moje życie erotyczne to klapa!

Mam 20 lat w wieku 17 straciłam dziewictwo (do tej pory jestem z tym chłopakiem i to był jego też 1 raz) było normalnie wszystko dobrze, po jakimś dłuższym czasie znów to zrobiliśmy na początku bolało i ciężko było jemu wejść ale udało się i dalej jakoś poszło i tak wyglądały jeszcze ze 2 razy (ciężki początek) za 4 razem (to była dość spora odległość czasowa jesteśmy niedoświadczeni i nie mamy warunków) było okropnie ! tradycyjnie na początku ledwo co wszedł bolało strasznie po wszystkim czułam ból miałam wrażenie jakby dopiero co ktoś mnie zgwałcił;/ Dzisiaj z chłopakiem chcieliśmy to zrobić i jak zwykle nie było różowo dziasiaj było najgorzej nie mógł wejść we mnie ! paru próbach opadł mu powiedział "przepraszam ale nie dam rady "to było takie żenujące ! boje się że tak samo może być następnym razem że już nigdy nie będę mogła tego z nim zrobić ! nie było problemów z moją wilgotnością czy z jego penisem mimo to nie mógł wejść ;/ kocham go i z nim nie zerwę.. nie wiem co robić czy tak już będzie zawsze co ze mną jest nie tak ?

no to jak, na przekroju 3 lat kochalas sie tylko 5 razy? no to sie nie ma co dziwic. wiecej sie rznij a wszystko dojdzie do normy :-)

Czyli to wszystko może być przez to że tak mało razy to robiłam ?

Byłaś z tym u ginekologa? Jeśli nie - powinnaś, zdecydowanie.

Hmm, mówią ze trening czyni mistrza, początki zawsze są trudne, nie wszystko od razu wychodzi.

Ewentualnie może to być kwestia kiepskiej gry wstępnej... przez to pochwa nie wydziela śluzu, co przeszkadza w penetracji

Albo na tyle sama sie napinasz że n=masz zacisk ujścia pochwy

Mam do Was wszystkich ogromną prośbę! Moja klasa bierze udział w konkursie "funklasa" organizowanym przez Orange związku ze zbliżającym się EURO 2012. Możemy wygrać wycieczkę do Barcelony, ale potrzebujemy Waszych głosów (internautów). Oto linki, na które można oddawać głosy: http://www.funklasa.pl/projekty/wyswietl/241 http://www.funklasa.pl/projekty/wyswietl/127 Każdy głos jest dla nas bardzo ważny i za każdy jesteśmy bardzo wdzięczni.

Mucha ma rację, niewykluczone, że to wina stresu... walnij sobie przed kolejną próbą kielicha

Czy jak sie napije wina będzie mi łatwiej? Po ostatniej imprezie zrobili to ze mną jego koledzy i nawet nie pamietam jak było,ale fakt ,że nie bolało... Pomózcie

Haha, bardzo zabawne.

Trening jest najwazniejszy. pamietam moj pierwszy raz, jeszcze nie doszedlem do drugiej bazy a juz lalem majonezem :-). teraz moja aktualna kobiete moge zadowolic 5 razy w ciagu nocy (bez kitu)

To nie żart :(

Jagoda a bałas się i czy napinałas się w czasie zbliżenia?

Ludzie, jak już się podszywacie to choć dobrze skopiujcie styl danej osoby :D autorka chyba nas opuściła

trochę ściskałam pośladki

Poza tym nie mam męża, jestem niepełnoletnia :S

Ktoś sie podszył ale jestem !

Jeżeli to naprawdę Ty, autorko, to musisz opisać dokładniej, co jest nie tak

dziewczyna ma problem...ale chyba juz po temacie

Jak wchodzicie tu tylko po to aby się podszywać to w ogóle się tym nie interesujecie. A reszcie serdecznie dziękuję :) nawet bez gry wstępnej jestem mokrusieńka więc raczej nie w tym tkwi problem fakt stresuje się głównie to przez że się wstydzę i próbowałam też po % bez zmian.

a to juz wszystko jasne, jak sciskasz posladki, to znaczy ze wczesniej musisz sie wysrac i bedzie gitara :-)

To własnie nie powinnas sie stresowac tylko na luzie wszystko brac i twój chlopak równiez , bo to napewno nie pomaga . Nie mozesz napinac mięsni

To tutaj nie pomoże forum, a seksuolog jeno

teraz sie naćpam,innego wyjścia nie widzę

Fajnie że niektórzy się z tego nabijają szkoda że ja z wami nie mogę. To naprawdę jest dla mnie problem przez to boję się kolejnego zbliżenia! zawsze się wstydziłam za 1 2 3 razem nie wiem dlaczego akurat za 4 wyszło tak źle przecież powinno byc raczej coraz lepiej a nie gorzej.

Zobaczysz za 65 będzie git majonez

Staram się być rozluźniona. Rozmawiałam z nim o tym bardzo dużo szczerze mówiąc to teraz mniej się stresowałam niż poprzednio można nawet powiedzieć że prawie wcale.

Po prostu rośnie frustracja, a co za tym idzie - stres... musisz się odprężyć. Ewentualnie to jest pochwicy objaw.

65 a to pocieszające. mam nadzieje że szybciej jakoś uda nam się wyjść na prostą