nie mam zdrowia, milosci, wygladu i pracy---

nic tylko sobie w leb szczelic:o wiek 27

a dlugo szukasz pracy juz???

Tez nie mam pracy i wygladu, na szczescie mam zdrowie i w milosci mi sie ulozylo... a pracy szukam prawie 2 lata... :(

mozna zadbac, prowadzac m.in, higieniczny tryb zycia, a pracy nalezy szukac nie zrazajac sie trudnosciami. Co do milosci, trudno dac recepte

2 lata szukam

jako takie zdrowie mam pracy brak, wyglad myslalem ze jako taki ale wklejenie zdjec na kafe uswiadomilo mnie ze jednak nie 22lata

Milosci niema nie bylo i nie bedzie !! istnieje tylko przyzwyczajenie ale milosci nie ma!!!

kliniczka jak masz milosc to wyglad chyba tez

chcialabym sie przyzwyczaic do jakiegos dobrego chlopaka;) mam studia-praca socjalna i nic;/

ja tez nie mam zdrowia,cierpliwości,stałej pracy i prawdziwej miłości....ale niestety chyba nic na to nie poradzimy,a zabić sie to najgorszy pomysł

wy tylko narzekacie ze nie macie mezczyzn tylko ze jak taki facet nie ma wygladu to tez byscie go nie chcieli

wszystko w twoich rekach, wyglad mozna zmienic, prace znalezc, a i milosc przyjdzie, pesymistka z ciebie

Nie mam pracy, związek się sypie, urodę dobrą, ale nie mam kasy, żeby o siebie zadbać.... wiek w tym roku 27 lat

"chcialabym sie przyzwyczaic do jakiegos dobrego chlopaka" Aż tak samotność Ci dokucza, że wystarczy Ci przyzwyczajenie? :P

przeciez ktos tu mowi ze nie ma milosci:) wiec moze chociaz przyzwyczajenie??

lomu mi tez wystarczy a ty sobie wybrzydzaj i czekaj na wielka milosc to bedziesz sam

zdjecie w twojej stopce sie nie wyswietla

ja jestem paskudny i podupadly na zdrowiu, ze jestem w podobnej sytuacji:o

yyughiuh Nie czekam na wielką miłość i nie płaczę z powodu samotności. Dla mnie życie w pojedynkę to zaleta, a nie wada. Brak jakichkolwiek ograniczeń. Nie wyobrażam sobie kobiety, która chciałaby być ze mną, wiedząc, że wolne dni spędzam poza domem, a w czasie urlopu wolę przejść pół Polski, zamiast wyjechać z Nią na fajne wakacje :) Nie znam, żadnej kobiety, która podzielałaby moją pasję, więc tworzenie związku byłoby bardzo trudne. Poza tym nie lubię kompromisów i nie przepadam za długimi rozmowami.

Lomu ja mam podobnie.Związek mnie meczy .Lubie byc sasma i robic to co mi sie podoba w danej chwili a nie byc od kogos uzależniona .A na wakacje wole jezdzic z rodzina (dokladnie rodzenstwem) .