chcialabym,zeby mnie ufo stad zabralo

uhh :(( Tylko na to czekam. Wyczekuje przy oknie,spogladajac na niebo i wyszukujac dziwnego obiektu,ktory przypominalby UFO Nienawidze Ziemi i ludzi :O

bylam pierwsza w kolejce

jak sobie pomyślę,że ufoludki mają zieloną skóre jak hindusi to bym nie chciała :o

to źle...nienawiść jest powodem dla którego wyczekujesz ufo ale tak prosto nie będzie... trzeba nauczyc sie kochać

nie kracz, bo naprawde zabierze

nie prawda, ja wyczekuje juz naprawde dlugo,wiec bede pierwsza Ludzie nie zasluzyli sobie na milosc.

no i blagam, niech to zrobi!

głupoty gadacie, jak ufo nadleci to wam sraka taka pójdzie w galoty że ufole od lecą z tego odoru

Ludzie nie zasluzyli sobie na milosc. na miłość nie trzeba zasługiwać... na tym polega istota miłości

Co ty chrzanisz Appolonia.Kupa ludzi ma już walizki popakowane i czeka.Gadam z ludźmi to wiem co jest!Szykują się.Będą promami tu po chętnych na jakaś rajską planete czy coś w ten deseń. Ale pewnie ty nie wiesz bo siedzisz przy w necie i masujesz frendzel.

Czy wy tez tak nienawidzicie tego swiata i tych podlych ludzi?

ja nie o promach ino o milosci :D

Często i intensywnie masuję swe sfery erogenne snując rozważania nad istotą miłości jako siły budującej więzi podstawowe społeczne między cywilizacjami we wszechświecie

Czy wy tez tak nienawidzicie tego swiata i tych podlych ludzi? jakich tych?

http://www.youtube.com/watch?v=FWGEncSl3nY cos dla was na zaczątek

rasy ludzkiej

Ej zobaczcie szybko na jedynce leci horror o inwazji obcych w jednym ze stanów w dobie tzw dzikiego zachodu.Napisze wam ze Ci akurat Obcy to ludzi nie dążyli szczególna miłością.

rasa ludzka ma wiele jednostek, ty tez nalezysz do rasy ludzkiej mam wrazenie... nienawidzisz siebie? czy tylko cała pozostała reszta jest tak uprzywilejowana?

zdaje sobie z tego sprawe, naleze do tej rasy,niestety... Chociaz czasami mam watpliwosci co do tego, czasami mi sie wydaje,ze wcale nie jestem stad...

Taaaa to wyjątkowa dziwna i nieprzyjemna cywilizacja.Podobno przybyli na ziemie by spożywać rude uranu[w sumie uran].Ludzi kasuja jak mrówki a sami wyglądają jak robale z metalu.

fghrhrhtr skoro nalezysz nie możesz mówić o nienawisci do CAŁEJ rasy chyba, że nienawidzisz równiez siebie ale jesli nienawidzisz tylko innych, a siebie nie - wniosek jest taki, że uważasz się za kogoś lepszego od całej reszty populacji Jakie miałabyś podstawy tak sądzić?

Jestem Reptilianem który inkarnowal w ciele niejakiej appoloni obywatelki ziemskiej.Każdy kto się sprzeciwi regułom nwo zostanie zneutralizowany Wdrażanie reguł w pierwszej fazie wymaga abyście się kochali ludzie.Musi być was więcej na śniadanie

podszywku, na czym polega miłość?

miłosć to dawanie z papy do japy pod kątem prostym w azymucie 90 E

Pytasz mnie co to jest miłość!?Co to znaczy kochać?Kochać to znaczy też wymagać. Niezależnie od tego czy to dobre czy źle podejście tak wypierać się miłości trzeba przyznać jedno.Człowiek-jest w obecnym ekosystemie jak rak.Zakłóca jego rownowagę trując go,mordując istoty do niego należne dla swej samoafirmacji i wysublimowanych potrzeb dalece wykraczających poza potrzebe przetrwania. Dzieje się to za sprawą mód jakie tworzy,obyczajów i idei i przez ich pryzmat czasem jestem w stanie zrozumieć te charakterystyczna sprzeczność i to ze ktoś może kochać ale i nienawidzieć ludzkości mimo iż jest jej częścią.

Gwiezdny Peregryn, pisząc o raku masz także siebie na mysli? :D

btw to o tym azymucie 90 to nie ja:D:D

Gdybym miał zastopować to porównanie z uwzględnieniem siebie to jestem typ zupełnie niezłośliwym i mającym raczej dobre rokowania. Appolonia nie każdy kocha siebie tak jak nie każdy kocha ludzkośc.Tu jest o wiele bardziej ważne ażeby miał świadomość skąd bierze się jego postawa. Ja dostrzegam z pw relacji ludzkości z naturą więcej zła z jej strony niż dobra choć nie byłbym uczciwy gdybym napisał ze wszyscy ludzie niszczą ja tak samo.Jest wiele osób które budują z nią dobre więzi.Np dla samych ludzi ratujących zagrożone gatunki zwierząt-zagrożone okrucieństwem,pazernością i chciwością.No dla nich mogę napisać ze kocham ludzi.Ale wołałbym to zrelatywizować.Tych ludzi czy takich ludzi można kocham. I wiem dlaczego. Tak szczerze?To można kochać całą ludzkośc za to ze jest się człowiekiem?To się troszkę jakby nie trzyma kupy:D

appolonia Gwiezdny Peregryn, pisząc o raku masz także siebie na mysli? Rak to przenośnia.Appolonia.Nie możesz zmusić kogoś do tego by "kochał"ludzkość jak i nie możesz wmawiać komuś współodpowiedzialności za zło jakie ludzkość naturze choćby wyrządza.Pozatym pozostaje relacja indywidualnej do zbiorowej odpowiedzialności.

Jak już Cię porwą to wróć po mnie :(