Konwersacja po angielsku

Witajcie :) powiedzcie mi prosze, czy Wy tez mialyscie bariere jezykowa? czy tylko ja to przerabiam :(. Duzo podrozuje i gdy musze mowic to mowie ale zawsze zacinam sie gdy nie musze np. towarzysko z nieznajomymi :( Moi przyjaciele mowia mi, ze jest ok ale ja tak bardzo to przezywam :( Kumpela zalogowal mnie ostatnio na portalu miedzynarodowym i wpisala, ze moj angielski jest - do porozumienia. Pisze z chlopakiem i on namawia a wrecz prosi o kontak przez skype, a ja co robie????????? odwlekam to :( boje sie zaczac z nim gadac a tak mi sie podoba :) Doradzcie mi cos, prosze :) Nie zadawajcie pytan czy to czarny czy arab, bo to europejczyk a jak macie problemy na tle rasistowskim to juz Wasz problem :D

bo nie rozumiem. Jezeli jego ojczystm jezykiem nie jest angielski to spoko. Nie masz sie czym martwic :) Zreszta on chyba wie, ze jestes polka, co? tak wiec wie tez i z pewnoscia zrozumie, jezeli sie pomylisz lub powiesz cos niegramatycznie :D

kazdy to przerabis. ta bariera jezykowa znika, kiedy uzywasz jezyka caly czas - wtedy uzywasz go tak samo jak polskiego, bez zastanowienia.

po pierwszej rozmowie na skype już jakoś poszło. Teraz mogłabym rozmawiać wyłacznie po angielsku :) Spróbuj, uprzedź, ze masz obawy co do mowienia po angielsku i tyle. Może on też średnio mówi :)

Dziekuje za szybki odzew :) Nie, jego ojczystym jezykiem nie jest angielski ale ze wzgledu na rodzaj pracy zna az 3 jezyki w stopniu -fluent :( + swoj ojczysty :) .Z tego co pisze, to rzeczywiscie dobrze zna anglika :) Kurka, stara dupa jestem a tak to przezywam :D :D :D

trzy lata pobytu na wyspie zajęło mi zanim przestałam myśleć co mówię i przygotowywać się np.. żeby gdzieś zadzwonić... z tym, że oczywiście nadal nie mówiłam poprawnie, więc się nie przejmuj - próbuj!

też to przerabiałam ----gratulacje moja Droga :) a czy Ty uprzedzilas swojego, ze masz bariere?

Dzieki Dziewczyny :)

Niestety angielski nie jest latwym jezykiem w wymowie, ale zeby dobrze mowic to trzeba przede wszystkim rozmawiac, rozmawiac i jeszcze raz rozmawiac :) Nie przejmuj sie, ze kaleczysz jezyk, to nie jest Twoj pierwszy jezyk i masz prawo robic bledy. Jak bylam na studiach to poznalam Anglika przez internet, on do mnie dzwonil co tydzien i jakos tam z nim gadalam, choc polowy nie rozumialam, on tez sie nie zrazal. Na pewno ten cudzoziemiec bedzie dla Twojego angielskiego bardziej wyrozumialy niz Ty sama :)

przeciez zawsze mozesz sprobowac :b jak nie bedziesz kumala to sie rozlaczysz :b nic nie ryzykujesz :D