Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gocha9389

mój facet sam się zaspokaja i ogląda gołe laski co robić???

Polecane posty

Hej wiem że nie jestem ideałem dla mojego faceta chodzi mi tu o to że nie kocham się z min przynajmniej raz dziennie...zawsze powtarzał mi że jestem najpiękniejsza mam najpiękniejsze ciało i był zafascynowany codziennie po zdjęciu biustonosza musiał pocałować mnie w piersi jest tak do tej pory tyle że ja ostatnio nie chcę uprawiać z nim sexu tak często jak on...uwielbiam się z nim kochać bo zawsze mam orgazm ale mam problem ponieważ praktycznie po każdym kochaniu krwawię i boli mnie brzuch....byłam u ginekologa na razie nic nie mogę z tym zrobić... przyłapałam go parę razy na tym że sam się pieścił i ostatnio oglądał filmy porno...teraz już nie mam ochoty się w ogóle z nim kochać. Dla niego to nic dziwnego nie jest tyle że obiecywał mi że nigdy tego nie zrobi wiedział że dla mnie to jest jak zdrada....kiedyś parę razy jak obudzłam się w nocy chciał kochać się ze mną na śpiocha to mnie przeraziło. Kocham go i nie chcę zostawić ale nie wiem co mam robić bardzo mi to przeszkadza co mam robić????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mu wprost co i jak ! pogadajcie... bo jak widac twoj facet ma cie za maszynke do seksu... i to ze masz pewne problemy ginekologiczne mu nie przeszkadza... nie martwi sie twoim zdrowiem tylko tym zeby to on byl zaspokojony... a to juz jest nie tak !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze anal?
oral czy inne formy pieszczoty? nie wiem na czym polega twój problem ale on ma potrzeby których ty nie realizujesz. zaraz wyskoczy mi to jakaś cnotka z tekstem że facet to świnia i myśli tylko fiuuutem ale co zrobić. tacy zostaliśmy stworzeni, to nie psychika a hormony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle że wiem że ja jestem dobra w sexie zawsze mi powtarza że tylko przy mnie tak reaguje że chce się kochać co chwile mówi że żadna inna go tak nie podniecała i nie zaspokajała zawsze coś wymyślam coś nowego nie ma u nas rutyny kupuję różne ciuszki itd jak nie chcę się kochać to zazwyczaj robię to ręką i ustami ale jemu to nie wystarcza mimo wszystko o chce normalnego sexu niby rozumie to że ja nie mogę tak często ale jak mu podskoczy testosteron jak np przebieram się to już nie myśli racjonalnie ale zawsze jak się kochamy ja muszę dojść jak nie dojdę to on nie skończy więc wiem że myśli również o mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia....27
a robisz mu dobrze na inne sposoby? lodzik albo ręką? jeśli nie to JAK MASZ CZELNOŚĆ MU SIĘ DZIWIĆ?!?!?! ja nawet jak miałam problem ginekologiczny i 2 miesiące nie mogłam uprawiać seksu to prawie codziennie robiłam lodzika albo ręką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia....27
ok, juz wiem więc w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on jest uzależniony od sexu nie wiem co mam robić jeszcze jakoś wcześniej znosiłam jego proszenie teraz już nie prosi a ogląda pornole i sam się pieści chodź robię wszystko co mogę żeby go zaspokoić....nie raz było tak że doszedł a dalej mu stał i chciał jeszcze raz. Przeraża mnie to....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45y3y3y
Po pierwsze - uważam że za mało się starasz by pozbyć się problemu. Byłaś u ginekologa i co zrobił? Nic? A byłaś u innego? Jak można taką rzecz zostawić i żyć sobie dalej. Wyobraź sobie że Ty uwielbiasz seks, Twój facet nagle nie może bo ma jakieś problemy z penisem, ale jakoś mu niespieszno do wyleczenia tego. Nie wkurwiłabyś się? Po drugie - i tak każdy facet sobie trzepie pod filmy. Nie widze tu nawet związku ze zdradą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam u paru ginekologów mam nadżerkę zaleczam ją ale jak jej nie wypalę czy coś to nie pozbędę się problemu a każdy ginekolog odradza mi to ponieważ nie urodziłam jeszcze dziecka... chciałabym żeby to się skończyło ale chcę mieć dziecko więc to nie jest tylko decyzja moja ale również mojego partnera....staram się jak mogę żeby go zaspokoić ale co godzinę nie będę tego robić....on twierdzi że mógłby nie wychodzić ze mną z łóżka i nie przesadza znam go...nie każdy facet to robi....a druga rzecz mógłby mnie nie okłamywać mówić że tego nie robi i nigdy nie zrobi a robi niestety...mówimy sobie czego od siebie oczekujemy w łóżku nie mamy tematów tabu dlatego wiem że jestem dobra bo spełniam jego zachcianki....ale dalej jemu jest mało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale on nie ma powodu żeby sam sobie trzepał....przecież ja mogę to zrobić nie raz budzę go w nocy i zaczynam zabawę żeby wiedział że chcę żeby było mu dobrze ale mu to nie wystarcza przynajmniej 3 razy w tyg się kochamy chociaż sprawia mi to ból a ręką dni ręką i ustami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45y3y3y
Pierwsze słyszę że nie można wypalić, bo nie ma się dzieci :O Znam 5 kobiet które wypaliły nadżerkę będąc nieródkami. Mi się wydaje że Tobie niespecjalnie na tym zależy. I na co chcesz czekać? Aż weźmiecie ślub i kiedyś urodzi się dziecko? Ile to potrwa? 5 lat? Przez ten czas Cię zdradzi albo odejdzie. To że sobie wali przy filmikach to Twój najmniejszy problem. Szczerze to na jego miejscu chyba zbierałabym manatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też znam osoby które po wypaleniu miały dzieci ale ja mam 10/100% że zajdę w ciążę u mnie to rodzinne że kobiety mają problem z zajściem leczę się obecnie na niepłodność i dlatego nie mogę wypalić bo to zminiejszy moje szanse na zajście tak przynajmniej mi mówili...dla mnie to jest męczarnia chciałabym się już pozbyć tego tak jak pisałam to była również decyzja mojego faceta nie tylko moja. To nie jest tak że tylko pod czas sexu mnie boli ale również na codzień mam bóle choć nie są takie uciążliwe no i krwawienie mi też jest to na rękę bo nie wiem kiedy nagle zacznę krwawić to jest uciążliwe wiec nie myśl że ja tego chcę....ż eto jest moja wymówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doanuu
kasia....27 a robisz mu dobrze na inne sposoby? lodzik albo ręką? jeśli nie to JAK MASZ CZELNOŚĆ MU SIĘ DZIWIĆ?!?!?! ja nawet jak miałam problem ginekologiczny i 2 miesiące nie mogłam uprawiać seksu to prawie codziennie robiłam lodzika albo ręką-------------------------------I JAK SIE CZUJESZ BEDAC WOREM NA SPERME?????????????????????????bo to w twojej wypowiedzi przebija..raczka buzia bo pan i wladca chce...ale wy kobiety sie nie szanujecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie o to chodzi że zawsze faceta problemy zachcianki itp są na 1 miejscu a nawet jak się staramy jak możemy i nie mamy korzyści z tego to nie doceniają nas...widzą tylko siebie albo przyjemność ale nie dla jednej tylko dla dwóch osób a ja myślę o nim nie o sobie i jak mi się odwdzięcza????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka:)
Zastanawiałaś się, dlaczego to dla Ciebie taki problem, że on ogląda te filmy? Może nie powinien tego robić, jak Ty możesz go przyłapać, ale moim zdaniem to może być dużo lepsze rozwiązanie, niż zdrada. Sama mam duże potrzeby i wiem, że jeżeli przez dłuższy czas one nie są zaspokojone, to w związku coś się psuje, rodzi się frustracja, konflikty. Może powinnaś pójść do seksuologa? Porozmawiać, bo moim zdaniem można sobie wytłumaczyć, że masturbacja nie jest zdradą. Możesz być pewna, że on nie ogląda tych filmów, bo podobają mu się tamte dziewczyny. On potrzebuje określonej stymulacji, tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej on już się wstydzi tego że mu się chce co pół godziny i chodzi robić to sam. To on ma problem nie ja bo wcześniej tak nie było teraz od 2 miesięcy mu coś odbiło i ogląda babki gołe trzepie się i na śpiocha chce mnie brać....staram się jak mogę mu wiecznie mało ja nie jestem maszyną mam lepsze i gorsze dni a mu jak strzeli testosteron to już pozamiatane a tak jest cały czas co pół godziny przytulę się do niego pocałuję go to już mu staje a czasami chciałabym przytulić się czy pocałować wiedząc że nie będzie to prowadziło do jednego czuję się jakby on był tylko dlatego ze mną...a sex to nie wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×