ona...

cześć forumowiczki . mam 16 lat a mój chłopak 17 . panna z opisu też 17. mój problem dotyczy pewnej panny. chodziła rok temu z moim obecnym chłopakiem 9 miesięcy i z nim zerwała . 2 miesiące później ja zaczęłam z nim być . dziś mija nam 9 miesięcy. bardzo się kochamy i chcemy być razem. jestem z nim szczęśliwa ale dobija mnie wciąż myśl o jego byłej. że co on z nią nie wyprawiał itd. kiedy tak na niego patrzę widzę jak się kiedyś z nią całował . strasznie mnie to męczy..:( rozmawiałam z nim na ten temat, ale mi to nic nie dało .potrafię godzinami siedzieć i oglądać jej zdjęcia i bez powodu się denerwować...;( nie wiem już co mam robić , pomóżcie ! ; (

ojej jesteś jeszcze za młoga na tłumaczenie Ci że to Ci przejdzie itp ale napewno z wiekiem pomoże zrozumieć że to dziecinna zazdrość!! Każdy miał kiedyś swojego ex i jakby każdy chciał myśleć co było przed nie byłoby związków. Jest teraz z Tobą więc się ciesz z tego a nie rozmyślaj o głupotach które takie są w twoim przypadku. Powodzenia

rozumiem Cię, ale po prostu na samą myśl o niej mnie trzęsie... tłumaczę sobie sama, że jestem głupia, że to tylko zazdrość ale to silniejsze ode mnie...; ( jeszcze niedawno czytałam jego rozmowy z nią i zapraszała go szmata na herbatkę, a ten że bardzo chętnie itd... to co ja mam w końcu zrobić? czasami się sama zastanawiam, że jeżeli będę tyle o niej myślała a nie o swoim związku to to się posypie...a ja go tak bardzo kocham i nie chcę go stracić...;(