facet który był bity w domu jako dziecko...

Michaił01 możesz gadać tutaj z nami i opowiedzieć wszystko co i jak było co Ci leży na sercu. są ludzie których to obchodzi naprawdę...

widzę że temat zamienił się a no na mówiły mnie ale już dobra :P dziękuję. Właśnie michaił masz wsparcie tutaj są osoby które też przez to przechodzą...

Może macie rację. Tylko boli strasznie gdy od osoby która dała Ci to czego w życiu nigdy nie doświadczyłeś-miłość, nie wierzy w Twoje słowa:(

a co ona na to mówiła wogóle?? dlaczego miałbyś kłamać?

jak będziesz miał czas to odpisz... napisz więcej o sobie... ja teraz już jadę do niego i nie wiem kiedy wrócę bo od niego to już ciężok się wyrwać :D ale jak będę miała wolną chwilę gdzieś na tygodniu to posiedzę na forum i jeszcze pogadamy :)

Że nie wierzy. Po co wymyślam takie głupoty. Że przecież oni rodzice są normalni,nie piją co niedziela a nawet częściej w kościele, że to niemożliwe:( też pytałem po co miałbym kłamać,to powiedziała że by zniechęcić ją do moich rodziców. Dalsza dyskusja nie miała sensu

byłam z facetem 5 lat który był nagminnie bity w dzieństwie, wydawało mi się że jest przeciwieństwem ojca, dobry, ciepły, delikatny, zero agresji aż do momentu kiedy nadszedł kryzys było trochę źle między nami i podczas kłótni dał upust swojej złości...i prawie rozwalił mi ścianę w mieszkaniu pięścią, dzięki Bogu ja ta ścianą nie byłam...autorko rok to bardzo krótko na poznanie dogłębnie człowieka, może też jego agresjai być cicho ukryta i wybuchnie w którejś sytuacji. Nie twierdze że jest złym człowiekiem ale uważaj i nie bądź 100% pewna za niego, bo nie możesz mieć tej pewności, życzę Ci jednak żeby nie był taki jak mój ex

A mój ojciec jest uzależniony og hazadrdu :( Myślicie, że ja także będę??? Muszę pamiętać, by od razu powiedzieć o tym mojemu przeyszłemu facetowi...

Mam takie samo doswidczenie byłam zosobą ktora non stop była bita ponizana i szykanowana prze ojca, tez po czasie wyszlo ze potrafi byc do tego samego zdolny. Moja mama była z facetem ktory tez ja ponizal itp. zgwalcil urodzilo sie dziecko czyli moj przyrodni brat, ja jestem od innego ojca razem z siostra, ale moj przyrodni brat jest okropny nienawidzi nas zyczy nam zle i w dodatku jest agresywny do swoich dzieci i mojej bratowej. Jedynie kiedy dziecko moze byc inne to tylko wtedy ejsli zostanie zaadoptowane, lub zabrane od dreczacego ojca i kto inny bedzie je wychowywac np. babcia ciocia itp oczywiscie z duza dawka milosci. Bo i takich kilka przypadkow znam ze, chlopak jest naprawde kochany przez rodzine zastecza i wtedy sie zmienia, ale jesli wychowuje sie z ojcem tyranem az do pelnoletniosci to tragedia przejmuje charakter ojca

jestem pewna ze predzej czy pozniej bedzie bic wasze dzieci a pozniej na ciebie zacznie reke podnosic, z tego nie da sie uwolnic, a wiem bo moj ojciec byl starsznie bity przez rodzicowl i mimo tego ze obiecywal sobie ze taki nie bedzie to nistety tez bardzo bil mnie i brata i pozniej mame .Od tego nie da sie uwolnic bo tym nasiakasz, mam przyklad u siebie w rodzinie,i bardzo mozliwe ze jak tez bede znecac sie keodys nad rodzicną, dlatego okrutnie sie tego boje i nie chce mic dzieci ,boje sie ze bede taka sama jak moj ojciec

Bo tylko taki ma wzorzec i mysli ze tak powinno byc

Do autorki nie czytam calego wątku wiec mam pytanie czy on dalej jest w tej patologicznej rodzinie ile macie lat?

"CwrTy jestem pewna ze predzej czy pozniej bedzie bic wasze dzieci a pozniej na ciebie zacznie reke podnosic, z tego nie da sie uwolnic, a wiem bo moj ojciec byl starsznie bity przez rodzicowl i mimo tego ze obiecywal sobie ze taki nie bedzie to nistety tez bardzo bil mnie i brata i pozniej mame " wiem, bo JA bla bla bla... to że Ty i u Ciebie, to nie znaczy, że u innych TAKŻE. jeszcze nie dociera?

Pani xyz 00000 TAK, jestes złą matką ,bo bijesz wlasne dziecko i sie jeszce tym chwalisz, wrecz czujesz powod do do dumy afiszując sie tym i podniecając ze strzelasz w duupe wlasnej corce.To jest łamanie prawa i uwazam ze rodzic ktory bije dziecko jest strasznym rodzicem.Wiem o tym bo rowniez bylam bita i moj ojciec tak jak ty czul się dumny i nie kryl sie z tym, wrecz bez skrepowania opowiadal o tym tak jak ty Pani xyz 00000 .Ja na twoim miejscu bym sie ze wstydu spalila jakbym bila wlasna corkę a ty sie jheszcze tym szczycisz

aaaaaaaaasa wiedz o tym z enie tylko u mnie takie zjawisko wystepowalo ,ale u kolezanke z podworka lub z klasy rowniez i to wcale nie male, wiec nie psize tylko o sobie ale rowniez o moich rowiesnikach jak opisywali jaki koszmar w domu mieli.Nie mysl ze to sa pojedyncze przypadki, zdecydowana wiekszosc powiela takie same bledy i tak jest, nie pisz ze osoby nie powielają bledow, gówno prawda!!Wiem to po sobie i moich znajomych jak byli bici

autorko ja ci stanowczo odradzam wiązac sie z osobą z taka przeszloscią, napewno predzej czy poźniej pokaze swoje oblicze i zacznie bic wasze dzieci a nast znecac sie nad tobą jak nie fizycznie to psychicznie. Żylam wiel lat w takim srodowisku, moi znajomi mieli bardzo podobne zycie do mnie i rowniez mieli koszmar w 4 scianach, z tego co wiem wcale lepiej sie nie zachowują,takze mają juz swoje rodziny i to co sie dzieje w zaciszu domowym to jest lustrzane odbicie tego co w domu przechodzili,dlatego ja nigdy nie zdecyduje sie na rodzine bo wiem ze tak samo bym sie zachowywala.Tego NIE da sie uniknąc niestety

i co z tego, ze u ciebie i znajomych?????????????? to dalej o niczym nie swiadczy:D

Matko jedyna! Ale wymyślacie!!! Idąc tym tokiem myślenia niemal połowa naszego społeczeństwa nie powinna zakładać rodziny. Mój mąż i jego siostra byli wychowywani przez matkę (ojciec wcześnie zmarł) i w związku z tym mój mężczyzna jest nadmiernie odpowiedzialny w stosunku do bliskich ; mamy, siostry, dziadków. W jakimś stopniu przejął nieświadomie odpowiedzialność za zmarłego ojca. Było to strasznie męczące na początku naszego małżeństwa, tym bardziej, że jego rodzina to wykorzystywała. Przekonałam go do terapii - chodził ponad rok, trochę pomogło. Każdy, jeśli się stara - zasługuje na szansę. I nie skreślajcie ludzi za to, że mają głupich rodziców. U każdego w rodzinie jakaś czarna owca w rodzie się znajdzie... ;)

i z czegoi sie szczerzysz? bawi cxie to jak ludzie opisuje jaki horror w dziecinstwie przeszli, no zayeebiscie super smieszne co?? Jak to o niczym nie swiadczy to co ja przeszlam i moi znajomi? jasno i wyraznie pokazuje że powiel a sie takie karygodne zachoania wlasnych rodzicow na swojej rodzinie, od tego nie da sie uwolnoic, za duza patologia w polskich domach panuje aby tak nie bylo,.Jkaby bylo jak tak piszesz to osoby bite nigdy by na nikogo reki nie podniosly a tak nie ejst, podswiamoie mają zakodowana przemoc i wiem co pisze.Nie przyzalas tego to sie nie wymadrzaj, albo porozmaiwla z osobami ktore byly bite i niech tobie powiedzą jak wlasne dzieci i męża/zone traktuja juz w doroslym zyciu, dopiero kopara tobie opadnie.Nie wiesz to sie nie wypoiwadaj,nie masz prawa sie wypowiadac jesli tego nie przezylas albo nie masz zanjomych ktorzy tkwili w tym bagnie

moim zdaniem nie ma powodów żeby się go bała... on nie może zostać skreślony przez nią tylko dlatego :(

nie wolno nikogo skreślać bo pochodzi z takiej a nie innej rodziny!!! ludzie on potrzebuje miłości!! cały życie był bity!!! ja pierdole!!!!!! skoro zna ten ból to nie zechce tego powtórzyć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

którzy myślą, że dla niego nie ma szans na normalne życie. żenada.

ciekawe dlaczego.... może nie powinien jej mówić... i wtedy byłby wspaniałym człowiekiem :o

nie przejmuj sie gadaniem niektorych :) on nie bedzie taki jak jego ojciec, widac to po Twoich opisach! czesto chwal jego cialo, dotykaj go wszedzie nawet tam gdzie blizny, rozmawiajcie o przyszlej dzidzi i mow jakim cudownym bedzie ojcem, mow mu ze czujesz sie przy nim bezpiecznie jesli chodzi o sen to kup mu np na urodziny lampke (np taka z latajacymi kulkami wosku jak sie rozgrzeje), nie swieci mocno, zapalaj ja na noc, zasypiaj z glowa na jego klacie albo on na boku a Ty przytulona do jego plecow. dawaj mu wieczorem cieple mleko, ponoc dobrze robi na sen :) ogladajcie przed snem jakas komedie albo smieszny film rysunkowy. szczescia zycze :)

zazdroszczę autorce... to jest zajebiste, że autorka może się kimś tak zaopiekować... zajebiście... robić mu mleko, zasypiać z nim... super uczucie....

ehh tak szcvzerze ja też powodzenia!!!!

autorka pewnie sobie z Nim teraz zasypia...:)

radość z tego, a te szczekacze na kafe nic więcej nie mogą, tylko szczekać z zazdrości:)

całuj jego ciało, blizny przede wszystkim... dobry motyw z lampką, wspólna kąpiel to też nie jest zły pomysł... powodzenia powodzenia powodzenia!!!!:) będzie dobrze. Kochaj go i szanuj i tul (pewnie teraz to robisz) :) Bądź mu wsparciem. myślę, że decyzja o ciąży jest świetna. wtedy poczuje się ojcem, głową rodziny... będzie silny. :) no i żeby spał spokojnie jakieś lekkie ziółka mogą być ;)

dlaczego szczekać z radości?:o wow :o:o:o