Spadek babci z ROSJI

Babcia mojego narzeczonego przepisała na niego w spadku duży dom w centrum Kronsztadum zmarła wprawdzie miesiąc temu ale dopiero wczoraj się o tym dowiedzieliśmy gdy zadzwonił jej mąż z informacją, że może się wprowadzać od zaraz (on załatwił sobie podobno mieszkanie w Petersburgu). Ślub bierzemy w lutym. Teraz wszyscy mnie przekonują, żebyśmy tam zamieszkali. Szczególnie narzeczony. Po ślubie mieszkalibyśmy w kawalerce, a tak trafiła nam się okazja. Ja jednak ze smutkiem patrzę na mamę która niby chce abym wyjechała ale to jest śmiech przez łzy nic innego. Brat na drugim końcu Polski, Siostra wyjechała do Niemiec za pracą a teraz ja ją jeszcze samą zostawię... Poradźcie co robic ?

Sprzedaj dom i wybuduj za tą kase nowy bliżej mamy.

a ile ty i mama macie lat z ciekawosci?

ja mam 22 a mama prawie 60

Znajdziesz tam prace? Macie kasę na samochód żeby dojeżdżać? Bo na kronsztadzie pracy niet

właśnie,możecie sprzedać to mieszkanie i zamieszkać w Polsce.

ja na twoim miejscu bym zamieszkal chociaz pol roku. to ci sie p nigdy nie przytrafi. skorzystaj z okazji nie zaleznie od relacji.

Znam rosyjski na poziomie zaawansowanym, narzeczony na razie może pracować u wujka w Petersburgu, mam nadzieje że samochód będziemy mogli zabrać swój promem

tzn chodziłam do technikum turystycznego z rozszerzonym m. in. rosyjskim, nie wiem czy znajdę tam pracę

No to jasne ze jedz:)!! Petersburg to cuuudo! A jakby co to zawsze przecież możesz wrócić. Ja bym jechała. A z mama możesz codziennie na skypie gadać

Trudno załatwić pozwolenie o prace ale skoro twój facet ma tam rodzine to na pewno pomogą.

hmm nie chcę nikogo obrazić ale w Rosji chyba jest trochę gorzej niż u nas ogólnie rzeczywistość jest chyba bardziej brutalna. masz daleko i ogólnie tyle zmian naraz. Mama napewno się martwi też o Ciebie i sama pomyśl o sobie ze tam może nie być wam tak dobrze. czasami zmiany nie wychodzą na dobre. Napewno też jak już wyjedziesz to nie bedziesz tak czesto przyjeżdzać i mama może sie czuć osamotniona, to jest jednak dosyć deleko. Ale wpierwszej kolejności ta zmiana nie musi wyjść tobie na dobre...

dzieki, podniosłaś mnie na duchu :) a wiesz jak to wygląda z samochodem? oczywiście narzeczony mówi mi żebym się nie przejmowała bo wszystko załatwi ale ja jestem perfekcjonistką i wolę się upewnić :D

Przeciez to nie takie proste. Rosja nie jest w Unii i zalatwienie tam pracy, pobytu itd wiae sie wieloma problemami. Sprzedajcie dom i kupcie cos w Polsce.

chciałam też zabrać mamę ale ona nie pojedzie nigdy nawet gdyby się paliło i dymiło ... uparta jak ja

A przepraszam co wy tam będziecie jeść ten dom jest razem z pracą dla was ? Czy to jakiś stoliczku nakryj się z Ruskiej bajki co ?

szczerze to ja bym nie chciała do Rosji i mamie się nie dziwie że nie chce... troche jak z deszczu pod rynne...

gagita, przecież mówię, narzeczony dostanie pracę od zaraz

jak się słyszy co tam się wyprawia w polityce społeczeństwie to bym tam nie chciała spędziec więcej czasu niż wakacyjny wyjazd

A ty jak czujesz ? warto ?

i nie chciałabym zeby moje dziecko do rosji... bogaci rosjanie lecą na zachód a my polacy bedziemy sie cofac na wschód...

na początku myślałam że warto ale biorąc pod uwagę moje późniejsze możliwe wyrzuty sumienia teraz już nie jestem taka pewna...

To nie jest koniec świata ale czy warto się oddalać od mamy sama piszesz jak bardzo jesteś z nią związana pomyśl nad tym może są inne rozwiązania a mama nie jest już najmłodsza będzie cię potrzebować a i w perspektywie tobie pomoże jakieś wnuki :)

Ja tylko na króciutko Mieszkałam w Rosji i wiem jak tam jest. Jeśli zapewnią Ci dobrą, pewną pracę-jedz i nie zastanawiaj się. Bogaci ludzie w Rosji mają bardzo dobrze. Jechać w ciemno-głupota kompletna. Nie wiem po jakim jesteś technikum, ale pamiętaj że w Rosji, w przeciwieństwie do Polski, ludzie z wyższym wykształceniem są dobrze traktowani, bo jest ich niezbyt wielu

wspomniała wcześniej, po technikum turystycznym, mam też wszelkie papiery i certyfikaty, pracowałam jako przewodnik terenowy i miejski w j. polskim, angielskim oraz rosyjskim przez dłuższy okres czasu, więc myślę, że nie znajdę tam szybko pracy choć język znam bardzo dobrze :(

moim zdaniem duzo ludzi w Rosji jest dzikich i bez skrupułów. znałam paru Rosjan i mieli bardzo cyniczne podejscie do zycia - np do handlu narkotykami prostytucji - dopoki im jest dobrze to innym moze dziać się straszna krzywda i mają to w dupie

moim zdaniem duzo ludzi w Rosji jest dzikich i bez skrupułów To pojedz do Rosji to zmienisz zdanie

a to powiedz jacy ludzie są w Rosji bo ja po poznanych tutaj w Polsce nie mam o nich dobrego zdania... chyba najgorsze ze wszystkich obcokrajowców...ale wiadomo ze garsta to niee wszyscy

o nas Polakach też mówią że pijacy i złodzieje :) jakoś się nie czuję więc może nie wszyscy Rosjanie do jednego worka

ja niedawno się upiłam i zostałam okradziona więc to prawda:D o Polakach