Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eliza_____24

facet który był bity w domu jako dziecko...

Polecane posty

ja go obserwuję... znam jego zachowania pod wpływem stresu itd on nie jest agresywny.... Nawet jak mu to auto rozwaliłam to sie tak stresowałam... jeśli ktoś na coś długo pracował i się w końcu dorobił, kupił sobie sam za swoje no to trochę jednak jest szok i wkurw jak ktoś sobie kierunki pomyli i rozwali cały bok. to przyszłam, powiedziałam :O a on pokaż. Wyszedł, zobacZył, przychodzi nie odzywa się. Pytam sie jesteś zły. nie odzywa się... mi się już śmiać chciało zapytałam się za jakiś czas jesteś zły a on," nie dobry". i był obrażony cały dzień ale tlyko tyle... dużo już razy się kłóciliśmy o różne rzeczy... naprawdę jest z nim wszystko dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no coz............
A myslicie, ze w ciaze zachodzi sie ot tak :D??? Jeden mily wieczor i od razu strzal w dziesiatke :P??? Zdaza sie, owszem, ale to raczej zadkosc. Czasami trzeba probowa i probowac miesiacami a nawet latami i to takze nie daje gwarancji, bardzo latwo poronic na poczatku ciazy, wiem o czym mowie :(. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armataaaaa
ale pierdolicie. autorko nie sluchaj tych wypocin, nie wiedza co mowia. moj facet z ktorym jestem 4 lata i od roku mieszkam wychowywal sie w patologicznym domu gdzie co prawda jedynie ojciec byl(i jest z reszta) menelem ale ten menel zniszczyl cala normalnosc w ich domu. ciagle pil, bil w pijackim amoku swoja zone, mojego faceta, siostre faceta.. raz nawet wystartowal z rekami do wlasnego ojca(rodzice tescia sa normalni, porzadni) kiedy ten wtracil sie w jego pijackie wybryki. a moj facet jest kochanym, bardzo porzadnym czlowiekiem. nienawidzi alkoholu i stroni od niego z daleka. ma super charakter-wszyscy go b.lubia poczawszy od najgorszej patologii, skonczywszy na tzw "moherach". NIGDY mnie nie uderzyl mimo iz pare razy dosc mocno sie poklocilismy. jest przekochanym czlowiekiem i nie zamienie go nigdy na nikogo innego. autorko nie wierz w bzdury kafeteryjne tylko kochaj swojego faceta, dawaj mu duzo ciepla i milosci, nie wszyscy z patologii sa zlymi ludzmi. to juz ja bylam wychowywana w normalnym domu, mialam i mam z reszta przyjacielskie relacje z rodzicami a wyroslam na wiekszego diabla niz moj facet ktory zyl w patologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość światowa
no dobra skoro jest słodko różowo to po co tu siedzisz i nas przekonujesz 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysiek_18
lizo_____24 a jak wyglądają wasze finanse ? z Czego się teraz utrzymujcie lub macie zamiar utrzymywać ??? A i ja też trzymama za was kciuki bo wiem jak się czuje twój facet i on ma wielkie szczęście że trafił na tak wspaniałą dziewczynę jak ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armataaaaa
"pewne skłonności wychodzą po czasie, nie od razu, przy zaistnieniu specyficznych warunków. jak już pisałam, w sytuacjach stresu, lęku, złości, frustracji, zazdrości, zmęczenia, choroby etc." kolejna pseudo psychologiczna brednia. z moim facetem mialam multum roznych potyczek w.w. jak zazdrosc, zlosc, choroba itp i NIGDY nawet sie nie zamachnal zeby mi przylozyc. nigdy nawet mnie nie szarpnal. a jestesmy juz ze soba troche lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będziemy razem mieszkać już niedługo, naprawdę :) Jemu w lutym kończy się umowa i dostanie prawdopodonie awans wtedy znajdziemy sobie łądne, duże miszkanie żeby móc sobie żyć w miarę dobrze żyć :) bo jeszcze on robi sudia uzupełniające, ja niedługo bronię pracę inżynierską i wydadków będzie mniej. Jeśli będę w ciąży - to bardzo dobrze, nie chcę czeka na Dziecko do 30 kiedy będzie już pod znakiem zapytania bo teraz jest najlepszy na to czas... Jeśli nie - widocznie tak miało być. Zresztą bardzo długo brałam tabletki antykoncepcyjne najpierw na bardzo bolesne miesiączki, potem jak zaczęłam z nim to wiadomo i nawet mój ginekolog mówił że problemy mogą być że trzeba odstawić tabletki i czekać kiedy przestaną działać... Nic nie jest jeszcze przesądzone. Ale uwierzyłam w ten związek na maxa i nie chcę się ograniczać i myśleć, może mu ta agresja przyjdzie z czasem.... jeśli kocham i ufam to albo całkowicie oddaje mu się cała i budujemy razem rodzinę albo weogóle nie ma to sensu.. obserwacje mogą go zranić. On nie jest taki jak ojciec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysiek_18
To chłopak na stanowisku :) a co robi konkretnie ? Wybacz za ciekawość ale taki już jestem ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONANWNNENNE
Uważam, że autorka jest skrajnie nieodpowiedzialna. Taka gówniara,która uważa, że pozjadała wszystkie rozumy. A te przyklaskujące jej inne gówniary z gimnazjów są jeszcze żałośniejsze. Z tego nic ciekawego nie będzie. Dziecko? - tu nawet nie będę komentować. Każdy trzeźwo myślący człowiek zaczyna związek od wspólnego zamieszkania a nie od dziecka. No, ale skoro uważasz się za taka dorosłą, to marnuj sobie i dziecku życie. W końcu przecież ten Twój goguś jest inny, bo przecież Ty to wiesz na 100%. Ile już takich historyjek słyszałam... a kończyły się tak jak zwykle... nie happy endem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysiek_18
Eliza ____ 24 !!! Powodzenia !!! z całego serca :) ja też chcę taką wspaniałą dziewczyne jak ty !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość światowa
no widzisz, czyli mgr nie zamierzasz robić tylko w macierzyństwo się bawić? nie rozumiem czemu nie chcesz dać sobie tego 1 roku żeby z nim pożyć i nie mówię żeby go spr czy nadal będzie dobry itd tylko żeby sobie wspólnie pokorzystać z życia a na pieluchy zdecydować się za rok ale jak tam sobie chcesz...Twoje życie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysiek_18
Dajcie dziewczynie spokój, ona wie co robi i jest szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wbudowany schemat agresji
"idioto powyżej podświadomy schemat agresji- termin psychologiczny. każdy człowiek wytwarza schemat zachowań obserwując swoje najbliższe otoczenie- rodzinę" ty sobie dalej czytaj książki, a LUDZIOM zostaw miłość. sam jesteś idiotą wykształciuchem, który (która) pierdoli teoryjki. nie wiesz, z kim rozmawiasz, nie znasz mnie i nie wiesz, czemu tak mówię, to milcz. wiem coś o tym o czym Ty mówisz i wcale to tak nie wygląda, jak sobie ktoś w książeczkach pisze. super niania się znalazła. śmiać mi się chce:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wbudowany schemat agresji
no to skoro masz pacjentki, to oczywiście jesteś wszystkowiedzący:D żenada i twoje zaślepienie. bierzesz kasę za to, że ktoś obcy Ci się wylewa przy biurku? zimny, kliniczny człowieku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj tych idiotek
z patolgii się wyrasta. Mój ojciec był pijakiem i jest. Odciołem się od niego. Zony nie uderzyłem nigdy, czasem najwyżej szarpnołem czy no nie wiem może z raz naplułem, ale to przecierz nie boli. Panuje jad sobą i zawsze o tym myslę by nieulec emocjom żeby mnie za bardzo nie ponisoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie mogę!!!!!!!!!!!!
" czasem najwyżej szarpnołem czy no nie wiem może z raz naplułem, ale to przecierz nie boli. " :D :D :D " Panuje jad sobą " :D :D :D Najwyże szarpnąłem i może raz naplułem... :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj tych idiotek
do nie mogę!!!!!!--->zamknij ryja suko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli wniosek z tego prosty - osoby które są z rodzin patologicznych powinny zamknąć się w swoich 4 ścianach i nie wychodzic z domu, nie mają prawa do uczuć i normalnego życia... każdy powienien się ich bać i uciekać od niecj, omijać dalekim łukiem. Najlepiej ich gdzieś wywieźć albo nie wiem żeby nie zagrażały społeczeństwu... taki z tego wniosek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj tych idiotek
Eliza 24 --> nie słuchaj tych magistrów o 7 boleści! Grund że czujesz coś do chłopaka a on do ciebie.To wystarczy i wzajemne poważanie. Staraj sie byc dla niego dobra, nie odmawiaj sexu - analnego czy innego, nie staraj się rozkazywac, itp. Na pewno będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani xyz 00000
Autorko .......... Nie czytałam wszystkiego tylko początek, ale rób to co robisz a na pewno będziecie szczęśliwi (zresztą już jesteście :) ) z czasem Twój ukochany będzie się coraz bardziej otwierał bo z tego co napisałaś dajesz mu dużo ciepła i przede wszystkim bezpieczeństwo. Nie prawdą jest, że człowiek wychowany w złej rodzinie staje się taki sam. Mój mąż był również bity (może nie aż tak jak u Twojego chłopaka, ale był) wychowywany bez ojca itp. Jesteśmy razem sporo czasu, a w małżeństwie 5 lat jest kochanym człowiekiem, rodzina dla niego to skarb , dziecka NIGDY nie uderzył ponieważ uważa że mu nie "wypada, nie wolno", nie chodzi o to że córcia w ogóle nie ma dostać na dupsko, ale on powtarza że nigdy tego nie zrobi, ja klapsa strzelam :) (zaraz ktoś napisze,że złą matką jestem:) ) Może ma coś zakodowane i dlatego nie chce tego robić. W naszym małżeństwie są same plusy im więcej lat tym bardziej się kochamy, chociaż już bardziej chyba nie można :) Miał ciężkie dzieciństwo, ale jest mądrym, bardzo dobrze wykształconym człowiekiem z dobrą pracą. Życzę i Wam takich dobrych lat :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy patrzycie na sprawę bardzo subiektywnie, nie jesteście związani z nią w żadne sposób patrzycie teoretycznie, naukowo, itd... ale popatrzcie z mojej strony ja pokochałam tego Człowieka i widzę jak On potrzebuje tej miłości i tego ciepła... kiedyś była taka sytuacja zaraz jak zaczęłam z nim być jeszcze wtedy nie wiedziałam że to wszystko przeszedł, że mój były strasznie do mnie ywpisywał itd... kiedyś zdarzyło się tak że byliśmy na jednej imprezie ja, jego znajomi, moim znajomi... któs dał byłemu znać że jestem w tym klubie i chyba wiem kto ale nieważne i zaraz tam przyszedł, pamiętam że staliśmy przy barze a były podszedł do niego i z uśmiechem na twarzy dal mu w twarz. każdy patrzy co się będzie działo ja już taka przestraszona a on po prostu wziął go za bety i zapytał o co chodzi a były tam odpierdol się od niej ble ble, on tylko powiedział żeby przestał za nami łazić bo pożałuje i zaraz poszliśmy do domu... kto z Was z "niepatoligicznych rodzin" zachowałby się w ten sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I BARDZO DOBRZE MÓWISZ
autorko! miłość, miłość i jeszcze raz miłość. a teorie podręcznikowe to niech sobie ludzie wsadzą:D powodzenia i szczęścia życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko ty chyba gustujesz
w chłopaczkach z patologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani xyz 00000
Autorko... tak jak napisałam powyżej jestem szczęśliwa z facetem który też był bity i nie miał dobrego dzieciństwa nie czytaj tutaj za dużo bo co niektórzy na kafe pisza tylko po to żeby dowalić człowiekowi dla nich każdy jest złym niedobrym nic nie wartym człowiekiem szkoda dyskutować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie były... porządna rodzinka, tatuś doktorek a się okazało, że nie mogłąm się od niego przez p ół roku po zerwaniu uwolnić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój boże dziewczyno.........
[zgłoś do usunięcia] nie słuchaj tych idiotek z patolgii się wyrasta. Mój ojciec był pijakiem i jest. Odciołem się od niego. Zony nie uderzyłem nigdy, czasem najwyżej szarpnołem czy no nie wiem może z raz naplułem, ale to przecierz nie boli. Panuje jad sobą i zawsze o tym myslę by nieulec emocjom żeby mnie za bardzo nie ponisoły 11:43 [zgłoś do usunięcia] Nie mogę!!!!!!!!!!!! " czasem najwyżej szarpnołem czy no nie wiem może z raz naplułem, ale to przecierz nie boli. " " Panuje jad sobą " Najwyże szarpnąłem i może raz naplułem... nie słuchaj tych idiotek do nie mogę!!!!!!--->zamknij ryja suko! powyżej miałaś świetny przykład opanowania pana który jak twierdzi odciął się od patologii i jest wzorowym mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam do nikogo żału sama zaczełąm ten temat i tutaj każdy może swoje zdanie wyrazić... tylko myślałam że otrzymam więcej rad jak sprawić żeby był szczęśliwy, spał sobie sokojnie i o wszystkim zapomniał a spotkałam sie z takimi komantrzami... ale mimo wszystko dziękuje za dobre rady co niektórym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani xyz 00000
Ludzie !!!!!!! czytać się Was już nie chce dlaczego skreślacie człowieka , którego wcale nie znacie ? ile w Was jest jadu !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój boże dziewczyno.........
stanowczo za wczesnie na planowanie dziecka nawet z kimś kto z pochodzi z wzorcowej rodziny, jestes skrajnie nieodpowiedzialną osóbką...... teraz sypniesz jak z rękawa argumentami jaki wspaniały jest twój chłopak (nawet nie narzeczony) ale są w życiu pewne prawdy ponadczasowe i nie unikniesz tego. dziwoląg z ciebie, tak w ogóle to brat twojego ma 42 lata wiec wnioskują ze jest o co najmniej kilkanascie lat straszy, być może nie doświadczył tej przemocy od ojca az w takim stopniu jak twoj chłopak. przez lata ludzie bardzo sie zmieniają ty w ogóle nie bierzesz naszych rad pod duwagę, tylko przekonujesz o swoim. Po co więc tu piszesz??????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×