Jak to jest być w związku, chyba się do tego nie nadaje

Związki powinno się zaczynać w wieku nastoletnim? Zastanawiam się co ja bym robił z dziewczyną, przecież ja jestem nudny. No chyba że bym się za jej sprawą jakoś przełamał z czasem. Tylko czy by jej wystarczyło chęci do tego? W ogóle nie wiem co to za proces to zakochanie, co trzeba robić aby to to wzbudzić w drugiej osobie. a przedewszystkim to u mnie narazie wszystko rozbija się o banał. Nie wiem jak zagadać cholender i gdzie kogoś poznać.