Prawiczek i kurtyzana

Czy sądzicie, że taki związek ma sens? Poznałam fajnego faceta. Starszy ode mnie o 5 lat i nigdy nie był w związku. Ja zaliczyłam sporo mężczyzn (nie ukrywam, że dorabiałam sobie na układach sponsorskich, żeby przetrwać studia). Uroda nie jest wieczna. Chciałabym uszczęśliwić nią również przyszłego męża. Mój Prawiczek wie, że nie zawsze byłam grzeczną dziewczynką, ale akceptuje to. Nie wiem czy mogę mu zaufać :/

Sam jesteś wstrętnym i niewychowanym prostakiem, lalusiem z domku dorobkiewiczów

A ty jesteś workiem na spermę, który otwiera się za 200 złotych na godzinę.

facet to wór na dwa jaja - tyle w temacie

Związek z byłą dziwką i to jeszcze prawiczka,coś ściemniasz,jakieś stare dziady za parę złotych się w ciebie straszne.Nie woli iść co jakiś czas do burdelu,tylko z dziwką się wiązać.

nie desperat ale kombinator .. będzie miał darmowa dziwkę

ty nie jesteś kurtyzana,ale zwykła kurwa

miałby robić z tobą,i nie chodzi o seks,to każdy jest w stanie opanować,ale o charakter,podejście do życia,przypuszczam,że to są kompletnie inne światy

to jakiś porąbany pomysł

już pomijam możliwe choróbska

robie zielone stolce

zaliczyłaś

Ile miałaś w sobie kutasów i ile z nich to ponad 60-letnie?

no właśnie

-1/10

Nie byłam dziwką!! Układy sponsorskie trwały od dwóch miesięcy do pół roku. Przez cztery lata studiów byłam może z 15 facetami i to nie byle jakimi. Nie mam hiva. Zresztą każdy facet wymagał, abym podczas kontraktu nie sypiała z innymi. Przed zawarciem znajomości pokazywaliśmy sobie aktualne wyniki badań z kliniki. Moi "przyjaciele" przeważnie byli żonaci. Raz nawet żona jednego z nich wiedziała o mnie i o tym, że jestem z jej mężem. Nie miała nic przeciwko. Poznaliśmy się, pogadałyśmy jak kobieta z kobietą - ona była w ciąży bliźniaczej i nie chciała przez jakiś czas uprawiać seksu ze swoim facetem. Bała się że on pójdzie na dziwki i przyniesie do domu coś paskudnego, więc zgodziła się na układ. To są naprawdę ludzie z prawdziwego topu i możesz mi zazdrościć tych wszystkich znajomości jakie tam sobie wyrobiłam. Teraz jednak chcę zacząć żyć własnym życiem!

możesz i miałaś sponsorów itd.ale nie wierzę,że poznałaś prawiczka i chcesz wyjść za niego,a on z tobą chce się żenić

Kręci mnie fakt, że będę uczyć starszego od siebie faceta seksu :)

Jesteś prawdziwą dziwką. Ale może się wyrobiłaś i twój facet ma Ciebie za idealną kochankę.

to się poseksijcie na zdrowie,ale gdzie tu miejsce na małżeństwo

małżeństwo to symbol nowej drogi życia, opartej na szacunku i wierności

nie rozśmieszaj,puścisz się np.z jego szefem prędzej czy ci się zdaje,potrzebne ci do szcześćia np.usiłowanie morderstwa z jego strony,jesteście z kompletnie innych światów

Trafiłeś kulą w płot! Mój prawiczek nie ma szefa. Prowadzi własną działalność.

Będziesz dawać wszystkim dupy w przyszłości, dlatego nie rań chłopaka.

i tak będziesz dawać dupy,ktoś kto sobie postanowił,że będzie się kurwić z jakimiś podstarzałymi playoboyami,nagle będzie z kimś przeciętnym.

tacy byli męscy twardzi w Garniturkach nie

podstarzałego playboya to ty chyba z życiu nie widziałeś :D:D:D

oglądać,ale w ciebie wchodzili

więcej niż 60 lat

zielonooka23 sponsoring to tez dziwkarstwo