Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krowa123

pieczone ziemniaki...poczatkujaca...

Polecane posty

hejka zastanawiam sie co ugotowac.Planuje ziemniaki ugotowac pozniej pokroic i podsmazyc na patelni..Nie rozleca sie?czy papka sie nie zrobi?:) nie mam piekarnika:/ robiliscie tak kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Robiłam, ale mnie zawsze wychodzi z tego papka... Ale mojemu mężowi już nie, więc pewnie ja coś robię źle:) Dodaj np majeranku do nich, ja tak robię i do piekarnika i są pyyyyyyyyyyyycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osóbka:)
mozna ugotowac pozniej nałozyc na blaszke i do piekarnika woda w ktorej były gotowane oczywiscie ma byc posolona mozna dodac oregano itp. a takze mozna doprawic juz na blaszce ... .ostatnio robiłam masło miekkie czosnek oregano zioła prowansalskie pieprz papryka słodka zrobic z tego papke i wyłozone na blaszce ziemniaki (ugotowane na poł miekko ) nacierac ..piec az beda rumiane rewelacja polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś co się przyprawia
dziewczyna pisze ze nie ma piekarnika, :O naprawdę kobiety - czytajcie możesz tak zrobić Autorko, tylko ziemniaki nie mogą być do końca ugotowane, takie al dente muszą być. I najlepiej gotowane w mundurkach Później na mocno rozgrzaną patelnię przyprawione dajesz i obsmażasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może ja napiszę
Takie wcześniej podgotowane, jak ktoś radził najlepiej w mundurkach, obierz, pokrój, oprósz mąką i przyprawami, a potem na gorący olej. Mąka sprawia, że mają piękną i pyszną chrupiącą skórkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozwala sie na patelni jak dasz surowe, a patelnie jak przykryjesz, to sie udusza we wlasnej parze, potem odkrywasz i podpiekasz na rumiano/chrupiaco :) a jak juz masz ugotowane i chcesz podsmazyc, to po prostu bardzo ostroznie i nie mieszaj na patelnie, tylko raz lekko przewroc na druga strone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nsfdjksd
ja zawsze robie tak: ziemniaki gotowane w mundurkach (takie lekko twardawe), kroje w troche grubsze plastry. i nie wrzucam wszystkich na raz tylko jedna warstwe, potem delikatnie przekladam pojedynczo na druga strone, zdejmuje i kolejna partia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ARA196
facetowi się udaje, bo nie zastanawia się długo tylko włącza gaz wrzuca ziemniaki i czeka najlepiej małą chwilkę. I tak właśnie trzeba zrobić.Ja na patelnię wlewam oliwę czosnkową i daję troszkę masła, kroję ugotowane ziemniaki nawet te z poprzedniego dnia i na dużym ogniu smażę krótko z każdej strony. nie rozpadają się bo pod wpływem wysokiej temperatury tworzy się skórka i trzyma wszystko.Daję tylko jedną warstwę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patii0501
ja do miski wsypuję przyprawy (słodka papryka,ostra,pieprz,sól,majeranek,zioła prowansalskie,koperek itp.)do tego wlewam oliwę bądź olej,mieszam a później dodaję ziemniaki surowe pokrojone w ósemki:)mieszam i na blachę:)godz w piekarniku i pyszne ziemniory:)aż zgłodniałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, brzmi pysznie i praktycznie. :) a bardzo cienkie te plasterki kroisz? i ile mniej wiecej pieczesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pisała jak byk
że nie ma piekarnika a Wy dalej swoje, czytajcie ze zrozumieniem!!! Autorko, ja np. kroję surowe ziemniaki w takie ćwiartki, chyba, że większy ziemniak to jeszcze drobniej. Na patelnię wlewam sporo oleju, nie tyle co do frytek, ale sporo i na rozgrzanym smażę a na koniec posypuję przyprawami, tu już dowolność co kto lubi. Nie mieszaj zbyt częśto to nic się nie rozpadnie, a 2 razy mniej roboty niż podgotowywać i dopiero smażyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no masz racje. ja sobie tak tylko pozwolilam odejsc od glownego nurtu, bo juz swoje 3 grosze na temat dodalam wczesniej ;) i masz swieta racje, przedmowczynio - nie gotowac ziemniakow przed smazeniem (czy nawet ... ciii ... pieczeniem ;) ) bo to podwojna robota :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wspominajac, ze sie witaminki wygotowuja nadaremnie takim sposobem ;) inna rzecz zupelnie, gdy mamy juz ugotowane ziemniaki i chcemy je powtornie wykorzystac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No tak, niby pisala ze nie ma
piekarnika ale skoro tak, to po co pisze w temacie jak byk "pieczone ziemniaki" ? pieczone to w piekarniku, na patelni to sobie może usmażyć... Dlatego jak zakładacie temat to myślcie trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz, niektorzy to tak mowia na smazone, ze pieczone. osoby, ktore tak tylko przelotnie ogladaja kuchnie i metody obrobki termicznej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konczita ty to chyba wszystkie
rozumy zjadłaś? Na każdy temat się wymądrzasz i twierdzisz,że tylko twoje dobre - pyszałkowata jesteś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ty kobito biadolisz :D po pierwsze, przejdz sie po tematach i zobaczysz, ze na malo ktore wchodze, po drugie - gdzie ty widzisz, ze ja pisze, ze tylko moje dobre? nawet by mi przez mysl nie przeszlo :D czesciej sobie gadam na rozne tematy, niz pisze o tym rzekomym 'moim' czyms tam, o ktorym wspominasz. a jak ise ludziska pytaja o rady, to i (jak cos czasem wiem) rad udzielam, co jest zreszta funkcja tego forum i czynnoscia uprawiana przez wiekszosc jego uczestnikow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. gdybym pisala na pomaranczowo, ciagle pod innym nickiem, tak jak ty i wiekszosc tu becnych, to nawet nie mialabys mozliwosci immiennie wniesc do mnie pretensji, wiec zastanow sie nad sensem swojej misji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×