i tak pojedziecie po mnie

pisalam ze podejrzewam ciaze z moim bylym w smsach padly glupie stwierdzenia najpierw na ja pisalam ze jesli będę w ciąży to się usunie a on n spotkaniu potwierdził mowiąc weźniesz tabletkę i po sprawie. Zatkało mnie wyszłam i miałam ogromny żal on caly czas dzwonił ipisał moił ze nie jestem w ciąży ze to niemożliwe zrobiłam wczoraj test wyzedł negatywny ale jutro przepadam krew pod tym kątem on chce iść tam ze mną, wczoraj napisał zebym na zakupach nic ciężkiego nie brała bo jutro samochodem on mi wszystko przywiezie. dziś sie spotkaliśy na zakupach a on chyba znow pewny siebie jest zrobilismy zakupy i nawet nie zaprosil mnie na herbate do siebie a jest niedaleko. wrurzyl mnie