mój 2,5 letni syn przechodzi regres i znów sika w majtki - dlaczego?

nie wiem co się stało, synek był odpiluszony około 8 miesięcy temu, trwało to tydzień, szybko załapał i pieluszkę miał tylko na noc, albo do kościoła, czy na dłuższe zakupy. pięknie wołał do ubikacji, teraz od przeszło miesiąca coraz bardziej się cofa i sika w majtki a dopiero potem mówi. jak go pytam to bezbłędnie pokazuje gdzie powinien sikać a i tak robi w gacie, zeby tego uniknąć trzeba go odsadzać co pół godziny, mimo że mówi, ze nie chce to okazuje się, ze dużo robi, dlaczego nagle przestał informować o tym, ze chce ssiusiu, już powoli nie mam sił na niego, dziennie kilka par rajstop i majtek idzie do prania:(

Mam to samo :O... corka prawie 3 latka, odpieluchowana prawie rok temu w tydzien (dzien i noc) od kilku tygodni sie "zeplula" :(... nie sika w majtki na calego, ale usikuje, nadal wola siku i kupke ale bardzo czesto wola dopiero jak juz kilka kropel poleci :(...

no właśnie, mój syn też na całego nie sika, usikuje, a po tem mówi, ze już zrobił, albo mówi i trzeba w sekundę znaleźć się w ubikacji, bo w momencie, w którym mówi to praltycznie i robi. z dnia na dzień coraz gorzej, bo z początku raz mówił, raz nie, a teraz już wcale, nie wiem skąd ta cofka:(

jakieś stresy w domu? zła atmosfera? może jakieś nowe wymagania wprowadziłyście dzieciom?

matko boska, nie można o wszystko obarczać stres, atmosferę itp. mamy normalny, szczesliwy dom i nic się nie zmienia od urodzenia syna, poza tym nie uważasz, ze gdyby pojawiło się coś stresującego to sama skojarzyłabym, ze dlatego sika...przepraszam, ze się unoszę, ale mam dość, ze cokolwiek tu się napiszę, to w odpowiedzi dostaje się psychoanalize domorosłych specjalistów.

oj, nerwowa mama z Ciebie ;)

u nas zadnych zmian.... a jesli juz to na lepsze bo niedawno prace zmienilam i o wiele mniej nerwowa jestem. Jestesmy normalna rodzina, nie ma w domu klotni, mala uwielbia dziadkow i widzi ich regularnie.... sama nie wiem.... Tlumacze to sobie tym ze widocznie intensywnie rozwija inne umiejetnosci (oj, rozwija :) ) i cos kosztem czegos ... albo po prostu tak zajeta zabawa ze "zapomina" ...? Nie krzyczymy na Nia, nie karzemy, tylko ciagle powtarzamy ze powinna zawolac wczesniej.... jak sie jej udaje to wtedy oczywiscie Ja chwalimy na calego :) Mam nadzieje ze szybko to minie :),

Mój synek końcem grudnia skończył 2,5 roku i mamy to samy. Tez gdzies spokojnie od miesiąca albo dłuzej. Odpieluchowany szybko w wieku 21-mcy. Ładnie wolal siku i kupe. Teraz kupke dalej ladnie wola, ale siku często jak juz podsika. Owszem, nie wysikuje sie całkiem w majtki, ale zawsze jest troche mokro. Są dni, ze podsikuje mnie, a są takie ze bardziej. Czasem nie mam siły, bo zmieniam non stop rajstopy i majtki. Nie wiem skąd sie to wzięło, u Nas tez zero zmian. W efekecie sama musze go wysadzac co 0,5-1h mimo,ze mowi ze nie chcesz zawsze sika. Dziwne to... moze taki jakis etap, sama nie wiem co myslec. Do tejj pory myslalam, ze jestem sama z tym problemem ale widze, ze nie tylko Nas to spotkalo.

Zastanówcie się czy ich nie przewiało po nerkach lub dzieci nie siadły na czymś zimnym lub może marzną. Od tego dzieci częściej siusiają i często nie kontrolują się do końca.

na dziecko też tak głos podnosisz jak się o coś zapyta? pytałam, nie robiłam żadnej analizy, a wrózką nie jestem, zeby wiedziec na co wpadłaś, a na co nie, skoro wstawiasz takie tematy na forum... powodów może być wiele, ale sobie poczekaj może ktoś inny napisze coś, co ci podpasuje hehe:)

Ja juz brałam pod uwage przeziębienie jakieś czy coś, że tak podsikuje. Ale częstotliwość sikania jest taka jak wczesniej z tym, że teraz co rusz podsikuje. Dawałam nawet źuravit junior, ale bez zmian. Takze mysle, ze nie tu lezy przyczyna.