Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gregre

Ojcostwo i alimenty od kochanka

Polecane posty

Gość gregre

Taka sytuacja: Mężatka miała romans z żonatym facetem, który się na nią wypiął po informacji o ciąży. W chwili obecnej jest ona w 9 miesiącu ciąży i póki co nie wie kto jest ojcem dziecka, ale możliwości są dwie- mąż lub kochanek. Mąż wie o całej sytuacji i dziecko będą wychowywali razem, lecz jeśli okaże się po porodzie, że dziecko nie jest męża, kochanek musi ponieść odpowiedzialność za swoje czyny. Plan jest taki: Zaprzeczenie ojcostwa męża, sądowne uznanie ojcostwa kochanka i alimenty. Do tego zwrot połowy wszelkich kosztów wynikających z ciąży- koszty lekarza, leki, badania, wyprawka dla dziecka itp. Mężatka jest kobietą niepracującą, czy może od kochanka zażądać kosztów utrzymania siebie w okresie połogu? :) W końcu mąż nie ma takiego obowiązku skoro dziecko nie byłoby jego? Co jeszcze można zrobić, by jak najbardziej udupić kochanka? :D Czy wszystkie te roszczenia można zawrzeć w jednym pozwie??? Proszę o radę doświadczonych w temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cv dfxvdsvfzsdx
To jakiś film? Takie durne baby i faceci żyją na prawdę?!?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregre
Nie masz nic ciekawego do powiedzenia, to się nie odzywaj :) Interesują mnie konkrety a nie moralizowanie. Żonatemu facetowi również należy się nauczka, co by na przyszłość żony więcej nie zdradzał i nie robił dzieci na boku :D Mężatka bierze na siebie 50% odpowiedzialności za swoje czyny i tego samego oczekuje od kochanka. Niby dlaczego to mąż ma być jeleniem utrzymującym nieswoje dziecko? I tak okazał się dobrym człowiekiem nie zostawiając swojej żony samej i płacąc za wszystko, co związane z ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na nia nie ma zadnego obowiazku placic cokolwiek w końcu jest mężatką i mogła sie nie puszczać. Nie wiem jak to jest z zaprzeczeniem ojcostwa i chyba raczej trzeba to załatwic przed porodem bo dziecko automatycznie bedzie przypisane jako dziecko małżeńskie i pójdzie na konto męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiziumiziu00
Nikus2530 raczej nie masz racji: Art. 142. Jeżeli ojcostwo mężczyzny nie będącego mężem matki zostało uwiarygodnione, matka może żądać, ażeby mężczyzna ten jeszcze przed urodzeniem się dziecka wyłożył odpowiednią sumę pieniężną na koszty utrzymania matki przez trzy miesiące w okresie porodu oraz na koszty utrzymania dziecka przez pierwsze trzy miesiące po urodzeniu. Termin i sposób zapłaty tej sumy określa sąd. Art. 143. Jeżeli ojcostwo mężczyzny, który nie jest mężem matki, nie zostało ustalone, zarówno dziecko, jak i matka mogą dochodzić roszczeń majątkowych związanych z ojcostwem tylko jednocze-śnie z dochodzeniem ustalenia ojcostwa. Nie dotyczy to roszczeń matki, gdy dziecko urodziło się nie-żywe. Art. 141. 1. Ojciec nie będący mężem matki obowiązany jest przyczynić się w rozmiarze od-powiadającym okolicznościom do pokrycia wydatków związanych z ciążą i porodem oraz kosztów trzymiesięcznego utrzymania matki w okresie porodu. Z ważnych powodów matka może żądać udziału ojca w kosztach swego utrzymania przez czas dłuższy niż trzy miesiące. Jeżeli wskutek ciąży lub porodu matka poniosła inne konieczne wydatki albo szczególne straty majątkowe, może ona żą-dać, ażeby ojciec pokrył odpowiednią część tych wydatków lub strat. Roszczenia powyższe przysłu-gują matce także w wypadku, gdy dziecko urodziło się nieżywe. 2. Roszczenia matki przewidziane w paragrafie poprzedzającym przedawniają się z upływem lat trzech od dnia porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejaja11111111111111111111111
Nikt tu nic nie poradzi ci bo takie przypadki glupoty nie wyciaga sie na swiatlo dzienne. Pewne jest: -W myśl art. 62 KRO jeżeli dziecko urodziło się w czasie trwania małżeństwa albo przed upływem trzystu dni od jego ustania bądź unieważnienia , domniemywa się, iż pochodzi ono od męża matki. -Domniemanie ojcostwa męża matki jest domniemaniem wzruszalnym tj. można je obalić dowodem przeciwnym, do którego należy m.in. badanie krwi, badania antropologiczne czy badanie DNA. -Udowodnienie ze dziecko nie pochodzi od meza uprawnia go do rozwodu z orzeczniem winy i zasadzeniem takich alimentow od ciebie ze umrzesz w locie. Reasumujac: Jezeli nie stac cie na dobrego adwokata i nie masz duzych pieniedzy to jestes w czarnej PUPIE. Jednym slowem to ty jestes udupiona.Powyzsze wymaga czasu i sporych pieniedzy. Tego nie zawrzesz w 1 pozwie bo to jest kilka odrebnych spraw. ps: badanie DNA to koszt od 1000zl w gore+koszty sadowe itp.Mysle ze zanim odczujesz satysfakcje jakas to zbankrutujesz:))) Jak dla mnie pewne jest ze to ty poniesiesz konsekwencje swojego wyskoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiziumiziu00
Nikus2530 nie, to nie dotyczy samotnej kobiety :D Na szczęście :D Także możliwości zrobienia koło dupy kochankowi jest wiele :) Spermodawca bezkarny nie pozostanie jeśli kobieta, matka dziecka tak zadecyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregre
Sądowne zlecenie badań DNA kosztuje 2000zł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejaja11111111111111111111111
o tym czy piedole przekonamy sie;) zwlaszcza ze nie wiesz czy nie napisalas dlaczego facet tak potulnie pogodzil sie z faktem ze mu rogi doprawilas i ze ma szanse sie zajmowac nie swoim bachorem.?????????????? Ty naprawde nie dopuszczasz do siebie mysli ze maz moze ci zaserwowac rozwod z twojej winy i spore alimenty od ciebie do konca zycia:D Nie ma lepszego dowodu zdrady niz dziecko niezrobione przez meza:D A na marginesie to sad wyznacza gdzie macie zrobic badania DNA a nie ty se wybierasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super p(l)an
200 zł za numerek to byle "kobieta" potrafi zarobić. Ale zapewnić sobie dochód na wieeeele lat - to potrafi tylko superkobieta. A jeśli jeszcze jej mąż na to idzie - to wynaleźli SUPERBIZNES RODZINNY. Tak trzymać - i nie poprzestawać na jednym dziecku. Tylko zalecam dywersyfikację "dawców-płatników". Bo jeden może się zaj...ać fizycznie albo psychicznie. Lub finansowo. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregre
alejaja11111111111111111111111 sąd wyznaczy laboratorium, do którego wybierze się kochanek po zaprzeczeniu ojcostwa przez męża :D A mąż zrobi sobie sam dla siebie badania DNA gdzie tylko będzie chciał i wiadomo, że zrobi to najtaniej, natomiast sądowi na tym nie zależy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super p(l)an
Podziw dla męża - oszczędny, mocny, twardy... Supermąż. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gorzej jak okaze sie, ze to jednak dziecko jej meza :) Wtedy dupa z kasy i bedzie musiala sie puscic drugi raz z innym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za baba...
a jak okaże się że ojcem jest mąż??to lipa z alimentów i cały plam szlag trafi.A swoją drogą podziwiam męża,że chce wychowywać być może nie swoje dziecko.a może to plan was obojga.wyłudzić kase od biednego kochanka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejaja11111111111111111111111
Aby wynik z badania mógł zostać wykorzystany jako dowód w sądzie muszą zostać spełnione następujące warunki: Pobranie materiału odbywa się w placówce medycznej przy udziale protokolanta Potwierdzenie tożsamości badanych osób Pobranie materiału do matki, dziecka oraz domniemanego ojca Złożenie oświadczenia woli przez wszystkie osoby biorące udział w badaniu i posiadające pełne prawa obywatelskie. Jeśli wszystkie powyższe warunki zostaną spełnione wówczas wynik z badania może zostać wykorzystany jako dowód w sprawie sądowej. Następnym krokiem jest ustalenie terminu pobrania materiału w placówce W badaniu muszą brać udział trzy osoby: matka, dziecko oraz domniemany ojciec. Na pobranie materiału badani (dorośli) powinni stawić się z dowodem tożsamości. W przypadku dziecka konieczne jest przedstawienie skróconego aktu urodzenia, chyba, że posiada ono innym dokument potwierdzający jego tożsamość. Po spisaniu protokołu, biegły sądowy lub lekarz pobierze od Państwa materiał do badania: krew lub wymaz z policzka. reasumujac pierw musiasz zrobic te badania na wlasny koszt aby dowiedziec sie kto bedzie szczesliwym ojcem:) a pozniej dopiero sad was wysle na oficjalne badania...heheh Na 1 badaniu bedzie rogacz a na 2 kochanek innej mozliwosci nie ma:D I jak to jest ze nie wiesz kto bedzie ojcem.????????? rano maz cie posuwal a wieczorem kochanek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzę, żeby kochanek
nie zapłacił Ci ani grosza!!! Pazerna babo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregre
"I jak to jest ze nie wiesz kto bedzie ojcem.????????? rano maz cie posuwal a wieczorem kochanek?" Tak dokładnie było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super p(l)an
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejaja11111111111111111111111
spoko to ja moge cie popoludniu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kogo brronić
A co wy tak bronicie tego rozwiązłego kochanka, przecież wiedział że decyduje się na cudzą żonę czyli to kuurwiarz i szmata, nie żałujcie go, powinien ponosić konsekwencje za to A że ona taka sama nie lepsza szmata....to oczywiste że szmata, bo zdradzała i miała kochanka, nie ma co jej żałować , raczej wrzucić ścierwo do ścieku szkoda jednynie tego nieszczęsnego dzieciaka, jeszcze się nie urodziło a już jest nieszczęściem dla kogoś choć samo w sobie niewinne, nie jego wina że rodzicami okazuje się para ścierwiastych kuurwiarzy, rodziców się sobie nie wybiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetów zawsze sie broni
to wy jeszcze się w tym głupie baby nie połapalyście? przecież same sobie wzajemnie kłaki wyrywacie na kazdym topiku rozwodowym i obwiniacie się nawzajem , byleby misio nie ucierpiał. Toż to kultura tak was ukształtowala babony:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie ci odplaci
zycie ci odplaci kiedys ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie ci odplaci
i sie bedziesz zwijac na ziemi jak padlina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a psik
a czemu pani chce udupiać kochanka? rozgoryczona, ze dupę ją kopną? i teraz dzieckiem będzie pogrywać? do roboty niech się pani weźmie, a nie siedzieć w domu na utrzymaniu męża i teraz jeszcze z kochanka ciągnąć... żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokoloko ...
kochanek nie widział, gdzie siuraczka pakuje? cóż, za błędy powinien płacić ( obicie facetowi mordy przez męża powinno być oczywiście gratis :-] )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka 1980
spokoloko ... kochanek nie widział, gdzie siuraczka pakuje? cóż, za błędy powinien płacić ( obicie facetowi mordy przez męża powinno być oczywiście gratis :-] ) a co z żoną która rozkrakała się jak stara wrona przed facetem i z pełnym "brzuszkiem" w łaski wróciła? mąż to rogacz do potęgi a na dodatek ciapa i frajer-po co miałby kogoś bić-nie prościej zostawić na pastwę losu tych "kochających" sie kochanków? szanowna małżonka bez pracy,z dzieckiem,winna rozpadowi małżeństwa zmuszona żyć na pograniczu biedy a kochanek płacacy alimenty na dziecko, najprawdopodobniej również po rozwodzie winny rozpadowi swojego małżeństwa,zapewne z alimentami na swoja żonę - ot to para wspaniała :) a może żona kochanka podobnie jak mąż autorki zgodziłaby się wychowywać dziecko swojego męża -przesłanki aby odebrać to dziecko autorce są (autorka bez pieniędzy,bez pracy,pozbawiona za zdradę mieszkania) wiele razy słyszy się że małżeństwo sie rozpada i że bez rozwodu małżonkowie juz wchodzą w nowy związek ale o tym aby ci małżonkowie chcieli ponownie życ ze sobą i wychowywać dziecko należące nie do nich obojga i jeszcze łapę wyciągać po kasę od sprawcy tej ciąży...pierwsze słyszę biedne to dziecko-ojciec go nie chce,ojczym będzie zapewne inaczej traktował bo to przecież owoc zdrady...szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele nic więcej
Twój mąż to skończony idiota. Ty i ten kochaś jesteście wartymi siebie puszczalskimi szmatami. Tylko dzieciaka mi żal bo już na starcie ma skopane życie rodząc się w otoczeniu tak głębokiej patologii :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×