Mrożone warzywa

Chciałam zapytać mamy czy podawałyście lub czy podałyście dziecku warzywa mrożone z paczki. Chodzi mi tutaj np. o brokuła, kalafior... Kupując np. całego świeżego kalafiora niewiele się go użyje na zupkę dla dziecka półrocznego, a my rodzice niekoniecznie chcemy zjeść resztę, a codziennie czy tez co drugi dzień nie będę dziecku ładować tej samej zupki i pomyślałam o mrożonkach. Przecież w sumie to jest to samo warzywo tylko zamrożone. Co o tym myślicie ?

Ja dawałam, czasami mroziłam sama- np. pora nigdy nie zużyję całego, więc kroję (żeby wyciągać po trochę) i mrożę, mroziłam też jak miałam wiejskie marchewki, bo szkoda było. A czasami właśnie brokuły, albo mieszankę marchewki z groszkiem.

Tzn. brokuły albo mieszankę kupuję :)

Jak najbardziej, poniewaz warzywa sa mrozone swieze i w pelni dojrzale bo zbierane w sezonie wiec pelnowartosciowe.Sa zdrowe i nie ma sie co obawiac utraty wartosci odzywczych tylko pamietaj warzywa jesli maja byc zjedzone same(nien w zupie) to wrzucamy na wrzatek lub na pare wtedy temp zamyka witaminy wewnatrz.Ja polecam gotowanie na parze sa smaczne i zdrowe szczegolnie dla malych dzieci i niemowlat.

ja gotuje tylko z mrożonek - zupy i warzywa - super sprawa - już obrane i pokrojone - no i najważniejsze szybko się gotują i są miękkie - a np. marchewka gotowana zwykła bywa twarda

pomrozic to co kupisz (dziwne, ze na to nie wpadlas). na to samo wyjdze.

no niestety - nie na to samo wyjdzie mrozić swoje rzeczy - z mrożonkami coś wstępnie robią - że one tak szybko się potem gotują i są takie miękkie - ja kiedyś zamroziłam marchewkę to była nie nadająca się do niczego

A wyobraź sobie że wpadłam na to. Jak jeszcze dziecka nie miałam to robiłam tak z warzywami z ogródka, najpierw blanszowałam później mroziłam, ale to i tak nie to samo - tak jak pisze mamama27

to jest to samo. marchewka jak marchewka. wlasna mrozona czy z torebki gotuje sie tak samo. przecierz nie mowimy o warzywach na patelnie z torebek, bo to co innego niz zwykle mrozonki do gotowania i one sa przed mrozeniem podgotowywane. na to tez przeciez mozna wpasc, co nie? :) przecierz wiadomo, ze ziemniak ktory sa sie odsmazyc na patelni w 10 minut musialbyc wczescniej 15-20 minut gotowany. podobnie brokuly, marchew i inne twarde warzywa. a jak je gotuja to nie wiem, ale raczej nie bawia sie w zdrowe gotowanie na parze itd. no i na 100% sa blanszowane (hartowane), zeby byly chrupkie i w calosci a nie bloto. no i zeby nie byly pozlepiane sa mrozone wstepnie na plaskich tacach, zanim zostana wsypane do toreb.

czesto jak robie "chinczyka" czy nawet zwykly obiad a nie mam pod reka swiezych warzyw to korzystam z morozonek..jak dla mnie wychodzi to calkiem niezle..najbardziej pasuja mi te z firmy Masfrost - wiele osob juz zaskoczylam stwierdzeniem ze są z mrozonki :P

Ja tam wcinam mrozonki praktycznie za kazdym razem jak nie mam za duzo czasu zeby zrobic porzadny obiad w domu. Najlepsza ma Masfrost. Zawsze smakuja tak - jak swieze warzywa powinny smakowac :D

Nie dziwie się że jecie mrożonki Masfrostu..najlepsze są na rynku jeśli chodzi o warzywa mrożone ^^ uwierzcie mi że jeśli ktoś nie widzi że wyciągam je z zamrażalnika to w większości przypadków nawet by nie pomyślał ze to mrożone :)

@klarax333 widzę że wiesz co dobre ^^ Masfrost i tylko Masfrost jeśli chodzi o mrożonki. Na inne marki szkoda mi pieniedzy ;)

Dobre są też z Nordisa.

Nie podałabym małemu dziecku mrożonych warzyw, które nie są już tak zdrowe jak świeże. Mi mrożone nie odpowiadają, poza groszkiem i zieloną fasolą szparagową. Brokuły, kalafiory, ziemniaki itd mrożone dla mnie są okropne.

Najlepsze mrozone warzywa robi masfrost..jak ktos nie lubi mrozonek polecam sprobowac a zmieni zdanie :)

Niektórzy uważaja ze w mrożonkach jest sama chemia. A ja się z tym nie zgodzę,bo zwykle teraz zimą kupuję własnie takie warzywa. Gotuje je na obiad, są smaczne i co ważne na pewno bezpieczniejsze niż te siweże o tej porze. Ja kupuje w osiedlowym Polomarkecie. I naprawde nie narzekam.

Wypad z tą reklamą polomarketu. Polo tak słaby sklep ze szok. Tam już prawie nic nie ma,a te produkty własnej marki to już w ogólw dziadostwo,b słabiutka jakość