Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niekoleżeńska koleżanka

Nie mam koleżanek

Polecane posty

Gość rewrwtrtewwwtr
Nie mam zamiaru słuchać twojego bełkotu. Rób sobie co chcesz, ciągle powtarzasz to samo [ czesc]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewrwtrtewwwtr
jesteś bezczelna! :O idziesz na łatwizne,myslisz ,ze Ci go oddam!! ?? Sorry na uczuciowym troche ludzi mnie zna,zmień go natychmiast!!!!!!!!!!!!:O Bożeee,gimnazjalistka bd sie szarogęsić moim nickiem! ha ha ha , smiech na sali!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewrwtrtewwwtr
i jeszcze na dodatek sie wymądrza hahaha , kradzieeej nicków! 😠 😡!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekoleżeńska koleżanka
niekolezenska@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewrwtrtewwwtr
dawaj ten email a jak nie chcesz to sobie pojde stad i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znamto
jak co to moj mail migotka14071@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewrwtrtewwwtr
Nie szarogęszę się. Ty w tej chwili narażasz się na większy śmiech niż ja; rzucasz się i motasz z powodu kilku literek. Nie posłuchasz mnie, ale trudno. Zaczernij się. Ja, kiedy przyjdę tutaj jutro czy kiedy indziej, wybiorę sobie inny nick albo się zaloguję. Uspokój się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki temau:
ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znamto
szukam kolezanki do pogaduch znajdzie sie tu jakas mila osobka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny facet w nogach tate
pisz na : samotna23@gmail.com :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znamto
ja mam pisac czy kto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MNGgirl
Witajcie, ja też nie mam znajomych, jestem na 1 roku studiów, wszyscy już potworzyli grupki, a ja cały czas outsiderka, próbowałam się zintegrować, ale nic, chwilowo o mnie pamiętają, a później znów odpychają z grupy, jak podchodzę, rozmawiają między sobą, a ja jestem niezauważalna.. chciałabym poznać jakąś zwariowaną koleżankę, z którą mogłabym porozmawiać o wszystkim, powygłupiać się, chodzić na shopping i kawki.. jestem z Poznania, gg: 40787683

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam taką samą sytuację jak "niekoleżeńska koleżanka" opisała w pierwszym poście. Nie wiem dlaczego tak jest? Wydaje mi się, że wszystko ze mną ok, a ludzie i tak po jakimś nie długim czasie odwracają się ode mnie i znów zostaje sama... nie umiem nawiązać jakiejś trwałej znajomości. Odczuwam wśród ludzi którzy mnie otaczają że żywią do mnie niechęć, ignorują mnie i traktują jak niewidzialną :( Chce mieć chociaż jedną kumpelę z którą mogłabym poklachać przy kawie, czasem gdzieś wyskoczyć na disco czy zakupy, wiecie dziewczyny takie zwykłe babkskie spędzanie czasu. Jestem z okolic Katowic i chętnie nawiążę jakąś trwałą znajomość z wami :) moje gg 3366580

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klklklhj
jakbym siebie czytała :) byc moze jest w nas cos innego, co nie pasuje do tego koleżenskiego kakonu, bo mozna był ladnym, mądrym, wygadanym, ale jak człowiek jest z innej bajki to mu ciezko znalezc grono znajomych, dopiero po dlugich latach znajduje drugiego człowieka z jego bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klklklhj
kanonu* miało byc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie mam koleżanek. Mam 27 lat. Na ostatniej "przyjaciółce" przejechalam sie 10 lat temu, gdy przychodząc pod jej drzwi (nawet mnie do mieszkania nie wpuściła), z kpiącym uśmiechem oznajmiła, że jej facet powiedział że obojętnie co mi nawrzuca i jak mnie obrazi to ja i tak do niej przyleze. To była moja ostatnia wizyta u niej. Od tej pory jestem sama jak palec. Nie mogę nawiązać żadnych głebszych znajomości z kobietami. Z facetami jest dużo łatwiej, ale to pewnie dlatego że postrzegają mnie jako atrakcyjną kobietę, gdybym była brzydka, pewnie by gadać ze mną nawet niechcieli. No i tak mam jednego przyjaciela, który od niedawna jest moim chłopakiem. I to by było na tyle ze znajomych. Czasami głupio mi zawracac mu głowe i dzień w dzien sie spotykac, on ma normalnie kolegów i chciał by się też z nimi spotkac, nie 24 godz. na dobe ze mną, Czasami brak juz nam tematow.. On mi tego nie powie wprost, ale widze to po nim.. Gdybym miała kolezanke, taką do wieczornych wyjśc na piwko czy zakupy, zyłoby mi sie duzo lepiej. jesli jest tu jakas z Wrocławia, zapraszam na gg 42203283 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pije_czwarta_kawe
I ja tez nie mam kolezanek. Zawsze z facetami. W LO bylam w klasie mat-fiz - prawie sami faceci, potem studia techniczne - 5 babek na 300 facetow na roku :D na studiach mialam dwie wspaniale przyjaciolki z ktorymi mieszkalam przez 5 lat (i oczywiscie cale stado kumpli rownie wspanialych :D) . Ale kazda pojechala po studiach w swoje strony i sama zostalam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pije_czwarta_kawe
mam 27 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby nie sama ale sama
Witajcie, Tez jestem w gronie "bez koleżanek". Jestem już po studiach, w stałym związku z facetem, ale koleżanek brak. Znajomosci z liceum po 3 roku studiow byly juz coraz bardzie znikome, az znikly calkiem... Po studiach każdy pojechal w swoją strone, i tyle sie widzielismy. Ja tez sie przeprowadzilam pod wro, do chlopaka, do miasteczka gdzie nikogo nie znam. I tak zostalam sama. A tak czasem potrzebuje jakies baby do poplotkowania, zakupy czy cos... ehhh życie... W pracy obecnej niestety w moim wieku kobitek ni ma wiec kicha, ale niedlugo zmieniam prace wiec moze w nowej cos sie zmieni, ale wiadomo znajomi z pracy to znaujomi z pracy... roznie to bywa.... Pocieszajace jest to ze sa tez inni w podobnej sytuacji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witajcie w klubie :(
ja mam 29 lat i też zero koleżanek żeby się spotkać i pogadać albo pójść razem na zakupy czy na jakąś imprezę miastową, straszne uczucie, mam wrażenie że dziewczyny mnie nie lubią, nie wiem co robię nie tak... Jestem miła, uśmiecham się, żartuję, wychodzę z pomocą jeśli jakaś tego wymaga i nic. Nikt nie chce sie ze mną zaprzyjaźnić. Oprócz facetów. Z tym nie mam problemu... ale wolałabym mieć koleżankę, choćby jedną taką prawdziwą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a84-84
A skad jestes?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imoginnna
ja jestem odludkiem od podstawowki - zero spotakan z kolezankami, plotek na zywo i prze telefon , kawek wypadów, -pewnie do s mierci tego nie doswiadcze -ale sie z tego ciesze bo w przyjazn nie wieirze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allison ever
Ja mam podobnie. Tzn mam koleżanki, ale żadnej takie z którą mogłabym normalnie pogadać, czy spotkać się poza szkołą. Jest ktoś ze śląska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgryere
ja totalne odludztwo - domatorka jestem -zero wczasów , wycieczek masowych imprez- moi przyjaciele to tivi komp ksiazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alone86
Allison ever, ja jestem ze Śląska. Niby jakieś koleżanki mam, ale większość mieszka daleko ode mnie i rzadko się widujemy. Większość też ma facetów i na nich się skupiają. Nie mają czasu ani chęci, żeby gdzieś wyjść na kawę czy drinka, na zakupy, imprezę itd.. Nawet nie zadzwonią... Przeważnie to ja wychodzę z inicjatywą, żeby gdzieś wyskoczyć, ale bardzo często spotykam się z "wymówką":/ Nie wiem, czy to ze mną coś jest nie tak, czy ich podejście wynika z ich osobistych powodów, np. lenistwa albo rzeczywistego braku czasu. Ech... Ja to tak ani faceta nie mam. W tym roku się rozstałam z jednym... Co więcej, nie interesują się mną mężczyźni. Choćbym się starała jak nie wiem, to i tak zawsze lecą na te "naiwne, roześmiane laleczki". Nie mam tego za złe nikomu, ale jest mi czasem przykro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona torunia
hej! Jest jakas samotna dziewczyna z Torunia która chciałaby się spotkać z inną samotna studentka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnaiAnita
szukajcie siebie po prostu nawzajem a gdy tego co ludzkie i proste nawzajem w ludziach nie znajdziecie,powiedzcie innym tak zwyczajnie,nie lubia mnie kolezanki,ale ,ze mezczyzni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nephelia
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadawaj się z facetami. Doucz się trochę o motoryzacji i sporcie, z facetami się zupełnie inaczej gada... Nie rywalizują z tobą o c***j wie co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×