Jutro mam zamiar podejść do dziewczyny która mi się podoba

I się bardzo stresuję, obawiam odrzucenia. Dajcie trochę motywacji.

będzie dobrze :)

Też mam zamiar jutro coś zaliczyć :P Do odważnych świat należy :D

Walnę ją od tyłu łopatą w potylicę i będzie moja.

nie radze

nic nie tracisz, a możesz zyskać ;)

marne szanse ,marne

lepiej spróbować i być odrzuconym niż caly czas mysleć jak mogloby być wspaniale:o

dobrze ją napompuj żeby z wrażenia nie uszło jej za duzo powietrza

23:34 podszyw dzięki za słowa 'do odważnych świat należy' totalnie o nich zapomniałem :D. I to jest właśnie to. Nigdy nie spędzałem walentynek, chce je przed 20 jeszcze zaliczyć a to ostatnia szansa.

idź i nie przejmuj się niczym!! :) powodzenia a ile macie lat?

mintajesz, to jakaś przenośnia czy jaja? ;) bo wydaje się ciekawie,

37

mamy po 19. rocznikowo 20. ale ja jestem z grudnia.

o 37 to podszyw :D ten wiek dosyć popularny :D

To powodzenia, rówieśniku :P

Dzięki za słowa wsparcia, obym nie schrzanił i nie było wtopy na wejściu.

żadnej wtopy nie będzie,nie wmawiaj sobie :)

A stary nawet nie marnuj energii na podchodzenie. Nawet jeżeli cię nie wyśmieje to zrobi minę jakby chciala powiedziec "Bitch, please"

Wtedy co pisałeś flame byłoby po wszystkim. Niestety nie zjawiła się o oczekiwanej porze miejscu, a powinna. Olała wykład i mnie nieświadomie. Cóż trzeba szukać następnej okazji.

Jutro macie wykłady? Z tego co widzę po sobie jak chodzę na wykłady (szczególnie teraz przy zaliczeniach) to lepiej liczyć na spotkanie przy laborkach/ćwiczeniach. Trzymam kciuki :)

podejdziesz i co dalej? znacie sie w ogole?

Dopiero w czwartek tak racjonalnie myśląc mogę do niej podejść. a to jeszcze 40h :(. Podejdę do niej i zapytam czy ma czas i nie pójdzie na spacer. A na ćwiczenia jej nie pójdę bo będzie żywo widoczne że z premedytacją. A tak to niby przypadkiem. Mniej nachalnie to bedzie wyglądać tak uważam.

to pachnie prawie przedszkolem, sorry! a moze lepiej na fb delikatnie zaczepic?

Z całym szacunkiem dla Ciebie nieznajomy, ale mam swój honor i przez internet podrywać nie będę :/. Poza tym nie znam jej danych osobowych. Właśnie dlatego nie lubię po części tych nowoczesnych zwyczajów. W zachowaniu społecznym jestem konserwatystą, ale wyjaśnij mi dlaczego Ci to pachnie przedszkolem. Proszę, chętnie poczytam ;)

zaproponowanie spaceru pachnie przedszkolem?a zaczepianie na fb?:O

"to pachnie prawie przedszkolem, sorry! a moze lepiej na fb delikatnie zaczepic?" Rozjebało mnie to :D

w tym przebojowym, dynamicznym swiecie pewne zachowania poszly juz dawno do lamusa, albo sa kojarzone ze smarkateria. teraz rzadzi pieniadz i internet, we wszystkim, nawet w uczuciach, ale zycze powodzenia. jesli ona ma podobne "gabaryty" do ciebie, to moze nawet z tej maki bedzie chleb, acz watpie. ale glowa do gory, najwyzej dostaniesz kosza! nic wiecej ci nie grozi.

"zaczep na fb" :O

skoro piszesz tutaj to nie masz szans jej poderwać.