upokorzył mnie, ja umieram-jak to naprawic odwrocic

Bylas? Przeprosilas? Daj mu wszystko przemyslec, moze sie odezwie. Nie badz nachalna,a moze czas dac sobie spokoj?

dokładnie. tutaj laski pisza że taki zły i taki niedobry. kto chciałby cały czas przy każdym spięciu wysłuchiwać o tym jak co było i oboje uznalismy że było mineło wracamy do siebie. mnie po miesiącu by zyłka pekła.i tak długo wytrzymał...

dam mu wszystko przemyslec, a co mam zrobic?? :( ja wiem ze kazdy cisnie na niego ale ja naprawde mowie bo wiem ze bywalam paskudna

Nie jest tak latwo pozbyc sie swojej obsesji. Pisalam, ze mnie to neka do dzis, moze w mniejszym stopniu. Bedac z nim zameczysz i siebie i jego, chyba ze poradzisz sobie z tym. Zycze Ci tego choc to baaardzo trudne.

Na takie sprawy pomaga czas. Przemyśli sobie, ochłonie i jak będzie chciał i Ty oczywiście będziesz chciała spotkajcie się i pogadajcie spokojnie.A Ty sobie przemyśl wszystko tylko bez emocji jakby "podlicz" te 7 lat co było złego co dobrego i jeśli będziesz chciała z nim być musisz zapomnieć i odpuścić. Przede wszystkim dla siebie dziewczyno nie można żyć przeszłością i się zamartwiać. Przez to położyłaś przyszłość. Mleko się rozlało teraz pora na działanie nie pozwól już nigdy żeby takie coś popsuło Ci życie. Przeszłości nie zmienisz.

wiem ale zrobilabym to dla niego tylko obawiam sei ze to za pozno :(:(:(:(:(

dziekuje wam bardzo za ta rozmowe

:* i daj mu czas...

autorko swoim zachopwaniem doprowadasz albo juz doprowadzilas do konca tego zwiazku..zeszliscie sie i budujecie cos na nowo, tym wypominanniem grzebaniem w przeszlosci niszczysz to.. kazdy by tego nie wytrzynmal, sama wrocilas do niego dalas mu szanse on tobie bylo co bylo, nie mozesz do tego wracac. bo niczego nie zbudujesz

wiem :( nawet nie wiecie jak ja tego zaluje cholera ale czlowiek glupi

dokladnie ja tez mysle daj mu czas i wcale nie music nikogo miec