Dziwne krwawienie

Przerażające...

jestes totalnie nieodpowiedzialna tylko tyle ci powiem. lykasz tabletke od kolezanki zupelnie nie wiedzac czym ona jest, rownie dobrze ta kolezanka moglaby ci dac cokolwiek. jesli to byla tabletki antykoncepcyjna to obie jestescie glupie bo tabletki anty nie tak dzialaja, jesli to byla tabletka PO.. rowniez gratuluje;/

raczej anty. ale nie jestem pewna na 100 ,wiec jeszcze napisze jak sie dowiem.

zerknelam lekko na ulotke i zauwazylam tylko slowo antykocepcyjne...

tabletki anty działają na tej zasadzie iz zatrzymuja owulacje, ale nalezy wiedziec kiedy zaczac je brac, w zadnym wypadku tabletka antykoncepcyjna nie uchroni cie przed ciaza wzieta jednorazowo po stosunku. ile ty masz lat??

pozostaje mi tylko powiedzieć żebyś następnym razem myślała trochę co robisz. Nie bierz więcej tabletek żadnych bo szybko sobie zrobisz krzywdę. Do tego trzeba trochę odpowiedzialności i wiedzy. Proponuję jednak pogadać na ten temat z lekarzem.

i zgadzam się z ubudubu. jedna tabletka cię nie uchroni przed ciążą zwłaszcza wzięta po stosunku i nie pierwszego dnia cyklu.

17lat. czyli powinnam pojsc do ginekologa? czy poczekac az znowu mnie cos niezapokoi i dopiero pujsc...?

wiem. to byla ostatnia raz taka sytuacja...zaluje tego.. ale wtedy nie wiedzailam co robic i perwsze co to siegnelam po tabletke

lepiej idź i pogadaj z nim o antykoncepcji żeby ci wyjaśnił jak to działa, bo mało wiesz. I od razu mówię że nie proponuję ci żebyś brała tabletki antykoncepcyjne, bo z podejściem jakie miałaś okazję przedstawić nam to nie szybko skończysz przy tym w ciąży albo co gorsza z rozregulowaną gospodarką hormonalną. Proponuje gumki. Koleżanek też nie pytaj bo też widać że mało wiedzą.

idz do ginekologa, sprawdz czy wszystko w porzadku. a na drugi raz wiedz ze tabletki antykoncepcyjne pierwszy raz zaczyna sie przyjmowac od pierwszego dnia miesiaczki, dopiero wtedy mozesz miec pewnosc ze bedziesz chroniona, oczywiscie biorac je codzienie wg wskazan na ulotce. NIE JEDNORAZOWO.

wczesniej tez tak mialam tylko raz i rano bez krwawienia , a na drugi dzien bylo wszystko okej. i dzisiaj tez mialam rano tylko tak jak opisalam.. zkrwią ale jak narazie do tej godz jest okej.

Dziekuje wam za pomoc. czytalam jeszcze wczesniej ze jesli sie wezmie anty. i pozniej sie ma okres ok 5 dniowy..to tabletka powinna sie przyjac. ale pojede za wasza rada i udam sie do lekarza

skąd ty bierzesz takie informacje. Tabletki antykoncepcyjne chronią wówczas jak bierze się 21 tabletek codziennie o tej samej porze potem 7 dni przerwy i znowu, trzeba wziąść codziennie żeby codziennie była hamowana owulacja. jak bierzesz jednorazowo kiedy chcesz i to jeszcze poo stosunku to nic nie wskórasz a możesz sobie tylko zaszkodzić. Czy ja dobrze rozumiem że robiłaś już tak wcześniej?

zapalenie dróg moczowych - do lekarza i to szybko!!!!!

o matko, teraz doczytałam wątek do końca, mamy skutek braku edukacji seksualnej :(

dziewczyno, zamiast się zabiezpieczać bierzesz tabletki po?? taka tabletka robi totalne spustoszenie organizmie,

ona sama nie wie co wzięła czy tabletkę po czy antykoncepcyjną

dowiedzialam sie tylko ze to bylo anty. a nie po. zazwyczaj stosujemy zabezpieczenia tylko tym razem nie.dlatego raz wzielam.

no to przykra wiadomość. Ta jedna tabletka ci nie pomoże uniknąć ciąży bardziej niż to możliwe. To że namieszałaś w organizmie to już ustaliliśmy, chociaż myslę że nie tak jak tabletką po, bo te mają trochę mniej hormonów. Aż mnie język świerzbi żeby zapytać czy koleżanka tez tak bierze tabletki. Jeśli tak to przekaż jej żeby przeczytała ulotkę.

Szczerze przyznam ze to najżałośniejszy przypadek jaki tu spotkałam na forum, teraz niestety mlodziez tak ma, cos tam niby wiedza ale w zasadzie to nic, a potem dziw ze tyle dzieci sie rodzi nastolatkom. Wyedukuj sie seksualnie jak nalezy a dopiero potem bierz sie za sex. No i własnie.. ciakawe czy kolezanka tez tak sie zabezpiecza.. Teraz dziewczyny nawet jak ida do ginekologa po tabletki nawet nie pomysla zeby zapytac jak sie to stosuje, a co dopiero zbadac sie jak nalezy przed rozpoczeciem wspolzycia czy tez antykoncepcji.. łapia po prostu te recepty od naiwnych niekompetentnyvh lekarzy i sa zadowolone, a potem płacz. Żałosne

one nie ida nawet do lekarza. kupuja piguly przez neta. nawet na kafe co kilka dni wyskakuje takowy topik... :o

ja miałam kumpelę co załatwiała tabletki swojej bratowej. Chodziła z matką i oczywiście przepisano jej tabletki bez niczego

pojde do gina i dowiem sie jeszcze co i jak. zobaczymy co to bedzie jak bd wiadomo to napisze.

praktycznie juz od paru godzin jest okej. nie ma pieczenia i krwawienia.

no własnie.. a takie nieodpowiedzialne branie tabletek nie musi ale moze skutkowac na przyszlosc, ja biore przyklad z siebie, nie dopilnowalam lekarza by zbadal mnie jak nalezy bralam tabletki nawet nie wiedzac ze mam torbiele na jajnikach i brak owulacji.

ajj no to faktycznie taki sprawy sa powazne. ja juz wiem zeby tak nie robic i pilnowac te spr..nawet jezeli chodzi o zabezpieczenie...

bylam u gina i nic mi nie jest co by dolegało przez tabletke. wiec nie potrzebnie martwilam sie i pisalam o tym problemie..;)