moj facet wlasnie chla wodke z kumplami

a nie mieszkamy razem i nie wiem jak go tego oduczyc,nie jest jakims alkoholikiem tylko czasem zrywa mi sie ze smyczy,jak z tym walczyc?

no i co wy na to?

powiedzcie cos na ten temat

jest piatek a wiec co ma robic siedziez z Toba przed TV? zreszta problem mzoe lezec gdzies dalej jak dlugo jestescie para?

7 miesiecy, nie ograniczam go ale z kolegami moze sobie na tyg wyjsc na piwko a nie w piatek

mój już ten "epizod" ma na szczęście za sobą:)

a co byscie w piatek taki robili razem w domu? jaka bylaby Twoja propozycja

A co w tym zlego? skoro nie jest alkoholikiem, to czasem ma prawo sobie popić.

Hmmm.....On wie,ze Tobie sie to nie podoba? Moj facet na cale szczescie juz takie wyjscia ma za soba...chyba dorosl:D:P

bo mój jak ma chwilę wolnego to gna do mnie więc może coś nie tak u mnie albo u Ciebie?

ja nie umiem Ci doradzić - i tak powinno byc! Autorka dopiero jest 7 m-cy ze swoim facetem wiec to chyba normalne,ze jeszcze nie odstawil piatkowych spotkan z kumplami i alkoh.! Tez duzo zalezy ile kto ma lat:D

wie,rozmawialam z nim o tym, nie chce wyjsc na jedze co go ogranicza,ale nie pozwole sobie na lekcewazenie mojego zdania,zeby mi na glowe wszedl gdyby do mnie zajrzal to bysmy razem gdzies wyskoczyli

nie jestesmy jakimis gowniarzami,mamy ok 30

i On niech czuje,ze masz swoje zycie! Jak nie mozesz wyjsc to udaj,ze gdzies posszlas...niech poczuje smak zazdrosci:D

30 lat ... czasami czlowiek w tym wieku duchem czuje sie jak np.18sto latek:P Popije dzis z kumplami i pewnie w week,spotkacie sie:D

wiem,robie tak,przeciez ja tez mam kolezanki,jakies wypady,nie jestem ograniczona, tylko chodz mi o to ze mowi ze dzis bedzie w domu a za chwile sie dowiaduje ze jednak siezi w barze bo go kolega wyciagnal na piwo chce zeby nie rzucal slow na wiatr,bo to mnie poprostu denerwuje

rozumiem a mzoe chodzi o brak lozkowych rozkoszy?

taka rola kobiety ze facetowi jest potrzebna tylko do ruchania i dobrze zeby posprzatala wyprala i ugtowala obiad

seks fajna sprawa sama go uwielbiam

idz sie tez gdzie rozerwij;)Umow sie na piwo z kolezanka albo drinka;)

A mój narzeczony zaraz wychodzi na urodziny koleżanki i też pewnie wróci późno narąbany, a mnie się tyłka nie chcę ruszać :) Trochę luzu dziewczyny :)

Dpowiedzialas sie od niego ,ze wyszedl z kumplem czy od osob trzecich??

Postaw mu warunek. Ja swojemu postawiłam i pomogło, zmienił swoje zachowanie.

taaak koniecznie postaw mu warunek:O i zrob spis zakazow i nakazow:Oniech nauczy sie na pamiec i koniecznie go przepytaj:P