Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość flippinlife

czy jest ktoś, kto mi doradzi?

Polecane posty

Gość flippinlife

mam 24 lata i od 14 miesięcy spotykam się z żonatym mężczyzną. jest to czysty sex dla przyjemności. poznałam go na jednej z firmowych imprez bo jest naszym ważnym klientem. problem w tym, że jego żona prawdopodobnie się czegoś domyśla i on chyba chce się wycofać a ja nie! uwielbiam sex z tym facetem, zawsze jest świetnie i mam super przeżycia, sama też za każdym razem staram się zrobić mu dobrze. jak nakłonić go aby nasze spotkania nadal trwały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARIOLA Z POTYLIC
Jesteś zwykła puszczalską szmatą. Jak możesz uwodzić żonatego faceta. Pytam jak!! A jak by ktoś twojego męża tak uwodził. Nie masz wstydu i honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARIOLA Z POTYLIC
Jak bym dowiedziała się że mąż mnie zdradza to bym dowiedziała się gdzie mieszka jego kochanka. Następnie tak bym załatwiła bdźągwe aby mnie popamiętała. Narobiłabym jej takiego wstydu w pracy przed domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dinek67
wydaje mi się że ten facet jest dorosły i wie co robi.nie mozna nikogo na siłę zatrzymywać.jak nie będzie chciał sie z toba juz spotykać to musisz to uszanować.jesli to tylko seks to przeżyjesz,znajdziesz kogos innego.gorzej jak jest to już uczucie.wcale nie uważam że źle robisz spotykając sie z nim.może jemu potrzebna jest właśnie taka kochanka.może zyje w chorym związku a nie potrafi nic zrobić żeby coś sie rozwiązało.powinniście szczerze z sobą porozmawiać,co on dalej planuje zrobić.może się zkochał w tobie tylko tego nie powie. faceci są bardziej skomplikowani niz wam się to wydaje.nie zawsze myślą penisami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mąż jest winny, a nie ona. Gdyby nie chciał się spotykać z nią, to by tego nie robił. Nikt go nie zmusza, jest to jego własny wybór. Więc darujcie sobie obrażanie jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale on juz niechce sie z nia spotykac a ona tego nierozumie i nichce jego puscic to niejest normale faceta na sile trzymac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sranie :)
Słyszałem, że teraz najważniejsze jest doświadczenie w zawodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flippinlife
no jasne, trzymam go przywiązanego do kaloryfera i zmuszam do uprawiania se mną sexu :D zacznijmy od tego, że gdyby nie chciał to by nigdy się ze mną nie spotkał za pierwszym razem a inicjatywa wyszła z jego strony. rozwiewając wątpliwości to czuję do niego jedynie dużą sympatię i go lubię. jest sympatycznym człowiekiem ale, co najważniejsze, jest obłędny w łóżku i właśnie tej części nie chciałabym stracić. on widzę też nie bo spotyka się ze mną kiedy tylko może więc nie wiem jak to rozwiązać żeby spotkania dalej były możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enatsa
moim zdaniem to bardzo dobrze. facet chce sexu, ty tez wiec nic nie stoi na przeszkodzie. pogadaj z nim, postarajcie sie to robic jeszcze bardziej dyskretnie, moze spotkania w ciagu dnia? jak to wasz klient to raz na jakis czas mozesz przeciez pojsc do niego slozbowo w trakcie godzin pracy i wtedy sie zabawiac. zona nie bedzie nic podejrzewala. albo w przerwie na obiad itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enatsa
Zenciu nie fantazjuj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenciu wow
całe 7 minut !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARIOLA Z POTYLIC
Jest takie określenie jak suka nie da pies nie weźmie. Jestem ciekawa jak ty byś miała męża, a jakaś dziewczyna by z nim uprawiała dziki seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flippinlife
Mariola czyli uprawiając sex ze swoim facetem uważasz się za sukę, której dupę bierze facet bo mu nadstawiasz? i pewnie gdybyś nie nadstawiła to on nawet przez chwilę by nie pomyślał o sexie z tobą. przykro gdy same kobiety rozpowszechniają takie brednie i uważają się za suki dające dupy. na szczęście ja nie mam o sobie aż tak niskiej opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on może robi to co robi
i nie jest fair, ale Ty autorko z pełną świadomością gździsz się z żonatym facetem. Życzę Ci, żeby Twój przyszły mąż porabiał Cię notorycznie. Poza tym sypianie z własnym facetem to sypianie, a Ty dajesz dupy cudzemu facetowi. Samoocena nie ma tu nic do rzeczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to tak trudno zrozumieć, że facet nie chce ryzykować rozwodu dla panny, którą bzyka? Niech się rznie jak złoto, ale to tylko panienka do rzniecia. Rozwód, podział majątku, lata kłopotów z tym związanych... Jaka dupa jest tego warta? Toż łatwiej zerwać znajomość, odczekać aż sprawa przyschnie i poszukać sobie nowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ważne kto komu daje dupy. Ważne, że jesteś na przegranej pozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flippinlife
pozycja nie jest przegrana bo bez problemu mogę sobie poszukać innego i też będę zadowolona. sęk w tym, że szkoda marnować dobrego materiału i sexu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś na przegranej pozycji w tym układzie, a o tym chyba rozmawiamy. Nie pytalas się co zrobić, żeby mieć nowego kochanka, bo to chyba wiadomo. Ty się pytasz jak zatrzymać TEGO - więc odpowiadam - masz małe szanse o ile facet nie chcę ryzykować rozwodu z jego winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×