Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość problemjest zyciowy

taki problem jest:

Polecane posty

Gość problemjest zyciowy

Mąż mimo tego ,że powiedzialam aby nie woził kobiet/dziewczyn naszym autem zdecydowal sie zabrac do niemiec jedną kobiet.On nie jest kierowcą jakiegoś busa do przewozu ludzi tylko jeżdzi autem kupionym na rocznice ślubu i z numerami rejestracyjnymi zawierającymi jego datę. Więc jest to troche takie osobiste. Mąż próbował obrócic to wszysto w żart.Mi nie chodzi o to, że nie ma do niego zaufania, ale chodzi o zasadę. teraz mam wrażenie , że nie liczy się z moim zdaniem i jestem o to zla.Rano wyjechał i pożegnaliśmy się rachej chłodno.Nie wiem co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemjest zyciowy
licze na jakies sensowne porady! Sama sobie wynajmij detektywa. Napisalam przeciez ,że mam zaufanie ale chodzi o to, że nie liczy sie z moim zdaniem i tak zrobil po swojemu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska niunia
to znacze ze facet z jajami:D a tak powaznie - to co - ubedzie ci tego auta?:P ty usiadz jako kierowca i woź facetów :P 2/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemjest zyciowy
Ale przecież pisalam ,że on nie pracuje jako kierowca.Tylko dojeżdża do pracy i nie ma potrzeby zabierania pasażerów! nie chodzi o to że auta ubędzie tylko o zasadę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Woycieh
chyba wezmie rozwod z toba , pedz za nim via autostrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Woycieh
pasazerow nie zabiera tylko zabral jedna kobiete i cie zdradza!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemjest zyciowy
Widzę ze nikt tu nie rozumie w czym tkwi sedno sprawy. a takie głupie odpowiedzi w sensie zdrada, to po prostu sobie darujcie. Do tego nie potrzebuje ani auta ani mojego przyzwolenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×