nachalne zachowania dziewczyn na imprezie...://

dziewczyny co byście zrobiły na moim miejscu- byłam z chłopakiem na imprezie urodzinowej u mojej bardzo dobrej koleżanki, ona jest takim typem człowieka że ma zawsze dookoła mnóstwo koleżaneczek. I zawsze u niej na imprezie jest mnóstwo dziewczyn, znacznie więcej niż facetów. Cieszyłam się bo sobie z chłopakiem porozmawialiśmy popijając wino z paroma sympatycznymi dziewczynami, trochę razem, trochę osobno, wiadomo jak to jest na imprezie. Duzo dziewczyn które 1 raz widziałam na oczy strasznie mi "właziły w dupę", cóż ja jestem osobą która musi kogos troche lepiej poznać zeby sie spouchwalać, uznalam że towarzystwo za dużo wypiło. ale chłopak mnie później uświadomił: kiedy mnie nie było w pobliżu niektóre dziewczyny bardzo nachalnie sie do niego przystawiały a jak dawał do zrozumienia że bardzo mu to nie pasuje to przychodzily do mnie udawać moją koleżaneczkę. wiem że mój mężczyzna jest przystojny no ale kurwa BEZ PRZESADY!!! nie wiem co o tym myslec,moja kumpela od niedawna mieszka blisko,pewnie bedziemy u niej czestym gościem i ona u nas ale strasznie mnie denerwują takie zachowania, myslalam że to oczywiste że przychodze z chlopakiem i baby nie beda sie zachowywaly jak nastolatki a brzydko mówiąc co druga za moimi plecami mu skakała na bata,jak mi opowiadal to sie za glowe zlapalam,teraz wiem czemu tak czesto uciekal do mnie i asystowal mi podczas imprezy:/ pewnie pomyslal że baby są dobrze pie*dolnięte.....nie chcialabym żeby taka sytuacja miala miejsce w przyszlosci:/// czemu nie potrafily uszanować czyjegoś związku? czasem mi sie wydaje ze faceci mają wiecej zasad, do mnie sie żaden przynajmniej nie podwala jak wie że mam faceta albo co wiecej jestem gdzieś z facetem :/ miałyście tak dziewczyny? co zrobiłyście lub co byście zrobiły??:/ czuje sie zniesmaczona nawet lekko oszukana po tej imprezie ktos byl dla mnie mily bo zachcialo mu sie mojego chlopaka.....

hmm? anyone?

straszne,, a masz jakieś problemy?

nie nie mam, żadnych a co boli cie to?:]

no nie jestes za ladna i laski zauwazyly dysproporcje miedzy Toba i Twoim facetem. ot, caly sekret.

wręcz przeciwnie, cieszy mnie to, ale w takim razie- nie zawracaj gitary.

z której strony nie jestem za ładna i co możesz w ogole o tym wiedziec?

bo zdjecie w stopce jest nie moje taka głpia bym nie była żeby swoje zdjecia dac ale dziewczyne ze zdjecia znam i jest bardzo bardzo ładna

"no nie jestes za ladna i laski zauwazyly dysproporcje miedzy Toba i Twoim facetem. ot, caly sekret." a nawet jakby tak było to im nie daje prawa zeby łasić sie do MOJEGO faceta jak kurwy, tak?

aha. mi ta laska sie nie podoba- rozne sa gusta. skoro piszesz, ze facet jest przystojny... gdybys byla ladna laska, tamte dziewczyny wiedzialyby, ze maja zero szans i wypadaja blado w porownaniu z Toba. skoro zauwazyly przystojniaka z przecietna laska, wyczuly swoja szanse. i tyle.

nie usprawiedliwiam ich zachowania, tylko tlumacze motywy.

cóż za ograniczone myślenie, naprawde 'godne podziwu' wysuwanie wniosków. nie było tam ani jednej laski która wyglądem w jakikolwiek sposób mogła się ze mną równać.

no coz, mozesz sie w ten sposob pocieszac. uciekam, pa

debile na forum, niestety.

imprezie gdzie był zayebisty facet z beznadziejną dziewczyną i wszystkie moje koleżanki podwalały się do niego :D myślę, że gdyby laska była równie zayebista, to dałyby spokój. a tak czuły, że jest szansa

ale jesteście durni, tu chodzi o zasadę a nie o wygląd. nikt od nikogo nie odstaje wyglądem w naszym związku, nie założyłam tego wątku żeby jeden sobie cos upierdolił we łbie a potem drugi i trzeci powtarzał coś co nie ma nic wspólnego z prawdą, pytalam dziewczyn ktore mialy takie sytuacje co zrobily na moim miejscu lub co byście zrobił, same sensowne odpowiedzi widzę. ale jeśli taka odpowiedź jest taka OCZYWISTA i taka sytuacja jest wg was OK (można podrywac faceta jak przyszedl z brzydszą tak?) to świadczy tylko o was. co za poziom.

"ostatnio też byłam na takiej imprezie gdzie był zayebisty facet z beznadziejną dziewczyną i wszystkie moje koleżanki podwalały się do niego myślę, że gdyby laska była równie zayebista, to dałyby spokój. a tak czuły, że jest szansa " tak tak chwal się jakimi twoje koleżanki są kurwiszonami

faktycznie, ładna nie jesteś, ale zachowują się jak idiotki :)

uspokój się nikt nie pisze, że podrywanie faceta brzyduli jest ok, tylko, że to często ma miejsce

..... a czytać umiesz? nie wiesz jaka jestem bo mnie nie widziałaś

ale jesteś wulgarna i porywcza

wulgarna jesteś do tego pewnie brzydka, dlatego inne dziewczyny myślą jak on może spotykać się z taką wieśniaczka

dobra ale ja pytam o swoją sytuacje. podrywanie przystojnego faceta równie ładnej i atrakcyjnej dziewczyny.

nie wulgarna tylko szczera, taka prawda

czemu usunęłaś fotę ze stopki? i czemu miałaś umieszczoną fotę rzekomej koleżanki? ona wie o tym? :D

przecież jasne, że to była jej fota kto normalny daje sobie zdjęcie koleżanki w stopce? nieciekawe zdjęcie dodajmy

tak wie i to nie twoja sprawa a usunęłam bo to oczywiste że 20 następnych osób które mają problem z czytaniem ze zrozumieniem by mi pisały że to JA a mi sie nie chce na takie komentarze już odpisywać.

http://zapodaj.net/3777ebcce613.jpg.html oto nasza autorka... pardon! koleżanka autorki:D

to dlaczego mialam to zdjecie i akurat tej osoby to tylko moja sprawa co cie to obchodzi

aleś ty nerwowa maleńka... skoro jesteś taka ładna, nie powinnaś się przejmować zalotami brzydszych od siebie. ładne suki nawet nie dostrzegają brzydul, nie mówiąc już o myśleniu o nich w kategoriach jakiejkolwiek konkurencji...