Czuję się samotna

Ja nie mam szczęścia do serwisów randkowych. Tam albo żonaci szukają rozrywki albo tacy co potrzebują ciągłych zmian. Lepsze doświadczenia mam z różnych forum internetowych całkiem przypakowo, ale znajomości zawierene przez internet zawsze mają marne szanse. Może ja po prostu brzydka jestem, bo faceci to głównie na to patrzą.

O widzisz też bym chciała się przytulić, a poduszka to nie to samo. Wszystko się da znieść, ale nie to... Smutne

Może ja po prostu brzydka jestem, bo faceci to głównie na to patrzą. Bzdura. :) Gdybym "tylko na to patrzył" to pewnie bym zadeklarował, że wystarczy mi zaspakajanie potrzeb ciała w burdelu. :P

Fajnie by się było przytulić, pogadać, mi też póki co musi wystarczyć poducha :P, ale staram się to zmienić, a nie szukać powodów dla których to by się miało nie udać.

Ej nie "tylko" ale "głównie" a to robi dużą różnicę. Nie uważam facetów za takie zwierzątka co tylko popęd seksualny potrzebują zaspokoić, ale nie zaprzeczysz, że żaden facet nie nainteresuje się a więc też nie zwiąże z kobietą która mu się nie podoba. To oznacza że wygląd jest kluczową sprawą.

a dziewczyny to niby nie patrzą na wygląd? Wcale lepsze od facetów nie są:P qwerton - tylko zauważ, że w burdelu trzeba płacić, a dziewczyna da za darmo:P

Ale ja mam nieco utrudnioną sytuację, bo oni ze mnie flirciara ani kokietka, a doświadczenia nie mam, bo trudno liczyć księdza, z którym łączyła mnie dosyć specyficzna więź i jak większość uznała chora. Cóż tak się złożyło. A pijanych zalotów to ja nie chcę

Z dziewczynami to różnie bywa, a ja jestem najlepszym przykładem na to, że wygląd nie ma dla mnie znaczenia (oprócz oczu :D ) Dla kobiety liczy się poczucie bezpieczeństwa i okazywane uczycia (tak moim zdaniem) A za darmo to nic nie ma mój drogi :P Jak się odpowiednio postarasz to może i da, ale nigdy nie masz gwarancji, że nie trafisz na upartą i z zasadami :P

Wygląd nie jest kluczową sprawą. Wiadomo, że pierwsze wrażenie zawsze nieświadomie budujemy w oparciu o wygląd. Ważniejszą cechą od wyglądu jest to, jaka dziewczyna jest, jak się z nią spędza czas. Przynajmniej dla mnie i z tego co wiem dla dużej części facetów. ;) Nie wierz w to co mówią pisma o modzie. Dobrej nocy :)

Dla kobiety liczy się poczucie bezpieczeństwa i okazywane uczycia (tak moim zdaniem) Nie dla każdej, nie popadajmy w generalizacje, nie utrwalajmy stereotypów. Każdy jest inny, mi zależy na tym by kobieta, którą znajdę była bardzo uczuciowa, inteligentna, by miała pasję, nie toleruje pustych istot. Spadam :P

Pisma o modzie? żartujesz sobie? Ja nie czytam takich badziewi. Mówię tylko to co zaobserwowałam. Nie raz słyszałam "fajnie się z Tobą rozmawia, jesteś inteligntna" i wogóle wszystko super, a jak tylko dochodziło do spotkania to czas prysł i zmywał się, bo coś się mu nie spodobało. Można mnie poznać, polubić, ale najwyraźniej ciężko, żebym się spodobała.

Dtatego dodałam, że moim zdaniem :)