarzam sie z tym, ale mam nadzieje ze moj przekaz dotrze do Ciebie :).

A tak przy okazji, gdzie mieszkasz? Chodzi mi o kraj ;p.

dziekuje ze chciaz jedna osoba znalazla sie by porozmawiac DZIEKUJE :* postaram sie jakos znosic takie traktowanie..zaczne ogladac sie na nowe znajomosci chciaz u nas w oracy to nie ma z za baarzdo z kim sie tak kumplowac... wiec dlatego spedzamy czas we dwoje a to na zakupy albo gdzie sobie jezdzimy sami ale jednak brakuje mi osob takiej grupy przyjaciol.. mysle czasem ze moze gdybym byla w polsce to milelibysmy swoje grono z ktorymi wolne chwile mozna spedzac a tk tu jestesmy zdani tylko na siebie dziekuje bogu ze mam swojego mezczyzne na niego mozna liczyc. Mieszkasz w Polsce? fajnie ze znalzlas chwile czasu bo porozmawiac

Holandia

Holandia ciekawy kraj :). Rozmawialas z Facetem :). Tobie zycze powodzenia w zyciu. Nie podawaj sie zbyt szybko, glowa do gory i do przodu. Nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo :).

jak masz na imie?fajnie bylo by sie zapoznac milo sie rozmawia a nie znam imienia rozmowcy?

A twoj mezczyzna nie bedzie zazdrosny? Nie mam ochoty psuc waszych relacji ;/.

okej wiec zostawmy to tak anonimowo pozdrawiam i dziekuje zarpzmowe Dobranoc

Trzymaj sie:).